Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Ulica
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 39, 40, 41  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 19:35, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Nie zdążyła zareagować i juz straciła grunt pod noegami. Wydała z siebie tylko krótki, zduszony okrzyk i klepnęła go ręką w plecy
- Graay, umiem chodzić! - zaprotestowała. Czemu oni są tacy silni?!
- Poza tym.. przynajmniej wcześniej nie wiedziałeś.. no... - wymruzała pod nosem, opddając się. Wygodnie oparła się o jego plecy na łokciach, żeby całkiem nie zwisać, jak lalka i czekała grzecznie aż ją postawi. Taką miałą nadzieję przynajmniej.
Powrót do góry
Grayam Wolf
Wilkołak



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brazylia -> La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:38, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Lecz Gray miał inne plany. Zaśmiał się lekko . POszedł prosto n aplażę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grayam Wolf
Wilkołak



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brazylia -> La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:38, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Lecz Gray miał inne plany. Zaśmiał się lekko . POszedł prosto n aplażę.

/plaża


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grayam Wolf
Wilkołak



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brazylia -> La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:28, 28 Wrz 2009    Temat postu:

/Plaża

Grayam szedł grzecznie obok Lorelei. Widząc że jest jej jeszcze trochę zimno objął ją ramieniem. Dłonią lekko pocierał jej ramię.
0 Zapraszam Cię na herbatę i ciepły kocyk, co ty ma to ? spytał patrząc na nią wesoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 22:33, 28 Wrz 2009    Temat postu:

/plaża

- Miałam się obrazić, ale w tej sytuacji poczekam i przyjmę zaproszenie - odpowiedziała, patrząc na niego, przez co musiała trochę zadrzeć głowę do góry. Starała się nie zwracać uwagi na przechodniów, z których dosłownie każdym zatrzymywał na niej spojrzenie. Trudno się dziwić, koszula, sięgając prawie do połowy ud ledwo co pokazywała pod sobą spódniczkę brunetki. W rezultacie wyglądało to, jakby miała tylko górne okrycie.
Odruchowo przylgnęła trochę bardziej do niego, żeby się ogrzać.
Powrót do góry
Grayam Wolf
Wilkołak



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brazylia -> La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:38, 28 Wrz 2009    Temat postu:

- No wiesz co? Obrazić? Na mnie? Takiego aniołka- powiedział wesoło i zrobił słodką minkę. W duszy śmiał się z dziewczyn które patrzyły na Lor z zazdrością. Dochodzili już prawie do jego domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 22:42, 28 Wrz 2009    Temat postu:

- Tak - potwierdziła, tłumiąc wybuch śmiechu
- Taki aniołek z duszą diabełka - dodała, wytykając mu język i popatrzyła przed siebie, żeby ukryć uśmiech.
Powrót do góry
Grayam Wolf
Wilkołak



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brazylia -> La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:46, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się cwanie.
- Jeszcze nie do końca mnie znasz - powiedział wesoło. Weszli do jego domu


/D.G.W


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 22:49, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Wzruszyła ramionami
- Pewnie tak - odpowiedziała, ciekawa, co znowu kombinuje i czy powinna się bać na zapas...

/ dom Gray'a
Powrót do góry
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:03, 27 Paź 2009    Temat postu:

//las wokół Seattle

- Miła i fajna ogólnie... - zaśmiała się cicho - To kiedyś ktoś się ucieszy z jej towarzystwa. Podobno tutejsze dziewczyny sa bardzo oddane... - prychnęła rozbawiona. Zakaszlała cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:10, 27 Paź 2009    Temat postu:

-Podobno? Masz co do tego... Wątpliwości? - Spytał rozbawiony i już mu zaczęły po głowie biegać wyrzuty sumienia, że ją przeziębił. po krótkim namyśle skręcił ostro zmieniając kierunek jazdy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:13, 27 Paź 2009    Temat postu:

- Ja? Wątpliwości? Dlaczego? - była szczerze zdziwiona - Moje doświadczenia z tutejszymi dziewczynami to kontakty z Leah i Marianne - oba imiona wywarczała niemalże - I one są zdecydowanie oddane

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:35, 27 Paź 2009    Temat postu:

-Po twoim tonie głosu mogę wywnioskować, że obu pań nie lubisz. Jedną miałem nawet zaszczyt poznać. - Uśmiechnął się do siebie na wspomnienie spotkania Marianne. A powolutku zaczęli oddalać się od plaży, a zbliżać do domku Sary...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:24, 27 Paź 2009    Temat postu:

Jednej nie lubię, druga nie lubi mnie - uściśliła. Rozejrzała się - Mark... Ale mój dom jest w drugą stronę... Gdzie mnie wieziesz? - zaniepokoiła się odrobinę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:23, 27 Paź 2009    Temat postu:

-Rozumiem. - Nie rozumiał. nie rozumiał bab ogólnie. - Wiozę cię tam, gdzie będę mógł ponieść konsekwencję przeziębienia cię i urwania się z domu na pół dnia mimo obietnicy co do pomocy w malowaniu ściań. - Wyjaśnił powoli i spokojnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:26, 27 Paź 2009    Temat postu:

- Jakie konsekwencje? Jakiego przeziębienia? Jakich scian? - nie bardzo rozumiała - Mark odwieź mnie do domu, proszę. Powinnam napić się herbaty i położyć do łóżka. I porządnie wygrzać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:44, 28 Paź 2009    Temat postu:

-Dea, nie ma dyskusji. - Postanowił postawić na swoim. Jedzie z nim i już, o. Chociaż po chwili mu się jakoś tak głupio zrobiło i dodał:
-Zrobimy tak: Pojedziesz ze mną, zrobię ci herbaty, prześpisz się u nas, przy okazji posłużę za kaloryfer, a potem odwiozę cię do domu. Propozycja nie do odrzucenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:39, 28 Paź 2009    Temat postu:

//Dom C.

Wyszli, a po kilku minutach milczenia Gas wdobył z siebie jedno jedyne zdanie, które chyba nie powinno wyjść na światło dzienne.
-Ładna jest. - No cóż. Facet.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:42, 28 Paź 2009    Temat postu:

Rozdziawiła buzię tak, jakby chciała w nią coś nałapać Razz
-Słucham?! -zapytała tak, jakby nie dosłyszała tego co właściwie powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:45, 28 Paź 2009    Temat postu:

Uprzytomnił sobie właśnie, ze miał tego nie powiedzieć.
-No Leah... Nie świruj znowu... - Powiedział błagalnym tonem . - Jest ładna, bo w końcu jesteście siostrami, nie? to musicie byc, cholera no, do siebie podobne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:47, 28 Paź 2009    Temat postu:

Trąciła go łokciem w ramię.
-Nieee... -mruknęła- Któraś musi być ładniejsza! -obróciła wszystko w żart. Dość miała zmartwień. Oczywiście, że nie przypadło jej do gustu to co powiedział... ale postanowiła się w to nie zagłębiać. Chwyciła za jego koszulkę i przysunęła sie do niego delikatnie całując go w usta. Kiedy się odsunęła na jej ustach panował szeroki uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leah dnia Śro 22:33, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:41, 29 Paź 2009    Temat postu:

Mark napisał:
-Dea, nie ma dyskusji. - Postanowił postawić na swoim. Jedzie z nim i już, o. Chociaż po chwili mu się jakoś tak głupio zrobiło i dodał:
-Zrobimy tak: Pojedziesz ze mną, zrobię ci herbaty, prześpisz się u nas, przy okazji posłużę za kaloryfer, a potem odwiozę cię do domu. Propozycja nie do odrzucenia.


-A może zrobimy tak: odwieziesz mnie do domu, napijemy się herbaty, owinę w puchową kołdrę i pójdę spać? - zaproponowała zmęczonym głosem. Ziewnęła szeroko. Leciała przez ręce i ledwie się trzymała na siedzeniu. Usypiała jak nic. - Jaaa.. przerwa na ziewnięcie - Nie będę robić kłopotu. Cassie zostaje na noc u Embry'ego. Mam chwilę dla siebie. A Ty powinieneś przeprosić za złamanie obietnicy, prawda? No chyba ze chcesz mnie wykorzystać jako wymówkę... Żeby ci łba nie urwała zaśmiała się ziewając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:21, 29 Paź 2009    Temat postu:

Oddał pocałunek, po czym również się uśmiechnął. Baaardzo szeroko.
-Oczywiście, ze ty jesteś. Mogłabyś być modelką. - Powiedział i po namyśle dodał: - Bielizny erotycznej.
Po chwili przed nimi smignęło coś rudego. Dopiero, gdy motor zaczął się oddalać, rozpoznał znajomą rudą grzywę xD
-Tak jakby chyba jej szukaliście. A zresztą... - machnął ręką. - pieprzyć to. Jego sprawa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gaspard dnia Czw 18:23, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:25, 29 Paź 2009    Temat postu:

Dea napisał:


-A może zrobimy tak: odwieziesz mnie do domu, napijemy się herbaty, owinę w puchową kołdrę i pójdę spać? - zaproponowała zmęczonym głosem. Ziewnęła szeroko. Leciała przez ręce i ledwie się trzymała na siedzeniu. Usypiała jak nic. - Jaaa.. przerwa na ziewnięcie - Nie będę robić kłopotu. Cassie zostaje na noc u Embry'ego. Mam chwilę dla siebie. A Ty powinieneś przeprosić za złamanie obietnicy, prawda? No chyba ze chcesz mnie wykorzystać jako wymówkę... Żeby ci łba nie urwała zaśmiała się ziewając.


-Hm... - Udał, ze się zastanawia. - Nie. Wolę moją opcje. I podsunęłaś mi całkiem niezły pomysł z tą wymówką... - Uśmiechnął się chytrze i zaczął zwalniać, gdy zobaczył w oddali domek Sary.

//Chata Sary


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:15, 29 Paź 2009    Temat postu:

-Myśli o ponętnych brunetkach zachowaj dla siebie! -wystawiła język w jego kierunku i wsunęła dłoń do kieszeni jego spodni. Przysunęła się nieco do niego.
-Obiecasz mi, że nie będziesz nieprzyjemny dla Iana? -zapytała z nadzieją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:13, 30 Paź 2009    Temat postu:

Popatrzył na nią jak na pół-idiotkę, ale po chwili jego spojrzenie spoważniało, a raczej przybrało normalny wyraz.
-To tak jakbyś poprosiła mnie, żebym przestał być wilkiem. Mogę spróbować, ale nie obiecać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:51, 30 Paź 2009    Temat postu:

-To nie jest takie trudne Gas... -mruknęła cicho przesuwając palcami po jego karku. Westchnęła cicho zmierzając w kierunku domu Iana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:07, 31 Paź 2009    Temat postu:

-Dla ciebie. - Mruknął urażony. Zaraz w głowie zaświtał mu podstępny pomysł i aż sie uśmiechnął. - Będę w miarę tolerował Iana, jeśli ty na równym stopniu będziesz znosić Deę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:27, 31 Paź 2009    Temat postu:

Odwróciła się mierząc go wzrokiem. Westchnęła cicho i przeczesała dłonią włosy.
-Okey... -mruknęła cichutko- Ale Ty nie będziesz ślinił się na widok mojej siostry, tak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:55, 31 Paź 2009    Temat postu:

Popatrzył na nią podejrzliwie - Jedna przysluga ze jedną. Albo Ian albo Ana. Wybór należy do ciebie. - Zrobił minę niewiniątka oczekując na odpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:58, 31 Paź 2009    Temat postu:

-Więc co za Anę? -zapytała patrząc na niego bardzo podejrzliwie. Zła była, wściekła. W co on z nią pogrywał do cholery? Taaak. Dawno się nie kłócili. Ale nie zamierzała dać się sprowokować. Wzięła głęboki oddech i już po chwili patrzyła na niego ze spokojem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:40, 31 Paź 2009    Temat postu:

-Co za Anę? - Powtórzył po niej wolno i uśmiechnął się cwanie. - To sobie jeszcze wymyślę. Póki co spróbuję tolerować Iana. Pamiętaj, ze ty musisz w dokładnie takim samym stopniu tolerować Deę. Więc jak zacznę się do niego tulić... - Jaja sobie robił, ale co tam XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:44, 31 Paź 2009    Temat postu:

-To ja mam się tulić do Dei? -poruszyła dziwnie brwiami- Jesteś dziwny...-prychnęła.
-I masz krótki czas do namysłu..-zerknęła na zegarek- Jakieś 30 sekund... -uśmiechnęła się lekko robiąc krok w jego kierunku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:58, 31 Paź 2009    Temat postu:

-To JA dyktuję reguły. - Powiedział z widoczną wyższością w głosie. - Muszę nad tym pomyśleć. A ty za to jesteś normalna? - Dodał jeszcze z uśmieszkiem zbliżając się krok do niej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:59, 31 Paź 2009    Temat postu:

Przerwała mu jego cwany wywód podchodząc jeszcze bliżej.
-20 sekund albo śpisz na kanapie w salonie... -mruknęła niskim, seksownym tonem głosu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:21, 31 Paź 2009    Temat postu:

Również zrobił krok do przodu. - ... Z twoją siostrą. - Wiedział, że tego nie wytrzyma. Taki miał charakter, musiał coś takiego pierdolnąć na koniec Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:24, 31 Paź 2009    Temat postu:

I doigrał się. Z impetem pieprznęła go z otwartej w twarz. Przy okazji zmierzyła go wkurwionym spojrzeniem. Wcale a wcale nie podobały jej się takie żarty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:26, 31 Paź 2009    Temat postu:

Zamrugał kilka razy i odwrócił się do niej z powrotem, bo bądź co bądź miała niezłego kopa. Bezczelnie się wyszczerzył.
-Dawaj z drugiej. mam wysoką odporność na ból.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:30, 31 Paź 2009    Temat postu:

Jej źrenice swoją średnicą niemal całkowicie przesłoniły jej tęczówki. Gdyby to było tylko możliwe cała by się zagotowała. Tak bardzo chciał oberwać w twarz, znów? No więc ponownie strzeliła go po pysku. Tym razem na jego policzku zostały jednak czerwone ślady.
-To za poczucie humoru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:45, 31 Paź 2009    Temat postu:

Teraz się nawet skrzywił. Ślad po jej dłoni został na jego policzku, zaczerwienił się i zaczął pulsować.
-Ulżyło? - Spytał, co prawda poczucie humoru troche zelżało, ale nadal nie przestawal się uśmiechać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 30 z 41

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin