Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 15:50, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Wybacz, stary... - uśmiechnął się przepraszająco - Siadaj, pogadamy. Miałem dość tego wszystkiego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 15:52, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Podszedł do niego i popatrzył z bliska - Nic się nie zmieniłeś, nic - pokręcił głową i usiadł. Zamówił sobie sok pomarańczowy i ponaglił mężczyznę - No?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:54, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ty też. - uśmiechnął się - Miałem dość tego, że ktoś miał nade mną władzę. - uśmiechnął się krzywo - Pewnego dnia po prostu zmieniłem się w wilka i zacząłem biec jak najdalej stąd... A w końcu przestałem was słyszeć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 15:58, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- A wiesz jak ja sie martwiłem? Zniknąłeś tak nagle. Był i nie ma. Nic nie słychać. Nikt nic nie wie... - wzruszył ramionami - Jeśli się nie udzielasz zbytnio to nie jest aż tak źle... Da się żyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:17, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Być może - wzruszył ramionami. - Chciałem uciec jak najdalej, wyjechać do europy... Ale nie wytrzymałem... coś zmusiło mnie, żebym tu wrócił. - uśmiechnął się - A co się działo w La Push?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 16:20, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- To dobrze że cię zmusiło. - rozejrzał się po pomieszczeniu w którym się znajdowali - W La Push dokładnie to samo co tu, czyli nic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:28, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- A ty nie miałeś ochoty, żeby się stąd wyrwać? - zapytał lekko zdziwiony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 16:32, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie... Dobrze mi tu. - spojrzał na niego chcąc widzieć jego reakcję. - Nie mam ochoty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:35, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na niego lekko zdziwiony - No cóż... może tu zostanę... Jako wolny... wilkołak - zamyślił się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 16:38, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Zostajesz? - zapytał uradowany - Nie martw się! - zawołał Phill i wypił trochę soku - Ja daję sobie radę. Ciaglę robię to samo co zawsze, grzebię w garażu i nie wytykam z niego nosa. - wyszczerzył się radośnie - To niezła taktyka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:40, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Może spróbuje... Ale będę musiał czasem pojechać do Waszyngtonu - uśmiechnął się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 16:42, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Każdy gdzieś wyjeżdża... - stwierdził sentencjonalnie, kończąc temat. - Powiedz to tam robiłeś? - zapytał patrząc na niego może trochę zbyt nachalnie, ale taki już był.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:45, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ehh... zarabiałem... Jestem właścicielem 0,003% akcji banku centralnego... czyli jakichś 30 milionów dolarów lekko licząc. - uśmiechnął się - Poza tym wyjechałem do europy... zwiedziłem większość świata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 16:47, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Phill zagwizdał przeciągle i roześmiał się - Zakoleguję się z tobą, wiesz? - zażartował - Zawsze myślałem że masz łeb do interesów. A Europa? Jaka jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:49, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Raczej nudna - uśmiechnął się do wspomnień - Chociaż we Włoszech można zjeść całkiem sporo. Musisz się kiedyś tam wybrać... - zaśmiał się - Uwierzysz, że we Francji naprawdę jedzą ślimaki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 16:51, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Phill otrząsnął się obrazowo i skrzywił się wyciągajac język - Jedzą? To obrzydliwe! - upił szybko soku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:53, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Rzeczywiście dość ohydne... - przytaknął - Widzę, że nie powinienem ci mówić o innych cudach kulinarnych - mrugnął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 16:56, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- To zależy - Phill przekrecił głową jakby mu przytakując - Wyobraź sobie, że zjadłem krewetki niedawno... Ale to nie to co zawsze. - powiedział machając dłonią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:58, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ah, niektóre rzeczy były naprawdę... hmm... pyszne - wzdrygnął się. - A ty co robiłeś przez 2 lata? Poza tym, że siedziałeś w warsztacie. - zaśmiał się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 17:00, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Siedziałem w warsztacie. - odparował mu i wybuchnął śmiechem. - Ciężko tu robić cokolwiek innego. Poza tym odkąd wyjechałeś to nie miałem z kim się rozerwać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:04, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie mogłeś się w kogoś wpoić? - zapytał - Jak chcesz możemy iść na imprezę, a potem upijemy się do nieprzytomności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 17:06, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Cholera! Nie było cię dwa lata a wszystko wiesz! - zawołał patrząc na niego z radością. Pomyślał że to jednak musi być widoczne w oczach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:10, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Kto jest twoją szczęśliwą wybranką - zapytał - Znam ją?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 17:13, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przeliczył szybko w myślach - Powinienes ją znać. - zamrszczył czoło - Pracuje tu w sklepie. Ale.. - zaśmiał się krótko - Nie jest z tego zbyt zadowolona. No i nie wie. - dodał po chwili.
