Ulica

Gość

Popatrzyła na nich nieufnie, po czym wzruszyła ramionami. Wygrzebała z kieszeni małą karteczkę, na której napisane było:

Agathe de la Fontaine
Greenstreet 13, Forks

Wcisnęła ją Phillowi do ręki.
-Masz. Mi jest niepotrzebna. Dostałam ją od Grety. - Wyciągnęła rękę po ciastko

Ian

Uniósł kącik ust.
- Pomożecie jej? - Zapytał Mężczyznę.
- Mnie wzięła za pedofila i to już się raczej nie zmieni. - Mrugnął do Kobiety z dzieckiem.

Phill · Gość

Phill przeczytał kartkę i spojrzał na Yass. - Ona ma rodzinę w Forks a nie tutaj. - podał jej karteczkę by sama się przekonała - A skąd się tu wziełaś? Przywiózł cię ktoś?

Yasmin · Gość

Spojrzała na karteczkę i uśmiechnęła się kucając obok dziewczynki.
- Pomogę Ci dotrzeć do Forks jeśli chcesz - zaproponowała z uśmiechem.
- A Ty nie wyglądasz na pedofila - zaśmiała się do mężczyzny, który przyszedł.

Ian

- Ian. - przedstawił się wszyskim.
- I bynajmniej kręcą mnie starsze. - Spojrzał znacząco na małą.

Gość

Pufnęła głośno i popatrzyła na małego chłopca,, olewając ich wszystkich.
-Miałam kiedyś kotka. - Zaczęła. - Był podobny do Nicka.
Po chwili zastanowienia stwierdziła, że chyba jest im winna wyjaśnienia.
-Greta mnie przywiozła. - Odparła na pytanie Philla i spojrzała przekornie na Iana.
-Wiesz, że to nie specjalnie grzeczne nie przedstawic się? Jak masz na imię?

Phill · Gość

Popatrzył na dziewczynką i pokręcił z uśmiechem głową. Wyciągnął w górę rękę i spojrzał na Ian'a - Phill Chandler.

Yasmin · Gość

- Jestem Yasmni - powiedziała do mężczyzny.
- Kotki są fajne - powiedziała do dziewczynki.
- Chcesz go potrzymać? - spytała z uśmiechem.

Gość

Popatrzyła na nią dużymi oczami, jakby ta zaproponowała jej lot balonem.
-Nooo! - Pisnęła wyiągając ręce w stronę Nickiego

Phill · Gość

- Proszę - powiedział z pogodnym uśmiechem podając jej chłopczyka. Zadał jeszcze jedno pytanie, które miało dać mu całkowity obraz sytuacji. - A kim jest dla ciebie Greta?

Yasmin · Gość

Nicky uśmiechnął się do Sarah i zaczął się bawić jej włosami.
- Opowiedz nam coś o sobie - powiedziała z uśmiechem.

Gość

Ha! Co oni sobie myślą, że S. im wszystko powie?
-Greta jest panią z sierocińca. Miłą. - Powiedziała wzruszając ramionami. Uśmiechnęła się do gaworzącego chłopca i popatrzyła na nich. Podeszła do Yass i wyciągnęła do niej rękę, na ile to było możliwe, bo przecież trzymala chłopca.
-Dotknij mnie, dobrze? - Spytała uprzejmie

Phill · Gość

Z sierocinca.... Wstał bo nogi zaczęły go boleć. Westchnął cicho i patrzył ciekaw z góry na Yass i Sarah.

Yasmin · Gość

Doskonale czuła, że Sarah jest taka jak Nicky.
- Dobrze - powiedziała chwytając ją za rękę i czekając na rozwój wydarzeń.

Gość

Pokiwał głową w zamyśleniu ściskając dłoń Yass. Puściła ją po chwili i spojrzała na Philla.
-Ty też jesteś taki jak moja mama?

Gość

Phill · Gość

Popatrzył na nią i powiedział niepewnie spogladając na Yasmin - Raczej tak.

Yasmin · Gość

- Wiesz, że Nicky jest taki jak Ty - powiedziała uśmiechając się ciepło do dziewczynki.
- Kto się Tobą opiekuje? - spytała.

