Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Mały domek przy plaży
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:08, 07 Maj 2009    Temat postu:

- Dziękuję - uśmiechnęła się szeroko. - A z Adamem to nie problem. - Wyciągnęła telefon i szybko wystukała smsa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:14, 07 Maj 2009    Temat postu:

-Dzięki, ale naprawdę nie było trzeba... - Uśmiechnął się dziękczynnie westchnął sobie.
-Tú atá go fírinneach gleoite deas. - Komplementowanie tej ślicznej kobietki szło mu naprawdę nieźle. I to jeszcze po irlandzku!


[tłum. Naprawdę ładna z ciebie dziewczyna.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:22, 07 Maj 2009    Temat postu:

- Ale to żaden problem - uśmiechnęła się zarumieniona. Nie była przyzwyczajona do komplementów. Odruchowo obciągnęła spódniczkę. Odłożyła telefon. - I tak pewnie nie odpisze teraz.. Zajęty.. może samochód odprowadził do warsztatu albo jest u Gasa... - westchnęła. - I dziękuję... - to się tyczyło komplementu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:27, 07 Maj 2009    Temat postu:

-Nie ma za co. - Rzucił i wypił łyk herbaty.
-Dobraa... - Mruknął zamykając oczy. Jego mama bawiła się w jakieś napary i inne pierdoły, ale on zawsze uważał to za... no, pierdoły, rzecz jasna.
-Opowiedz mi coś o sobie. - Poprosił. Jej rumieńce mobilizowały go do dalszego działania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:39, 07 Maj 2009    Temat postu:

- Cieszy mnie że ci smakuje - uśmiechnęła się - O mnie nie ma nic ciekawego do opowiadania. Ja dopiero zaczynam żyć - zachichotała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:41, 07 Maj 2009    Temat postu:

-Więc przez te, załóżmy 16 lat, bo tyle, myślę, masz, musiało dziać się coś, co niedawno zakończyłaś. - Posłał jej zachęcające spojrzenie i odgarnął rudy kosmyk z twarzy. Drobne gesty, a ile potrafią wyrządzić!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:47, 07 Maj 2009    Temat postu:

- 18 - poprawiła go. - Od jutra... - westchnęła - I działo się coś o czym chciałabym zapomnieć - spochmurniała na samo wspomnienie spotkanego niedawno lekarza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:49, 07 Maj 2009    Temat postu:

-18? Naprawdę? Bo nie wyglądasz. - Faktem było, że wyglądała bardziej na dziewczynę, niż kobietę. Chciał zmienić temat, ale stwierdził, że za bardzo nie ma na jaki. Za to ciąglę trapiła go sprawa z wypadkiem.
-To podobnie jak ja. Tylko że... U mnie w rachubę wchodzi bardzo niedaleka przeszłość. Sprzed kilku godzin.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:51, 07 Maj 2009    Temat postu:

Uniosła brew.
- Coś się stało? - zapytała odkładając widelec i oplatając zgrabnymi palcami kubeczek z herbatą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:01, 07 Maj 2009    Temat postu:

-To coś było bardzo duże. - Westchnął nadal mając zapach benzyny w nosie.
-Stłuczka. Cholerna stłuczka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:06, 07 Maj 2009    Temat postu:

- Ale nic ci się chyba nie stało? - zapytała zaniepokojona i spojrzała na niego uważniej. Bystry wzrok przewiercał. Szukała na jego ciele obrażeń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:10, 07 Maj 2009    Temat postu:

-Oprócz przedniej szyby w kawałach wbitej w plecy nic. - Wzruszył ramionami. - Ale się już zrosło. Gorzej z nogą. - Uniósł do góry stopę. Z jednej dziury uporczywie wypływała strużka krwi i nie chciała się zagoić. - Zadaje się, że coś tam tkwi w środku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:16, 07 Maj 2009    Temat postu:

Dea odstawiła kubek zdecydowanym ruchem. Podeszła do niego. Podsunęła krzesło i położyła jego nogę na siedzisku.
- Nie mogłeś od razu powiedzieć? - westchnęła. Wyleciała do łazienki. Przyniosła ręcznik i miseczkę z wodą. Coś tam nad nią poszeptała dodając jakiś ziółek. Przemyła mu wodą stopę. Przykryła ranę ręką i zamknęła oczy. Coś zaczęła nucić. Mark co najwyżej mógł poczuć lekki chłód. Z rany wyszedł kawałek szkła. Krew zakrzepła gdy Dea zabrała rękę. Dziewczyna była odrobinę bledsza niż wcześniej.
- Powinno się teraz goić. - usiadła ciężko na krześle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:06, 08 Maj 2009    Temat postu:

Faktycznie na ich oczach rana zaczęła się zrastać i zabliźniać.
-Nie dość, że czarodziejka to i jeszcze pielęgniarka niezła. - Mruknął pełnym uznania głosem. - Dzięki.
Za to dziewczę kiwało się na nogach, jakby nie mogła złapać równowagi. Wstał wziął ją na ręce. Tak już miał, wobec bab był baaardzo troskliwy Very Happy
Paroma susami przeniósł ją do salonu i rozłożył na kanapie.
-Jednak jeśli masz mi tu mdleć z powodu tej swojej magii, to wolałbym iść do lekarza. - Zaśmiał się cicho siadając obok


