Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:31, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Hhehe-Jazz zasmiał sie słyszac te słowa. Szybkim ruchem złapał Alice w poł mocno trzymajac zaniosł i połozył na łozku. Przytrzymał jej rece za nadgarstki a kolano wyladowało miedzy jej nogami. Patrzył na jej twarz - i co Ty na to kotku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:33, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- W tej chwili... Nie mów do mnie kotku! - prychnęła na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:36, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
oo zła jeszcze jestes -to mi sie podoba-szyderczy usmiech pojawił sie na jego twarzy:P Niepokorna i zła...jak nigdy
Jednym spojrzeniem ocenił sytuacje obrzucił spojrzeniem Alice i ze stoickim spokojem w głosie zapytał-I co ja mam z Toba zrobic?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:53, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alice spojrzała na niego
- Kochać - powiedziała z rozbrajającym uśmiechem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Nie 0:02, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:02, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jasper spojrzał w oczy Alice, nachylił sie nad jej uchem i wymruczał-przeciez wiesz ze kocham:) Na potwierdzenie słow pocałował ja delikatnie w usta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:07, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Czasem po prostu... - Alice westchnęła łapiąc oddech - Czasem żałuję, że widze za duzo. - Trąciła Jaspera nosem w brodę. - Tak naprawdę to chciałam ugryżć Cię mocniej. Ale jesteś gruboskórny i nie wyszło..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:10, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
_Jaki znowu gruboskorny-niby jak ha?
Gdybym taki był...nagle urwał-zaraz zaraz o czym Ty mowisz? mozesz mi wytłumaczyc to:czasem załuję, ze widze za duzo..-spojrzał pytajaco na Alice
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:13, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alice zmieszała się.
- Nie.. nic... to nic takiego... Po prostu czasem za duzo widze i już. A potem mnie to prześladuje. - próbowała wydostać się z uchwytu Jaspera. Nie chciała wracać do tego co widziała w swoich wizjach. To była przeszłosć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:15, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jasper odsunał kosmyk z twarzy Alice - chyba cos Cie trapie-spojrzał uwaznie w jej oczy
_moze mi o tym powiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:18, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową
Nie ma mowy, zebym Ci sie zwierzała z moich paranoidalnych myśli dotyczących Ciebie i Lizzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:24, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
_Hmmm chyba jednak nie powiesz-delikatnie przejechał dłonia po jej poliku
_nie bede Cie zmuszał skoro sama nie chcesz, ale gdyby...to wiesz.-Usmiechnał sie do Alice
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:26, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alice nieznacznie zmrużyła oczy. A Ty? Kiedy Ty mi o tym powiesz?
Właśnie dotarło do niej dlaczego to ją tak bardzo bolało. Bo on jej o tym nie powiedział. Nawet nie wspomniał o tym co się stało.
- Jazz... - wyszeptała - A może Ty... Opowiesz mi co się działo gdy wyjechałam? Proszę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:36, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jazz spojrzał badawczo w jej oczy.
-Co mam Ci powiedziec?-zapytał z westchnieniem
Miałem chwile zapomnienia...Puscił nadgarstki Alice, wstał i stanał przy oknie.
-Nie mam czym sie chwalic-rzucił. Pocałowałem Lizzy, bo poczułem dziwny rodzaj bliskosci-mowiłnie patrzac na Alice.
-Wiem ze nie powinienem, ale mimo to zrobiłem tak. Miałem pozniej wyrzuty. Przymknał oczy. Odwrócił głowe w strone dziewczyny-Przepraszam-wyszeptał
Po chwili znow wpatrywał sie przez okno.
-Wiem ze to nie wystarczy ale tylko tyle moge zrobic. I tak bedzie to we mnie cały czas...to ze bedzie mnie meczyło sumienie. Spuscił głowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:41, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- To akurat mnie aż tak nie boli, Jazz... Najbardziej boli to, ze nawet mi o tym nie wspomniałeś... I to że Ci się podobało.... - Alice podkuliła nogi i wierciła dziurę w narzucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:47, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jasper podszedł do Alice i spojrzał w jej twarz.-Jak mogłem Ci o tym powiedziec? -Chciałem ale nie mogłem ..narazie...-a potem miałem Ci powiedziec.
-Prosze sprobuj zrozumiec...nie było ciebie tutaj, a ja ....czasem nie umiem..jeszcze-przygrzył warge
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:49, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Czasem nie umiesz czego, Jazz? -zapytała Alice miękko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:51, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Mowic od tak po prostu o tym co sie dzieje ze mna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:52, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Jazz.. - Alice leciutko zmierzwiła mu włosy. Położyła dłoń na jego policzku.
- Wiedziałam zanim wyjechałam... - wyszeptała bardzo cichutko nie patrząc mu w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:57, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jazz spojrzał jej w oczy
-Wiedziałassss-ech no tak zapomniałem o Twojej zdolnosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:59, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Jazz... Czy gdyby... gdybym... - Alice próbowała ubrać w słowa to co dawno ja nurtowało - Czy gdybym została u Klausa jeszcze trochę... Do diaska! Czy wybrałbyś ją?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:48, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Słyszac te słowa na twarzy Jazza malowało sie zaskoczenie. Przez chwile stał i jakby starał sie łapac łapczywie powietrze, by po chwili spojrzec w jej kierunku
-Skad narodziło sie w Twojej głowie takie pytanie?Spojrzał z pełna powagi mina na Alice
-Teraz wiem juz co Ci nie dawało spokoju. N ajeden moment jego oczy stały sie surowe, jakby bez wyrazu, by juz za chwile spojrzec z wielka czułoscią na tą jakże drobną istotę stojącą przed nim:) Złapał Alice za rękę i powiedział spokojnym, delikatnym tonem - ja juz dokonałem wyboru i nie zamierzam dokonywac go jeszcze raz. Dotknął polika dziewczyny mówiąc-wiesz o tym ze ja nigdy Cię nie zostawię, jestes czescią mnie i nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie Alice-pocałował ja w policzek a potem mocno przytulił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:14, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Ja... Ja... - przylgnęła do niego całym swoim drobnym ciałkiem. - Ja nie chcę żebys dotykał inne. Po prostu nie chcę i już!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:06, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Pocałował ja w czółko spojrzał z czułoscia w oczy Alice - rozumiem, ze stanowię Twoją wyłacznosc i inne nie moga byc przeze mnie adorowane-stwierdził bardziej niz zapytał to ciekawe, ale czy ja potrafie patrzec tylko na nia, byc tylko dla niej. Przeciez jestem facetem! I mimo ze ja kocham nie wiem czy moge byc na wyłacznosc. Zmarszczył lekko brwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:33, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alice odepchnęła go aż spadł.O! Odskoczyła na drugi kraniec łóżka.
- Czy ja powiedziałam, ze jesteś moją właśnością, Jasper? - warknęła - Czy jesteś jakimś cholernym przedmiotem? Czy ja Cię kiedykolwiek traktowałam jak rzecz? Rzecz mamy na własność, ale nie drugiego człowieka! Powiedziałam, że nie chcę. To znaczy że JA nie czuję się z tym dobrze, nie jest mi dobrze ze swiadomościa, ze dotyka Cię ktoś inny...że Ty kogoś dotykasz... ze bawi Cię to... że jest Ci z tym dobrze... Wybacz, ze tak się czuję! - dyszała z wściekłości. Rzuciła w niego książką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:28, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jasper szybko zdazył zrobic unik przed wycelowana w niego ksiazka.
-Oszalałas do reszty-warknał ostrzegawczo. Wcale nie podobało mu sie to co usłyszał. Wstał szybkim ruchem złąpał dziewczyne za ramie.
- Czy Ty naprawde uwazasz ze ja porownałbym sie do rzeczy?Nigdy nie byłem, nie jestem i nie bede niczyja własnoscia, rozumiesz!-rzucił zły.
Zblizył sie w kierunku jej twarzy tak ze dzieliły go milimetry. -Nie moja wina ze nie jestes w stanie uporac sie z tym co zaszło..Nie rozumiem dlaczego to w kółko rozpamietujesz? Po co to robisz, pytam!- Mocniej scisnał jej ramie.
Był zły, powli odczuwał irytacje na zachowanie Alice. Starał sie opanowac ale przychodziło mu to z ogromną trudnoscią. W koncu puscił dziewczyne i tylko zaczał obserwowac. Oczy dotad tak jasne stawały sie coraz ciemniejsze i pełne gniewu, który narastał z kazda chwila. Odwrócił sie na piecie by złapac głębszy oddech i przymknac oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:50, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alice w zdumieniu patrzyła na Jaspera. Pomimo, że spodziewała się podobnej reakcji, nie sądziła że będzie ona aż tak gniewna. Musiał mieć straszne wyrzuty sumienie skoro tak go poniosło. Alice zacisnęła piąstki. Nie trzeba było go denerwować aż tak bardzo, ale stało się. Sięgnęła w przyszłość. Zaklęła bezgłośnie. Wizja była zbyt rozedrgana. Jasper jeszcze nie zdecydował co zrobi. Postanowiła zmienić taktykę i pozwolić mu na wybuch emocji, przekuć je na inne... Błyskawicznie przywarła do jego pleców obejmując go pod rozpiętą koszulą. Splotła ręce na jego brzuchu.
- Bo jestem zazdrosna, Ty kretynie... - wyszeptała chwytając w zęby jego koszulę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:26, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Pod wpływem rak na swoim ciele Jasper gwałtownie otworzył oczy. Domyslił sie ze to Alice połozył swoje dłonie na jej rekach i delikatnie je odsunał. Odwrócił sie twarza w jej strone. Jego wzrok był spokojniejszy a gniew zniknał.
Delikatnie przytulił Alice do siebie.
-Naprawde jestes zazdrosna-powiedział z odrobiną nie dowierzania. Dał jej delikatnego pstryczka w nosek - oj głuptasku-powiedział z usmiechem na ustach - nie musisz być, przeciez wiesz, ze Ty jestes najwazniejsza. Nachylił sie i przywarł ustami do jej szyji. Pocałował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:41, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Naprawdę jestem zazdrosna, Jazz...- Alice szepnęła prawie bezgłośnie - Ty nie jesteś? - zapytała z niepokojem.
Do cholery, mam nadzieje, że jesteś. Chcę żebyś szalał z niepokoju! Żebyś odchodził od zmysłów gdy mnie nie ma obok Ciebie.
Czekając na odpowiedź Jaspera wywinęła się z jego uścisku i przytuliła nos do jego brzucha. Językiem zataczała kółeczka wokół pępka.
Może i podobały Ci się jej pocałunki.... Może nawet ona całuje lepiej ode mnie... Ale to ja z Toba tu jestem. Ja! Nie ona! I każda sekunda ze mną wwierci Ci się w mózg... Każda chwila stanie się niezapomniana... Bo Cię kocham, Jazz...i będę walczyć o Ciebie z Twoimi wspomnieniami. Będę walczyc o Ciebie z samym Tobą!
Pod wpływem rodzącej się determinacji Alice mocno oparła dłonie o plecy Jaspera i przyciągnęła go do siebie. A potem zrobiła coś co zawsze uwielbiał. Przesunęła językiem od brzucha do jego szyi równolegle znacząc delikatne smugi paznokciami na jego plecach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Pon 20:24, 22 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:47, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jazz zamruczał cichutko. Wział twarz wapirzycy w dłonie i patrzac sie prosto w jej lsniące oczy wyszeptał swoim aksamitnym głosem - są chwile gdy prawie wariuję widzac spojrzenia innych posłane w Twoja strone. Nie jestem w stanie wyobrazic sobie Ciebie w ramionach innego. Chyba musiałbym wtedy dac upust moim odczuciom, a to nie byłoby miłe. Koniuszkiem palca zaznaczył zarys jej ust a potem połozył na nich palec. -Ciiii-przysunał ja jeszcze mocniej do siebie-słyszysz? Na twarzy malował sie nieodgadniety usmiech. Połozył jej dłon na miejscu gdzie u ludzi znajduje sie serce - Słyszysz...jak bije? To dlatego ze jestes tutaj. Inaczej jest martwe. Dłonia musnał jej policzek. Objał Alice w talii a potem rece powedrowały na jej kształtne posladki. Nie czekajac ani chwili dłuzej pchnał wampirzyce na sciane by potem przylgnac do niej swoim ciałem. Jednym ruchem zdarł z niej koszule i zaczał namietnie całowac jej szyje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:28, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alice nie pozwoliła sobie na triumfalny uśmiech czując gwałtowność z jaką Jasper przywarł do jej szyi. Było dobrze. Wiedziała, ze gniew Jazza zamieni się na bardziej cywilizowane uczucia. Oplotła biodra ukochanego nogami krzyżując je w kostkach na jego lędźwiach. Zacisnąwszy palce na włosach chłopaka przycisnęła mocniej jego usta do swojej szyi. Zamruczała głośno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:02, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jazz delikatnie ukasił ja w szyje a potem polizał miejsce. Zaczał całowac jej zarys szczeki, nosek, policzki, powieki a dochodzac do ust najpierw przygrzył dolna warge po czym gwałtownie pocałował. Jakby chciał tym pocałunkeim oddac jej całego siebie. Słyszac delikatne pomruki zadowolenia Alice, Jazz jeszcze mocniej ..prawie wbijajac ja w sciane przywarł do Alice. Poprawił sobie jej nogi płynnym ruchem dotykajac jej ud.
Z szelmowskim usmiechem czajacym sie w jego kacikach ust pocałunkami zszedł nizej w okolice dekoltu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:28, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Alice przymknęła oczy i zamruczała ponownie. Uwielbiała gdy ustami pieścił jej szyję. Gdy schodził niżej i niżej... Zapadła się w to cudowne uczucie szepcząc przy każdym jego pocałunku - Jazz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:59, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Czasem Alice przekonywała się , ze przymknięcie oczu i kompletna utrata kontroli nie jest niczym pozytywnym. W takich chwilach bowiem nie potrafiła kontrolować napływu wizji. Pal licho, gdy nic się nie działo - wówczas przyjemność pozostawała przyjemnością, czasami nawet stawała się podwójna - za pierwszym razem gdy z wyprzedzeniem widziała co się stanie, za drugim razem, gdy rzecz się działa... Przychodziły jednak chwile, gdy wizje działały lepiej jak kubeł zimnej wody. Denerwujące było to, że ostatnio działo się tak coraz częściej. To była jedna z tych niepożądanych chwil. Dwie kolejne wampirzyce w lesie... Alice momentalnie zesztywniała w ramionach Jaspera, a zza ściśniętej szczęki wydobył się złowieszczy syk
- No tego to juz za wiele... Czy to się nigdy nie skończy?! - cichutko warknęła odsuwając się nieznacznie od Jaspera.
- Przykro mi, Jazz... - przesunęła dłonią po jego policzku uśmiechając się słabo - ale to chyba będzie musiało zaczekać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:14, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jasper popatrzyła uwaznie na wampirzyce
-Czyzby cos sie działo, cos widzisz, pewnie kolejna wizja-mruknął dotykajac dłonią jej policzka.
Delikatnie złapał jej dłoń i patrzac w jej oczy czekał..jak zawsze gdy miała wizje. Wiedział ze tak trzeba, nie mozna przerwac, bo nigdy nie było wiadomo jaki to moze mieć na nia wpływ.
czyzby znowu szykowały sie jakies kłopoty, jacys intruzi?Czy naprawde nie mozemy miec spokoju! Na samą myśl o takiej mozliwości poczuł lekka irytację
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:21, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- To nic takiego, Jazz - Alice machnęła ręką. Znała Jaspera na tyle dobrze, by wiedzieć, ze należy jeszcze chwilkę trzymać go od problemów z daleka.
- Muszę jedynie porozmawiać z Carlisem... - Alice zaczęła poprawiać garderobę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:02, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jazz chciał cos powiedziec ale zmienił zdanie. podszedł blizej do Alice i z powazna mina zapytał - Czemu chcesz rozmawiac z naszym tata?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:05, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Alice przestała na chwilkę zapinać guziki koszuli.
- Bo musze mu coś powiedzieć... - dokończyła zapinanie bluzki nie podnosząc wzroku na Jaspera
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Wto 15:09, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:13, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jasper zmierzył uwaznym wzrokiem Alice. Cos mu w tym wszystkim nie pasowało, ale postanowił jej nie meczyc dociekaniami.
-Jesli tak uwazasz, to pewnie ze porozmawiaj z nim-usmiechnał sie i pocałował w policzek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:15, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Alice z ulgą wypuściła powietrze.
- A gdyby... A gdybyśmy... Gdybyśmy znów mieli mieć gości? Ale niektórzy wnieśli by cos dobrego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:18, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Słyszac te słowa Jasper gwałtownie podniosł wzrok w gore. Wytrzeszczył gały i przez krotka chwile milczał.
-Co probujesz mi powiedziec Alice?-spytał a w jego głosie słychac było nutki niepewnosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|