Gość

-Raczej? - Uniosła brwi, ale zrezygnowała. Podała Nicka Yasmin i popatrzyła na nich błagalnie.
-Możemy już iśc do cioci Agathe?

Phill · Gość

Wzruszył ramionami. Nie był przyzwyczajony do tego aby tłumaczyć się małej dziewczynce. Spojrzał na Yass. - Chyba możemy.

Yasmin · Gość

- Jasne, że tak - wsadziła małego do wózka i wyciągnęła rękę do Sarah.
- Idziemy? - uśmiechnęła się ciepło.

Gość

Złapała oboma rękami swoją walizkę, żeby nie musiec trzymac za rękę Yass.
-Idziemy. - Zadecydowała i uśmiechnęła się patrząc wyczekująco na Philla.
-Macie samochód?

Phill · Gość

- Daj to bo zaraz upadniesz... - wziął jej walizkę z rąk. - Oddam ci, nie denerwuj się - dodał widząc jej wojowniczą minę. -Mamy a co?

Yasmin · Gość

- Możemy jechać moim - powiedziała - mam niedaleko dom a auto na pewno CI się spodoba - zaśmiała się .

Gość

Mrużąc oczy oddała Phillowi walizkę. Przyjaźnie spojrzała na Yass.
-A pójdziemy na lody?

Yasmin · Gość

- Jasne, że tak. A może spacerek? - spytała z uśmiechem.
- Jest śliczna pogoda - dodała.

Phill · Gość

Wredne dziecko.... Pomyślał śmiejąc się nagle. Wzruszył ramionami, machając lekko walizką.

Gość

-No. - Potwierdziła i zaczęła rozglądac się za najbliższym sklepem. Wskazała palcem na ten niebieski.
-Tam! - Krzyknęła i spojrzała na Philla, śmiejąc się niewiadomo z czego

Phill · Gość

Parsknął śmiechem widząc jej wzrok. - To idziemy - westchnął ciężko - Panie przodem, bagażowi z tyłu.

Yasmin · Gość

Zaśmiała się.
- Może być i ten niebieski sklep - powiedziała szukając w torbie portfela.

Gość

Kiwnęła głową z tryumfalnym uśmiechem i podążyła przodem rozglądając się z ciekawością.
-Gdzie będę mieszkac? - Dziewczynka była przekonana, że jej domem będzie LP

Phill · Gość

- Sądząc po adresie zamieszkasz w Forks. - odpowiedział jej rozgladając sie na boki. Nie cierpiał tak się wlec. Tym bardziej że szedł jeszcze z dziecięca walizką w dłoni.

Yasmin · Gość

- Musimy przejść granicę Forks i La Push i wtedy Ci powiem - powiedziała z uśmiechem. Dała jej 10 dolarów.
- Idź sobie kupić loda - pogłaskała ją pogłowie.

Gość

-Forks to jakas dzielnica tutaj, tak? - Spytała z ciekawością, miętoląc banknot.

Phill · Gość

Pokręcił głową z uśmiechem. Yasmin o wiele lepiej wychodziło tłumaczenie tego co i gdzie. Oddał jej pałeczkę. Nie miał doświadczenia z małymi dziećmi. Aktualnie poczuł coś na kształt irytacji.

Yasmin · Gość

- Raczej La Push jest dzielnicą Forks - zaśmiała się.
- Będziesz miała tu blisko sądząc po adresie - dodała z pogodnym uśmiechem.

Ian

/ Plaża

Gość

Kiwnęła głową i popędziła w stronę sklepu. Za chwilę wróciła z dużym lodem truskawkowym, w rożku i resztą, kurczowo ściskaną w drugiej ręce. Oddała drobne Yass.
-Tu jest plaża? W Nicei była. - Powiedziała.

Phill · Gość

- Jest - odpowiedział patrząc na nia z góry. - Uważaj, nie uplam się.

Yasmin · Gość

Yass schowała resztę do kieszeni.
- Tam jest plaża. Bardzo fajna zresztą - uśmiechnęła się pokazując palcem w stronę morza.