Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Knajpa " u Sam'a "
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:20, 25 Lut 2009    Temat postu:

-No właśnie Mel.. od kiedy? -zaśmiał się.
-I Twoje myśli to Twoja prywatna sprawa... -znów poruszył cwanie brwiami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:26, 25 Lut 2009    Temat postu:

- Kolega ze mną nie pogrywa - Marianne pogroziła mu palcem i pusciła do niego oczko

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:28, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Oo nie! Jak mogłaś mnie o to oskarżyć... -teatralnie złapał się za serce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:29, 25 Lut 2009    Temat postu:

- Och prosze... - zawołała z udawanym przestrachem - Nie schodź mi tu na zawał!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:30, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Emby sugerujesz coś?
Zapytała posyłając uśmiech chłopakowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:30, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Zawał tak. Jeśli sztuczne oddychanie też! -odpowiedział i roześmiał sie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:32, 25 Lut 2009    Temat postu:

- Kolezanka pomoze? - Marianne złapała Melanie za rękę - Ja zrobię masaż serca, koleżanka sztuczne oddychanie... - zachichotała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:33, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Dobry i masaż serca... -westchnął ciężko Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
Gość






PostWysłany: Śro 22:34, 25 Lut 2009    Temat postu:

//Plaża

Natalie wpadła szybko do knajpki i zaczęła badawczym wzrokiem rozglądać się po wnętrzu.
-Nie widzieliście przypadkiem małego plecaka? Chyba go tu zostawiłam... - Wlosy miała pokołtunione przez wiart, spodnie mokre do kolan, a bluzę opryskaną słoną wodą. Wyglądało to zabawnie.
Powrót do góry
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:37, 25 Lut 2009    Temat postu:

- Leży na barze - westchnęła Marianne - A ty mi nie wdychaj ciężko Em...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:41, 25 Lut 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się na widok Natalie
-Biegałaś po plaży o tej porze? -zapytał z szerokim uśmiechem.
-I nie musisz się tak o mnie martwić M. -znów prawie parsknął śmeichem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:42, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Hej! Ja się na sztuczne oddychanie nie godzę.
Powiedziała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
Gość






PostWysłany: Śro 22:43, 25 Lut 2009    Temat postu:

Natalie podeszła do lady i zabrała plecak.
-Hmm... I tak nie mam co robić - Uśmiechnęła się beztrosko.
Powrót do góry
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:55, 25 Lut 2009    Temat postu:

- Nie muszę - zgodziła się ze śmiechem Marianne - z resztą jak widać nie tylko ja nie musze. Koleżanka nie chce ci sztucznego oddychania robić - wzruszyła ramionami. - Ja co najwyzej mogę ci naprawić samochód.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:58, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Ten, który poszedł do skasowania po tym jak.... JAKIS IDIOOOOTAAAA -rzucił w kierunku zaplecza- wjechał mi w bok? -pokręcił głową- teraz to co najwyżej możesz mi naprawić rolki... -znów uśmiechnął sie do M.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:59, 25 Lut 2009    Temat postu:

- To nie moja specjalność - Marianne uśmiechnęła się - A więc o to biegało....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:01, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Przez niego musiałem rozstać się z ukochaną... -mruknął wyginając lekko usta. Szukając pocieszenia oparł się o teren nad prawą piersią M. jak na faceta przystało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
Gość






PostWysłany: Śro 23:04, 25 Lut 2009    Temat postu:

Natalie powoli zaczęła wycofywać, gdy nagle zza jej nóg wychyliła się kotka fukając. Nat natychmiast poderwała ją z ziemi starając zakmknąć jej pyszczek.
-Przepraszam, nie wiem, co w nią wstąpiło. Lubi ludzi... Fuka tylko na psy... - Zmieszana podążyła ku wyjściu
Powrót do góry
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:05, 25 Lut 2009    Temat postu:

- Ukochaną... - Marianne uniosła brew czując jak Em opiera się o nią - Ehm... - chrząknęła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:10, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Robi się ciekawie.
Powiedziała Mel szukając czegoś, na czym mogłaby wygodnie usiąść


