Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:42, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wypiła ciut więcej wina niż on i dopiero ostawiła swój kieliszek na stół. Wycelowała w niego palcem, jakby chciała mu pogrozić.
-Nie jestem już Twoją pacjentką. Pamiętaj... -mruknęła z tłumionym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:48, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- No właśnie o tym mówię. Gdybyś doceniła moją ciężką pracę, dalej byłabyś moją pacjentką. - zezował przez chwilę na palec Lei, a potem sam zagroził. - Bo ci go odgryzę. - zaśmiał się cicho. Sięgnął po kieliszek i opróżnił go z pozostałego wina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:54, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Doceniam. I doceniam Twój profesjonalizm... Dlatego... Pomagam Ci nie łączyć pracy z prywatnością... -oznajmiła mądrze. Prawda była taka, że po prostu by się go wstydziła, od co. Zabrała palec.
-Nie strasz mnie tak. Lubię mój palec. Mam go odkąd pamiętam... -wyszczerzyła się radośnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:59, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Dobra, dobra, niech będzie. Dziękuję za troskę. Wzruszyłem się. - odpowiedział z rozbawieniem. Sięgnął po butelkę i rozlał trunek do pustych już kieliszków. - Nie martw się o palec. Mam wtyki w szpitalu, załatwię ci w razie czego nowy. - powiedział całkowicie poważnym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:04, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Z Twoimi wtykami bałabym się, że zamiast palca przyszyliby mi do ręki ZUPEŁNIE coś innego.. -mruknęła a roześmiała się dopiero podnosząc kieliszek. Puknęła palcem w szkło zadowolona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:12, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Tylko pomyśl. - podjął temat. - Całkiem przydatna rzecz. Taki palec w kształcie... No wiesz. - wyszczerzył się. - Mogłabyś zacząć pracę w cyrku, jako jego największa gwiazda. - sięgnął po kieliszek i upił łyk wina uśmiechając się szeroko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:15, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się tak, że z jej oczu popłynęło kilka łez, które otarła wierzchem dłoni.
-Na pewno wzbudzałabym zainteresowanie wśród ginekologów... Ale nie, dziękuję. Zostaję przy swoim wyposażeniu... -mruknęła znów zagryzając niego dolną wargę ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:24, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Wiesz, jakbyś zmieniła zdanie... Masz mój numer. - puścił jej oczko po czym sam się roześmiał. Ludzie w restauracji obracali się by na nich spojrzeć, zdziwieni głośnymi śmiechami. Jacqu uspokoił się nieco i skinął do nich przepraszająco. Potem znów zatopił spojrzenie w roześmianych oczach Lei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:34, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zarumieniła się spotykając na sobie jego spojrzenie. Dopiła kolejny kieliszek wina.
-Jesteśmy aż tak absorbujący? -zapytała już cicho i spokojnie, odnośnie tych wszystkich spojrzeń.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leah dnia Pon 23:39, 08 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:38, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Najwidoczniej. - odparł z delikatnym uśmiechem. Również dopił swoje wino. - Ale to tylko twoja wina. - dodał z przekonaniem. Sięgnął po butelkę i po raz trzeci rozlał czerwony trunek do kieliszków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:41, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Śmiałeś się głośniej... -spojrzała na niego z wyrzutem. Nie była pewna, czy trzecia lampka wina to dobry pomysł, jednak nie zamierzała o tym z nim dyskutować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:49, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- A tam śmiech. - machnął ręką. Nachylił się i szepnął konspiracyjnie. Nie chciał by ktoś go usłyszał. - Gapią się bo masz za ładne nogi. Dlatego twoja wina. - wzruszył ramionami po czym wyprostował się zerkając na Leę z rozbawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:51, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Nadal błąd... -zauważyła trafnie- Twój posłaniec kazał mi założyć krótką sukienkę... Więc w sumie to Twoja wina... -oznajmiła z wesołym błyskiem w oku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:59, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Tak ci powiedział? - oburzył się. - Dopadnę go jutro. Miał być sam strój kąpielowy, a nie... - to już dopowiedział bardziej do siebie. Upił łyk wina. Miał coraz lepszy humor. Zerknął na Lee z rozbawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:05, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się nieco tajemniczo- Naprawdę myślisz, że założyłabym kostium? Na to trzeba sobie zasłużyć... -zaśmiała się. To spotkanie zdecydowanie wpłynęło dodatnio na jej nastrój.