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:20, 08 Maj 2009    Temat postu:

- Oj tam - próbowała wygramolić się z łóżka. - Zaraz mi przejdzie. Mało spałam i tyle - uśmiechnęła się - Ważne, ze wszystko juz w porządku, prawda? A ja nie lubię lekarzy, więc i tobie można styczności z nimi oszczędzić - skrzywiła się leciutko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:23, 08 Maj 2009    Temat postu:

-Skoro mało spałaś... - Zaczął tonem znawcy. - Może lepiej, jak sobie pójdę, a ty położysz się lulu?
Miał nadzieję, że dziewczyna zaprzeczy, ale byla zbyt słodka, żeby ją do czegoś zmuszać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:27, 08 Maj 2009    Temat postu:

- Ja nie usnę - zachichotała wstając w końcu. - Ale chętnie poszłabym na spacer. To mi zawsze dobrze robi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:42, 08 Maj 2009    Temat postu:

-W takim razie chętnie będę ci towarzyszył. - Wstał i z promiennym uśmiechem wyciągnął do niej rękę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:44, 08 Maj 2009    Temat postu:

- Dziekuję - przyjęła rękę. To było uprzejme. Dobre irlandzkie wychowanie O! XD
- Byłeś juz na klifach? Lubię je bardzo. Tak samo z resztą jak polanę w lesie.... - trajkotała śpiewnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:50, 08 Maj 2009    Temat postu:

-W lesie jeszcze nie byłem, ale klify odwiedziłem już kilka razy. - Odpowiedział ciągnąc ją delikatnie w stronę drzwi.
-Ale ty wybieraj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:53, 08 Maj 2009    Temat postu:

- Skoro na klifach byłeś.... W takim razie las - uśmiechneła się. Zabrała komórkę i zamknęła drzwi.

//ulica
[Mark pierwszy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:40, 08 Maj 2009    Temat postu:

//Ulica

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:58, 09 Maj 2009    Temat postu:

/Dróżka; Las


Embry z radością wsadził łapę w kieszonkę spódniczki Dei po klucz. Wchodząc do domu wyczuł zapach innego wilka, jednak powstrzymał się od komentarza. Wiedział już, że to był właśnie Mark.
-Dzieci są słodkie... Już z samego założenia... -westchnął- Czasami myślę jednak, że Twój brat... Na nią nie zasługuje... -oznajmił przepuszczając dziewczynę w drzwiach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:01, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Nie zaczynaj... - ucięła krótko - Chyba, ze chcesz mi sprawić przykrość... albo żebysmy się pokłócili... Mieliśmy nie rozmawiać o nim, tak? - weszła do sypialni i położyła Jose na łóżku. Okryła małą kocykiem i pocałowała ją w czółko. Zaśpiewała jedną zwrotkę kołysanki jaką uspokajała ją gdy była jeszcze w brzuchu Leah. Pogłaskała aniołka po policzku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:07, 09 Maj 2009    Temat postu:

Embry zajrzał do pokoju kompletnie zauroczony ów scenką.
-Nie chce się z Tobą kłócić. Wiesz, że nie wściekam się już na Gasparda... Po prostu martwię się o to dziecko... Nie wiem czy zdążyłaś zauważyć ale w dziwnym sensie ono jest bliskie... nam wszystkim.. -wstchnąl cichutko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:15, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Dałbyś mu szansę wiesz? - cichutko wymknęła się z pokoju ciągnąc go za sobą. Musiała posprzątać w kuchni po gotowaniu spagetti. Ale chwilowo przykleiła się do Embry'ego. - Po prostu daj mu szansę, Calma - pocałowała go delikatnie w brodę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:19, 09 Maj 2009    Temat postu:

-Staram się Dea... -szepnął tuląc ją do siebie- Z ciekawostek dotyczących La push! -mruknął nagle kręcąc się z nią dookoła- Do rezerwatu przyjechała jego... Osiemnastoletnia córka. Niebawem pojawi się tu najwyraźniej była kobieta Gasparda więc szansy i zaufania to on potrzebuje... ale wyraźnie nie mojego... Chociaż wydaje mi się, że Jose Ci o tym powiedziała.... -mruknął patrząc na nią zaciekawiony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:21, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Owszem - pokręciła Dea glową - Chyba będę musiała z nim pogadać.... Będzie potrzebował wsparcia trochę. Leah też... - westchnęła - Ale... ja się jej boję - schowała głowę pomiędzy ramionami Em.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:26, 09 Maj 2009    Temat postu:

A on wtulił w siebie tę cudowną, rudą główkę.
-Czego sie boisz? Leah? Ty? Mała wiedźma? -zaśmiał się cicho całując ją w czubek głowy.
-Leah już od paru tygodni zbiera się, żeby Cię przeprosić... -mruknął gładząc ją po włosach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:32, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Ona mnie nie lubi za bardzo - jęknęła - i tak.. ja wiedźma się jej boję.... - wtuliła się w niego jeszcze bardziej. - Ja tez mam swoje małe strachy, wiesz? - uśmiechnęła się obejmując go w pasie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:50, 09 Maj 2009    Temat postu:

-Moim zdaniem Leah po prostu panicznie bała się, że on się w Ciebie wpoił... Teraz przynajmniej wie, że traktował Cię po prostu inaczej... Nie tak jak jakiś towar do przelecenia... -mówiąc to mocniej wtulił w siebie Deę. Nikt nie miał prawa tak o niej myśleć.
-Ale ta cała sprawa z Marianne czy przyjazdem Camille... Chyba uświadomiła jej, że tak czy inaczej Gas ma pierdolca na punkcie kobiet... Więc... -ucałował ją w uszko- Nie bój się moja piękna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:55, 09 Maj 2009    Temat postu:

Na dźwięk imienia Marianne spięła się leciutko.
- Nadal mam cykora - wyszeptała cichutko - A Gas nigdy nie miał mnie za towar do przelecenia - wyrzuciła z siebie jednym tchem - muszę pozmywać... I napić się herbaty - delikatnie wyswobodziła się z jego objęć, ale nie zamierzała go zostawiać. Pociągnęła go ze sobą do kuchni. Jak dla niej to mógł się do niej przytulać gdy zmywała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:58, 09 Maj 2009    Temat postu:

-Ale wszystkie inne łącznie z Leah tak... I chyba właśnie to ją zabolało... Nie mniej jednak nie powinna się na Ciebie wściekać.. -całował ją po ramionku- Jak można się na Ciebie wściekać?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:00, 10 Maj 2009    Temat postu:

- Normalnie - uśmiechnęła się czując dotyk jego ust - I nie łącznie z Leah Em... On ją kocha. I skończmy temat Gasparda i Le. Powiedz mi co dziś robiłeś.... - szybciutko zmywała naczynia dziekując Bogu, ze Embry nie zapytał kto jadł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:05, 10 Maj 2009    Temat postu:

-Z przyjemnością... -mruknął obsypując jej kark pocałunkami.
-Ja...-westchnął- Odebrałem przesyłki dla matki z głównej poczty w Port Angeles... Kupiłem część do samochodu... Pozałatwiałem kilka spraw.... W sumie nic ciekawego.
-A Ty... Miałaś dziś gościa? -zmarszczył delikatnie brwi zerkając na liczbę umytych przez nią talerzy. Co jak co ale Dea nie jadła dużo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:09, 10 Maj 2009    Temat postu:

- Owszem... Poczęstowałam obiadem w ramach podziękowania za pomoc - przewróciła oczkami i wytarła dłonie. Zmywanie zakończono sukcesem - Em... ty jadłeś coś? - Przez chwilke miała wizje siebie samej jako etatowej kucharki...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:13, 10 Maj 2009    Temat postu:

-W międzyczasie coś na mieście... -mruknął. Jak na wilka Embry był dość... zabiedzony. Ot, normalny chłopak. Przytulił się do niej. Doskonale wiedział kim był ów gość...
-Dea... -szepnął- Nie ubieraj się tak na spotkania z innymi mężczyznami... To dość prowokujące...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:18, 10 Maj 2009    Temat postu:

- Słucham? - odwróciła się gwałtownie myśląc, że się przesłyszała. Nie łapała o co mu chodzi, ale jego słowa sprawiły jej przykrość... Poczuła się jakby właśnie nazwał ją... dziwką? No dziwką może nie, ale w każdym razie czymś pokrewnym... Odsunęła się od Embry'ego. - Na jakie spotkania z mężczyznami? Że niby ja sobie planuję kiedy kogoś spotkam? Że niby co? Że specjalnie tak? - Oczka jej pociemniały bo się zirytowała. Irlandzki ognisty temperament bywa zmorą - Za kogo ty mnie masz, Calma? - delikatnie uniosła głos, bo kłopotów z pamięcią nie miała... za ścianą spało dziecko.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Nie 9:51, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:52, 10 Maj 2009    Temat postu:

-Dea... Dea... -szeptał starając się ją uspokoić- Chodzi o to, że nawet podświadomie wzbudzasz niezdrowe zainteresowanie mężczyzn! Innych. Spotkanych chociażby na ulicy... Przecież widziałem jak patrzył na Ciebie Mark... Jak Cie doytkał... -mruknął niepocieszony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:59, 10 Maj 2009    Temat postu:

- Nie wiem o co ci chodzi Embry. Mark zachowywał się normalnie... - pomijając wybuch śmiechu... - Ale ty.... w tej chwili.... daleko ci od normalności. Jak mam się niby ubierać? Co w tym jest nie tak? - zirytowała się bardzo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 21 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin