Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:18, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak.-wzięła kilka-Jakoś.. Chyba..
Toreb okazało się zdecydowanie za dużo, nie miała pojęcia jak je wziąść za jednym razem.
-Czekaj.
Wzięła wdech.
-Może na dwa razy? Poczekasz?
Zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Melanie dnia Wto 23:21, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:22, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nawet nie zauważył, że aż tyle było tych toreb. - Skoro tak bardzo chcesz, to pomogę ci je wnieść do domu. - puścił do niej oczko po czym wziął wszystkie torby i ruszył w kierunku drzwi wejściowych.
/Dom Mel
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacob dnia Wto 23:22, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:24, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak, jasne. Zawsze o tym marzyłam.
Powiedziała wchodząc przed chłopakiem na ganek.
-Sama bym je wniosła bohaterze.
Stanęła przed drzwiami.
-No to witam, w moich skromnych progach?
Zaśmiała się i otworzyła drzwi przed Jacobem
//dom Mel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:09, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
//dom Mel
-A wiesz, że to jest dyskryminacja ze względu na wzrost?
Spytała wychodząc na głowną droge
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:11, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Moja wina, że jestem taki wysoki? - żachnął się i rozejrzał. - Klify są niedaleko stąd. Tędy. - powiedział kierując się prosto w las.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:14, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie boisz się że się zimnie wielkiego, szarego, drapieżnego...
urwała.tak Mel, brawo
-..królika?
Dokończyła na poczekaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:16, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Królika? - parsknął śmiechem. - W tych lasach są tylko niedźwiedzie i wilki. - rzekł wchodząc do lasu. Szedł pewnym krokiem jakby znał cały las na pamięć.
/Las
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacob dnia Śro 19:16, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:20, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
//Las
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Embry
Wilkołak
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:30, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
/Dróżka
Embry wlókł się powoli do domu kręcąc głową na wspomnienie myśli Gasparda. Jakoś nie śpieszyło mu sie do domu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:38, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Blanka z torba papierową z zakupami przed sobą szła ulicą. Stary dom jej babci udostępnił jej ojciec Jacoba. Miły, starszy Pan, który po wylegitymowaniu się Blanki i jej siostry dął i klucze i powiedział "witamy w domu". Uznała go za lekkiego dziwaka, ale co tam. Zostawiła mu pożegnalny list babci i młodszą podrzuciła do domu. Panowie od przeprowadzek powstawiali niewiele mebli jakie przywiozła Blanka. Tzn miała swój pokój, młodszej i kuchnię urządzoną już właściwie na czysto w jednym leżały kartony z rzeczami a o salonie lepiej nie mówić. Blanka stwierdziła, ze nie zdejmie prześcieradeł ze starych mebli babci... bo może się rozsypią meble... Mniejsza z tym.
Szła z zakupami ciekawa kto mieszka w domu obok i ogólnie rozglądała się i tu widzi ładnego chłopaka. Po prostu się na niego patrzyła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Embry
Wilkołak
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:44, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Embry kopnął spory kamień z niesamowitą siłą, tak że rozleciał się na kilka kawałków.
-Może ona wreszcie kiedyś umrze? -zachichotał mijając stary opuszczony dom. Kątem oka zauważył, że... paliło się tam światło. Mruknął coś w stylu, że to dziwne i zatrzymał się na chwilę. Nie zauważył Blanki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:49, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Blanka prawie na niego weszła.
-Ekhm.... Nie wiem, może macie tu inne zwyczaje, ale u mnie się nie deptało trawników jak można było chodzić chodnikiem. Stoisz na mojej drodze do domu, Panie....- spojrzała na niego zza torby, która była dość cieżka i jej ciążyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Embry
Wilkołak
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:53, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-A widzisz tu jakiś.......-zatkało go, kiedy zobaczył dziewczynę. Co prawda takie uczucie towarzyszyło mu, kiedy zorientował się, że Leah stała się kobietą i to dość... interesującą. A teraz stała przed nim jakaś bogini. Uśmiechnął się uroczo i zmienił ton głosu.
-Przepraszam, po prostu odkąd pamiętam ten dom nie był zamieszkany... -zaśmiał się- Może pomogę? -zerknął na torby- Widzę, że wykupiłaś połowę miejscowego sklepu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:01, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Od dziś jest.- westchnęła.
-Jak byś był tak miły to bym chętnie przyjęła pomoc. I wcale nie połowę. Po prostu babcia nic w lodówce nei zostawiła, a jak zostawiła to zjadł to czas.- uśmiechnęła się szeroko. Przerzuciła ciężar ciała z prawej na lewą nogę. W jeansowych rybaczkach i koszulce w kratkę an krótki rękaw wygląda wg niej przeciętnie, ale warkocz trochę miał już dość i wygląda trochę niechlujnie. Troszeńkę jej prawy sandał przeszkadzał... Tam był kamień! W mieście mniej kamieni wpadało do sandałek i było cieplej wieczorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Embry
Wilkołak
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:05, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zabrał od niej torby ażeby dziewczynie trochę lżej było. Zmierzył ją wzrokiem. Jak na jego gust wyglądała dość... sympatycznie i nieco znajomo...
-Popełnie jakiś błąd jeśli zapytam Cię, czy pochodzisz stąd? -zapytał przyglądając jej się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:10, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Moja babcia tu mieszkała jak była młoda.- wzruszyła ramionami. Ruszyła w stronę domciu bliżej wyjmując z kieszeni klucze.
-W ogóle jestem Blanka...- rzuciła przez ramię otwierając drzwi.
-Nie ruszaj się, jestem złodziejem i uzupełniam lodówkę. Wiesz ukradłam to i owo od sąsiadów...- rzuciła lekko podniesionym głosem do wnętrza, czyli gdzieś, gdzie stał telewizor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Embry
Wilkołak
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:13, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-A na mnie moja matka nazwała Embry-zaśmiał się- Pewnie tak nazywał się jakiś okoliczny dom pogrzebowy... -mruknął- Moja matka....-zaczął- A zresztą. To legenda w tej okolicy. Poznasz ją- zaśmiał się niosąc za Blanką zakupy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:16, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-To poznam ją z najlepszego źródła. Mów, Embry.- westchnęła wchodząc do domu.
//dom Blanki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:56, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
// chatka Steelów
Adam szedł ulicą pogrążony w rozmyślaniach. Mijał kolejne domy. Dochodząc do domu Embry'ego zauważył nikłe światło w domu obok. Jeszcze do niedawna ten dom był opuszczony. Adam uśmiechnął się.
- Jacob - mruknął do siebie - Ile razy ojciec ci powtarzał, zebyś mu nie podkradał kluczy. O stary... jesteś ugotowany. Powoli kierował się do drzwi
// dom Blanki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:46, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
// Forks / ulica
Dea wjechała do La Push. Zaparkowała gdzieś na uboczu i wyciągnęła komórke. Wybrała numer Betrella
- Halo. Witam doktorze. Tu Dea Moonglade. ... Tak dzwoniłam.... Mały wypadek... Nie, nic poważnego, taki atak paniki. Zdenerwowałam się i tyle.... Mhm..... Nie! Jestem pewna, ze nie musi pan dzwonić do Gasa.... Doc, ja chciałam zapytać... Kiedy będę mogła się wyprowadzić? To znaczy nie pokłóciliśmy się, ani nic z tych rzeczy, ale czasem trzeba zacząć życ po swojemu, prawda? -starała się zachować spokój - I ja pomyślałam, ze może dla mnie to byłaby taka szansa. To znaczy wyprowadzka. No wiesz, Doc... Mhm... Dokładnie o to mi chodzi. Kiedy mogłabym? - odpowiedź doktora zupełnie jej nie pasowała. Im dłużej słuchała jego wywodu tym bardziej przygnębiona się stawała - Czyli dopiero wtedy tak? I to jest jedyny warunek? - z trudem przełykała łzy - Rozumiem... Oczywiście... Mhm.. Będę jutro... Pa. - rozłączyła się i wybuchła głośnym płaczem. Ze złością kopnęła w stojący motor. Zaskutkowało to bólem stopy. Rozbeczała się na całego. Nagle w tym kompletnym szaleństwie przyszła jej do głowy pełna desperacji myśl. Wsiadła na motor i szukała domu Embry'ego. Nie była tam nigdy, ale słyszała gdzie mniej więcej sie znajdował. Zapytała jakiegoś staruszka siedzącego przed sklepem i ruszyła we wskazanym kierunku.
//dom Embry'ego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Nie 15:46, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:26, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
//dom Gasparda
Dea zatrzymała się na poboczu. Ciężko jej było oddychać. Zadzwoniła do jedynej osoby, która mogła jej teraz pomóc.
- Doc - zebrała się w sobie - Potrzebuję pomocy.... Nie, nie. Ja... ja sie musiałam wyprowadzic od Gasa.... Nie! Nic mi nie zrobił, on po prostu ma poważniejsze problemy i nie potrzebuje jeszcze mnie niańczyć, ale teraz... nie bardzo wiem gdzie mam iść.... Nie chcę... Mhm... Gdzie?.... Acha. A jak moge tam dojechać? ... Acha... Dzieki Doc. Do zobaczenia jutro... Tak, dzięki. Pa. - rozłączyła się. Spojrzała za siebie.
- Dom Blacków... - westchnęła - no dobrze, to jedźmy. - ruszyła
// dom Jacoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:05, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
/Garaż
Wjechał na ulicę z zawrotną prędkością (czyt. na tyle ile mógł wyciągnąć stary motor). - Chcesz pojechać do Forks? - starał się przekrzyczeć wyjącą maszynę. - Stawiam kawę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:06, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Jasne.
Krzyknęła.
-Dobra Kawa nie jest zła.
Zaśmiała się.
-Trafisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:09, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- No raczej. - zaśmiał się cicho. Ruszył ulicą prowadzącą do Forks.
/Forks/Ulica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:17, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
/forks/ulica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:43, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
/Forks/Ulica
Nie zwalniając zajechał pod swój dom.
/Dom Jacoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:43, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
/Forks/ulica
-Hej, nie mów tyle bo mi głową pęknie.
zażartowała
/dom Jacoba
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Melanie dnia Śro 16:45, 04 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:38, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
//Dom Blanki
-No widzisz, też Cię lubi, mówię Ci...- zaśmiała się i wyprostowała, lepiej nie spadać i nie dowiedzieć się jak to jest, jak Ci ktoś ręce wyrwie z barków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:41, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
//dom Blanki
- Myślisz? - zaśmiał się - Mam nadzieję, bo już jest dla mnie kimś ważnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:42, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Ja nie myślę, jak to mówi Blanka.- zaśmiała się.
-To co dobrego na obiad?- to dziecko mogło tylko jeść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:44, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Zależy co pomozesz mi zrobić - Adam skinienim głowy pozdrowił jakiegoś staruszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:46, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Powtórzyła po nim gest, żeby nie wyjść na dziadostwo z miasta.
-Ja w kuchni?- spytała niedowierzając.
-Blankę sobie weź do pomocy. Ja jestem degustator.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:51, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Obie się przydacie. Lubisz canneloni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:52, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-A uważasz, że wiem co mówisz?- nadal całkowity spokój.
-Ja jestem wszystkożerna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:55, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Słyszałem, ze lubisz zwierzęta - Adam z usmiechem zmienił temat. Sklep był tuż za rogiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:59, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-No, a co? Masz psa?!- oczka jej się zaświeciły, to w końcu tylko dziecko.
A Blanka tymczasem w domu kończył układać ciuchy w szafie. Został jej jeden karton z jej starszym sprzętem do fotografii. Otworzyła karton, jakby ze strachem co tam zastanie. Wyjęła aparat i włożyła baterię. Zadziałał. ucieszyła się jak małe dziecko. Położyła go na komodzie koło figurek, które zabrała z kominka. A to sknera, co ładniejsze to do siebie, a te drewniane figurki miały charakter...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:03, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Niestety nie mam - w jego przypadku trzymanie zwierząt nie byłoby zbyt mądre. Chociaż psy to jedne z nielicznych które tolerowały i lubiły wilkołaki.
Wszedł do sklepu z dziewczynką na barana.
// sklep
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:56, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
/sklep
-Pracujesz tutaj?- Amelia spytał po prostu ciekawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:58, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
/sklep
- W sklepie? Nie... - Adam poprawił ją sobie na ramionach, złapał siatki w jedną rękę - Trzymaj się mocno, bo mogę cie teraz trzymac tylko jedna rekę. Pracuję w domu... tak jakby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:07, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Umiem otrzymać pion sama, nie martw się. Nie chcesz się przyznać jak pracujesz czy co?- dociekliwy bachor.
W tym samym czasie Blanka właśnie skończyła rozpakowywać wszystko w swoim pokoju i szukała usilnie czegoś do ubrania. W końcu skapitulowała, założyła jeansy, białą koszulke an ramiaczkach i czarną koszulę. Czuła się, jakby szła an randkę z przyzwoitką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|