Ostatnio zmieniony przez Phill dnia Wto 17:14, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:14, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Oj... - jęknął - Czemu jej nie powiedziałeś? - zapytał ze smutkiem w oczach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 17:16, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie patrz tak na mnie! - zaśmiał się i odsunął od niego. - Błagam nie mówmy teraz o tym, co? Zróbmy tak jak za dawnych czasów. - powiedział unoszac brwi w górę - Pomogę ci się upić pozostając ciągle trzeźwym a później się zobaczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:18, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Tutaj? - zapytał, a na jego twarz wypłynął uśmiech - Jeśli chcesz... Ale wrócę do tego - ostrzegł - Jeśli będzie trzeba pomogę ci - spojrzał na niego z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 17:20, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Cud mi nie pomoże - zaśmiał się głośno i skinął na kelnekrę - Dawaj - powiedział do Pete'a. - Ja nic nie chcę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:21, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Trzy... - zwrócił się do kelnerki - Proszę nam przynosić piwa, do póki ten facet - wskazał na Phill'a - nie stwierdzi, że dość. - uśmiechnął się do niej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 17:23, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Taaa.. - Phill popatrzył na niego z entuzjazmem - Nic się nie zmieniłeś... Jak zawsze... - kelnerka z dziwną mina po której można się było spodziwać wszystkiego odeszła za bar.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:26, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy Kelnerka przyniosła piwo, wypił je w kilka sekund. Po kilku minutach był po 6 piwach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 17:30, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Pete... - popatrzył na niego ze zdziwnieniem - Wiesz co ci powiem... Nudziło mi się bez ciebie - pokiwał głową patrząc na kolejne trzy duże kufle, które systematycznie osuszał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:32, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Po kolejnych 3 piwach był kompletnie pijany. - Mi bez ciebie też - zaśpiewał. - Ooo Ludzie jak sie ciesze, że tu wróciłeeeeeeeeeem.......... - wybełkotał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 17:34, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Temu panu już dziękujemy - zaśmiał się i pokręcił głową na pytające spojrzenie kelnerki - Ej, nie wiedziałem że tak ładnie śpiewasz - powiedział stając obok niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:37, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Yyy... Że ja co prsze? - wybełkotał o mało co się nie przewracając.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phill
Gość
|
Wysłany: Wto 17:40, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ojjjj.... La Push już zapomniało jak ładnie śpiewasz - Złapał go za ramię i przerzucił przez swoje plecy ustawiając go do pionu. - Chodź, chłopie... Jutro sobie poprawisz... - Wyszedł z nim na ulicę. Cichą i spokojną. Do czasu.
/ Ulica (zaczynaj)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mark
Wilkołak
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:06, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
//Ulica
Weszli razem do pubu, usiadł na pierwszym wolnym miejscu przy barze i poklepał miejsce obok siebie spoglądając na Mel.
-Ja wezę piwo, a ty czego sobie życzysz? - Spytał uprzejmie, gdy usadowiła się już na krześle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:10, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Usiadla na krześle i szybko przejrzała kartę.
-Hmm.. może malibu-powiedziała odkładając kartę na bar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mark
Wilkołak
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:38, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-W takim razie malibu i kufel piwa. - Rzucił do Sama, który z wielką niechęcią zaczął przygotowywać napoje. Mark odwrócił się do Mel.
-Jestem do usług jeśli chodzi o noszenie nie barana. - Wyszczerzył białe, równe ząbki. - Wiesz, jakbyś jeszcze chciała pooglądać mrówki z większej odległości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:40, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Zawsze zastanawiało mnie, z jakiej odległości przestanę widzieć mrówki-powiedziała z całkiem poważną miną. Zaraz jednak zaburzając ją uśmiechem.
Sięgnęła po swoje Malibu i się go napiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|