-Jeśli nie to.. co? -ciągnęła go za język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:17, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nic. - odpowiedział wymijająco. - Powiedzmy, że posłaniec jako tako się spisał. - powiedział i zerknął na Leę okiem znawcy. - Dałaś mu chociaż jakiś napiwek czy coś? Tak się bał podejść do drzwi twojego domu... Wykazał się wielką odwagą. - rzekł okręcając delikatnie kieliszek w dłoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:23, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową- Nie wyglądał na przestraszonego- oznajmiła pewna swoich racji- Czego miałby się bać? Nie mieszkam w chatce na kurzej nóżce.. -uśmiechnęła się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:29, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Chodzą plotki, że czasem jesteś niebezpieczna. Szczególnie dla posłańców. - pokiwał głową z przekonaniem. Dopił trzeci już kieliszek. Jemu wypity alkohol co najwyżej robił humor. Zawsze miał mocną głowę do trunków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:40, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Jesteś tu nowy a aż tak dobrze obeznany w plotkach? -uśmiechnęła się. Plotki. Nie przepadała za nimi. Ostatnimi czasy nasłuchała się już różnych i dość obrzydliwych na swój temat. La Push jak każda mała miejscowość była żądna nowości i czegoś co oderwałoby mieszkańców od rutyny. Starsza córka Clearwatera, która przyjechała do ojca była doskonałym materiałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:45, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Pacjentki są czasem nazbyt gadatliwe. - skrzywił się. To wszystko oczywiście było żartem. Żadnych plotek nie słyszał, no bo niby kiedy? Chciał po prostu utrzymywać tę zabawną atmosferę i móc wciąż cieszyć się pięknym uśmiechem Lei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:50, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Klaaamczuchh...- roześmiała się sprezentowawszy mu delikantego prztyczka w nos, po czym szybko zabrała rękę. Nie wypiła wina do końca. W jej przypadku nie byłby to dobry pomysł. Mimo swojej rasy, głowę miała dość słabą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:15, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Prztyczek w nos? Tylko tyle? - zaśmiał się. - Myślałem, że stać cię na więcej. - uniósł lekko jedną brew i w oczekiwaniu na odpowiedź nalał sobie resztę wina pozostałą w butelce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:17, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się widząc jego reakcję. Wzruszyła nieco ramionami i spojrzała na niego dość prowokująco.
-To czego Ty oczekujesz? -zapytała zainteresowanym tonem głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:23, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem, liczyłem na twoją kreatywność. - odpowiedział i upił łyk wina. Uśmiechnął się złośliwie, jednak wciąż był rozbawiony. Nachylił się do Lee, opierając łokcie na stoliku. - No dalej... Wysil się. - powiedział i przegryzł szybko kawałek dolnej wargi by się nie roześmiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:26, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Przepraszam, ale nie wytargam Cię za uszy w miejscu publicznym... -wyszczerzyła się, ale zaraz przygryzła swoją dolną wargę ust. Nachyliła się lekko w jego stronę wyraźnie zadowolona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:31, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- A to czemu? - zapytał przekrzywiając lekko głowę w bok. - Zależy ci na opinii ludzi? - wbił w nią przeszywające spojrzenie. Kąciki jego ust co rusz jakby nieśmiało unosiły się ku górze, jednak Jacqu starał się utrzymać powagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:36, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie... -odpowiedziała ociągając się- Ale nie chcę, żeby wyprosili nas z restauracji... Jako osoby stwarzające zagrożenie dla otoczenia... -zachichotała cicho patrząc w jego piękne, niemal szmaragdowe oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:40, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Ludzie pouciekają w popłochu, przerażeni mocą super-Lee rozciągającej policzki do granic możliwości. - powiedział tonem prezentera telewizyjnego. Roześmiał się cicho i dźwięcznie. - Już wkrótce w kinach. - dodał na koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:41, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Roześmiała się przysłaniając na moment twarz dłońmi. Pokręciła głową i spojrzała na niego pobłażliwie.
-Koniec z winem na dzisiaj.... -mruknęła patrząc na niego rozbawiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:45, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Roześmiał się wraz z nią co spowodowało kolejne spojrzenia w ich kierunku. Jacqu tym razem nie przepraszał ludzi, miał już na nich wylane. - Swoją drogą... Całkiem fajny pomysł na film. - powiedział kiedy już trochę się uspokoił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:47, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie... -pokręciła głową- Marna ze mnie aktorka... -westchnęła. Alkohol wylał na jej policzki delikatne rumieńce. Było już dość późno, więc ludzie, zajęci sobą, także nie zwracali już na nich większej uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:54, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- No co ty. Po butelce wina każdy jest dobrym aktorem. - odparł z szerokim uśmiechem. Zerknął na jej pusty talerz i opróżnioną butelkę po winie. Potem przeniósł spojrzenie na oczy Lei. - Masz jeszcze na coś ochotę? - zapytał uprzejmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:57, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Bez żadnego słowa zmusiłeś mnie do jedzenia. To i tak wyczyn.... -uśmiechnęła się do niego swoimi brąz oczętami. Odgarnęła miodowe włosy z twarzy i odwzajemniła spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:19, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Poprawka. - powiedział szybko. - Nie zmusiłem. Sama zjadłaś. - zauważył. No bo przecież nic takiego nie zrobił. Obserwował ruchy brązowych tęczówek dziewczyny z delikatnym uśmiechem. - Może to co powiem uznasz za lamerskie i mało oryginalne, ale... Masz piękne oczy. - rzekł, a jego uśmiech poszerzył się odrobinę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:21, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Tym też chcesz mi poprawić humor? -zapytała przekręcając lekko głowę w bok. Uśmiechnęła się a ów wyrazowi twarzy zawtórował błysk oczu.
-Dziękuję... -oznajmiła zadowolona. Lubiła komplementy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:17, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Też? To znaczy? - zainteresował się. Ujął kieliszek i wypił wino do końca. Odstawił naczynie na stolik i wrócił do wpatrywania się w czy Lei. - Nie masz za co dziękować, zwyczajnie stwierdziłem fakt. - zauważył z zawadiackim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:23, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Poprawiłeś mi humor kolacją... Nie musisz silić się na komplementy... -roześmiała się zerkając na niego. Podobał jej się jego uśmiech. Jego charakter, to w jaki sposób się do niej odzywał, patrzył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:36, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Czy przed chwilą wyglądałem na kogoś kto się do czegoś zmuszał? - zauważył i uśmiechnął się, mrużąc przy tym lekko oczy. Owszem, miło mu było, że udało mu się poprawić jej humor, jednak prawienie komplementów... Można powiedzieć, że miał to już we krwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:42, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie- odpowiedziała szczerze i szybko. Nie potrzebowała czasu do namysłu w tej kwestii. Uśmiechnęła się do niego znów leciutko tak, że tylko drgnęły jej kąciki ust.
-Nie powinniśmy się już zbierać? -zapytała po chwili. Było już dość późno. Goście knajpki zaczęli się już zbierać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacques
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:49, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Hm? - słysząc jej pytanie rozejrzał się. Rzeczywiście, robiła się dosyć późna pora. Ludzie zbierali się powoli do wyjścia. Jacqu tak bardzo pochłonęła rozmowa, że nawet nie zorientował się, że to już ta godzina. - Dobrze. - odpowiedział i skierował spojrzenie jeszcze raz na oczy Lee. Podeszła do nich kelnerka z rachunkiem. Jacqu raz dwa opłacił dzisiejszą kolację po czym zerknął na Leę. - To co? Idziemy? - uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|