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
Gość






PostWysłany: Śro 23:11, 25 Lut 2009    Temat postu:

/Ulica
Powrót do góry
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:12, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Wjechał mi w bok zasrany... -mruknął, nie zauważywszy nawet, że Sam wyszedł przed bar.
-Niech zgadnę. Dupek? -rzucił z uśmiechem alfa wycierając szklankę.
-Dla lepszego efektu powinieneś teraz błysnąć złotym zębem... -mruknął Embry.
-Stary przecież powiedziałem Ci, że to się wyklepie.
-Chcesz wyklepać mustanga z 69 roku? To prawie jak profanacja! -oderwał się od M. znów podirytowany. Sam roześmiał się do łez i pomachał tylko ręką, że ma dość, bezpiecznie usuwając się na zaplecze.
-Nienawidzę Cię. -mruknął jak obrażone dziecko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:14, 25 Lut 2009    Temat postu:

Marianne zaśmiała się głośno - Em... rzucę na auto okiem, ok? Zobaczymy co da się z tym zrobić...

- Sam, daj mi jeszcze jedno piwo - rzuciła za znikającym w drzwiach wilkołakiem - proszę...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marianne dnia Śro 23:15, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:18, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Nawet mi nie współczujesz! -mruknął zbolałaym głosem ale z szerokim uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:20, 25 Lut 2009    Temat postu:

- Nie powiedziałam, ze nie współczuje. Powiedziałam, ze obejrze te twoją pieszczoche - łyknęła piwa z nowego kufla

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:20, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Ja ci współczuję.
Powiedziała.
-Dostanę za to coś do picia?
Spytała uśmiechając się przymilnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:23, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Ale mogę jeszcze trochę pozachowywać się jak histeryk, prawda? -uśmiechnął się łagodnie do obu dziewczyn przy czym zatrzymał swój wzrok na Marianne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:24, 25 Lut 2009    Temat postu:

//ulica

Dea weszła do knajpy Sama. W dzinsach, t-shircie pod którym rysowały się nie zamotane w biustonosz piersi, rozpiętej bluzie, lekko potarganych przez wiatr włosach i klapkach stanowiła osobliwe zjawisko. To zjawisko było czymś nieco przestraszone.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:25, 25 Lut 2009    Temat postu:

- Sam, daj dziewczynie coś do picia - zaśmiała sie Marianne - Tak, możesz pozachowywać się jak histeryk... Jeszcze przez chwilę. - uśmiechnęła się - bo nie wiem czy zniosę to dużo dłużej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:33, 25 Lut 2009    Temat postu:

-Sugerujesz, że mnie nie zniesiesz? -zaśmiał się, kiedy jego wzrok powędrował w kierunku otwierających się drzwi. Mimowolnie uśmiechnął się na widok Dei, ale coś boleśnie ukuło go w sercu, dlatego uśmiechnął się do niej na powitanie dość subtelnie i delikatnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:36, 25 Lut 2009    Temat postu:

- Sugeruję, że nie zniose długo histeryka w moim otoczeniu - dźgnęła go palcem w ramię. Powędrowała za jego wzrokiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:40, 25 Lut 2009    Temat postu:

Dea przestraszona rozejrzała się po lokalu. nie bylo wielu gości. Na widok Embry'ego rozluźniła się nieco i uśmiechnęła. Jednak gdy jakaś kobieta dotknęła jego ramienia Deę jakby ktoś walnął po głowie. Usmiech jej zastygł w jakieś dziwne pół kroku. Spojrzała nie bardzo rozumiejąc. Przecież on ma Cię dosyć, kretynko... Wbiła smutne spojrzenie w bar i zmusiła nogi do marszu.
- Sam, daj mi piwo, proszę - powiedziała cicho starajac sie nie rozgladac na boki. Nie bardzo jej to szło. Wzrok cały czas zbaczał jej w stronę Embry'ego i tego babska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:45, 25 Lut 2009    Temat postu:

Embry widząc jej minę utwierdził się tylko w przekonaniu, że Dea go lekceważy. A co gorsza lekceważy jego jakiekolwiek uczucia. Nawet się do niego nie uśmiechnęła. Przełknął swoją dumę, która w tym momencie podeszła mu już do gardła i uśmiechnął się ciepło do Marianne. Był blisko, więc odgarnął jej kosmyk włosów niesfornie spadający na policzki.
-Nie przeszkadzają Ci w pracy? -delikatnie się wyszczerzył przy okazji skupiając całkowicie na tym, by nie zerknąć w kierunku Dei.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Embry dnia Śro 23:50, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:49, 25 Lut 2009    Temat postu:

- Włosy? - Uśmiechnęła się - nie.. związuję je w węzeł.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marianne dnia Śro 23:50, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:55, 25 Lut 2009    Temat postu:

Dea widząc zachowanie Embry'ego zbladła. Więc jednak miał jej dość i nie chciał mieć z nią nic wspólnego. Nawet na nią nie spojrzał... Ma juz kogoś... Poczuła jak łzy jej nabiegają do oczu. I strasznie zakłuło ją w klatce
Sam postawił przed nią szklankę z piwem imbirowym - W porządku? - podążył za jej wzrokiem i przewrócił oczami. - Dzieci... - westchnął
Dea nie odpowiedziała. Zacisnęła palce na szklance tak mocno aż zbielały jej kostki. Nie mogła oderwać od nich wzroku. Od Embry'ego, który przesuwał kosmyki włosów tego babska. Ładnego babska... Od niej uśmiechającej się do niego... Przełknęła pierwszą łzę. Szybko zamrugała oczami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:00, 26 Lut 2009    Temat postu:

Embry zabrał rękę jednak nadal uśmiechał się do Marianne.
-Nie było Cię dawno przy sforze... -mruknął i na moment zerknął w kierunku Dei, jednak kiedy ich spojrzenia się spotkały błyskawicznie przeniósł wzrok na stół.
-W sumie chyba potrzebny nam mediator... Bo skoro Leah się nie przemienia to siedzi z Emily... i jakoś tak wychodzi, że zapada między nimi wieeelka cisza... -roześmiał się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:03, 26 Lut 2009    Temat postu:

- No wyobrażam sobie - Marianne zachichotała - Ona nie ma gdzie siedzieć? Musi się jeszcze katować tak obecnością wiadomo kogo? - wymownie spojrzała w strone zaplecza - Przecież u mnie ma zawsze drzwi otwarte... Powiedz jej żeby zamiast wygrzewac tam miejsce na ławie przyszła do mnie. - zmierzwiła Embry'emu włosy - Ciebie posłucha...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:09, 26 Lut 2009    Temat postu:

On... Ona... On... Ona... Te dwa wyrazy kołatały się Dei po głowie. Nie było ważne o czym rozmawiali.. Właściwie nawet nie rozróżniała słów. Klapek spadł jej z nogi. Nawet nie zauważyła. Mrugała szybko, bo to pomagało powstrzymywac łzy. Embry spojrzał na nią przelotnie, ale zaraz odwrócił wzrok. Zupełnie jakby sam jej widok był mu niemiły i drazniący.

- Mała... właściwie dlaczego ty nie śpisz? - Sam stanął przed nią - i dlaczego jestes w klapkach? Przecież jest zimno...

Nie słyszała go. Wpatrywała sie w Embry'ego i w tą babę. A serce jej dziwnie telepało. I bolało...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:11, 26 Lut 2009    Temat postu:

-Nie posłucha. Nadal gniewa się za porównanie jej z kulą do kręgli... -uśmiechnął się. I znów spojrzał na Deę. Ponieważ ta nie zwróciła tym razem na niego uwagi mógł pozwolić sobie na dłuższe spojrzenie, by odkryć jak uroczo dziewczyna dziś wygląda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:13, 26 Lut 2009    Temat postu:

- Porównałeś ją do kuli do kręgli?! - Marianne nie mogła uwierzyć - Idiota - zaśmiała się - Ja do niej zadzwonię...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marianne dnia Czw 0:13, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 3 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin