Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:59, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Pakt zawarty z wilkołakami. Póki trzymamy się zasad i granicy... żyjemy powiedzmy.. w wzajemnej tolerancji. Psy...-warknął nieprzyjaźnie- nie zaatakują nas... póki my nie zabijemy żadnego człowieka. -westchnął i zrobił kilka wolnych kroków w kierunku ojca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:01, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- I bardzo zalezy nam, żeby nasi goście również przestrzegali tej zasady w najbliższych okolicach... - dopowiedziała Alice
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:03, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Wilkołaki ? - zdziwiła się Anna Marie - Słyszłam o nich legendy, ale nigdy ich nie spotkałam, więc założyłam, że nie istnieją.. Ale gafa! A te ,,psy" - zacytowała Edwarda - sprawiają jakieś większe zagrożenie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carlisle
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:03, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie bij ojca.- zagroził mu palcem osuwając sie na kanapę spokojnie. Założył nogę na nogę.
-Idealny skrót telegraficzny.- pokiwał głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:05, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jasper jakby ocknał sie z lekkiego letargu
- Anno - zwrócił sie do wampirzycy, teraz zapewne już nie jestes zaskoczona naszym zachowaniem i tym ze, hmm...nie polujemy na ludzi - ukryty usmiech zamjaczył w kacikach jego ust
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:08, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-W końcu wampiry to też postacie z legend i opowiadań...-rzucił.
-Póki przestrzegamy paktu... nie stwarzają większego zagrożenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:12, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Alice w ciszy obserwowała całą rodzinę. Przenosiła wzrok z jednego Cullena na drugiego, chwilę dłużej zatrzymała się na Jasperze by w końcu wpatrzeć się w Annę. Twarz Alice nie wyrażała niczego podczas tej lustracji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:12, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- I tak samo jest z wilkołakami..jesli nie wchodza na nasz teren to panuje spokój,a le jesli to zmienia wtedy...nie bedzie dobrze- na te słowa oczy mu pociemniały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:14, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Słysząc pytanie Jaspera, który do tej pory był strasznie małomówny Anna Marie odpowiedziała:
- Nie, nie jestem zaskoczona. Myślałam tylko, że boicie się iż to ja mogłabym spowodować dla was jakieś zagrożenie! Ja dla was zagrożenie?! - prychnęła i uśmiechnęła się sama do siebie na myśl o tym, że ona - tchórzliwa wampirzyca z Voltery, a obecnie z zewsząd chciałaby stoczyć walkę z potężnym klanem nowopoznanych wampirów. Absurd!pomyślała. - Ale teraz bynajmniej wiem z jakiego powodu jesteście dla mnie tacy uprzejmi. Ale rozumiem!- Anna Marie dodała po chwili.
- A co do kwesti wilkołaków - to też załapałam, aczkolwiek nie wiem, dlaczego się ich tak boicie..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 14:32, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carlisle
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:20, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Zasady mamy za sobą...- pokiwał głową. Spojrzał na Edwarda.
Co z nią teraz zrobimy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:29, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- A może powiesz nam prawdę? Co tu robisz? Co NAPRAWDĘ przygnało Cię w te strony? - zapytała nagle Alice wpatrujac się w oczy Ann Marie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:31, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jasper rozejrzał sie po zebranych w pokoju. Wzrok zatrzymał na dłuzej na Alice potem zaczał sie przygladac uwaznie wampirzycy.
- Ciekawe co ona sobie teraz mysli o nas po tym wszystkim - mruknął - Najpierw bałą sie ze zaatakujemy a teraz nagle tacy przyjacielscy sie okazujemy, a moze to tylko stwarzane pozory?-usmiechnał sie do swoich mysli
Po chwili skupił swoj wzrok na Carlisie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carlisle
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:35, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Carlis wzruszył ramionami patrząc na Jaspera.
-Schronisko dla bezdomnych słucham.- powiedział bezgłośnie patrząc na chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:40, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Alice uśmiechnęła się - I pozwolisz Esme na rozbudowę domu? - nadal nie spuszczała wzroku z Ann Marie czekając na odpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carlisle
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:43, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Nośna. Ściana nośna.- pokiwał głowa i zerknął na Alice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:46, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie okłamuje was - odpowiedziała cierpko Anna Marie - A jeśli mi nie wierzycie to możecie się upewnić przez Edwarda! Cholera, i po co ja to na głos powiedziałam ? Dziewczyna rozejrzała się dookoła. Czemu oni tak się mi przyglądają ? I dlaczego mi nie ufają ?! Co mam im powiedzieć ?! Że w nadmiarze złości i goryczy opuściłam Volture by wieść wolne od ich rozkazów życie ? Bo o tym całym incydencie im nie opowiem.. Nie chce do tego wracać!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 14:47, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:52, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Co zamierzasz, Anno Mario? Co chcesz ze sobą zrobic? - Alice nie była do końca usatysfakcjonowana odpowiedzią dziewczyny. - Zamierzasz nadal polować na ludzi czy chcesz spróbować chociaż żyć inaczej? To nie oznacza całkowitego odcięcia się od głodu, ale... Masz wystarczająco sił by z tym walczyć, Ann Marie? Masz wystarczającą chęć życia? Masz motywację do przetrzymania takiej zmiany? - bombardowała wampirzycę pytaniami zaskakujaco opanowanym i uspokajajacym głosem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carlisle
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:55, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wstał powoli.
-Nadzorowałem oficjalną część, a resztę mozecie załatwić beze mnie.- uśmiechnął się do Alice uśmiechem pt. 'wierze w Ciebie'. Poszedł...
//gdzie? pokój C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:59, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nienawidze jak mnie tak zostawiacie z orzechami do zgryzienia. - pomyślała pod adresem wychodzącego Carlise'a, jednak nie spuściła spojrzenia ciepłych miodowych oczu z młodej wampirzycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:00, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Anna Marie przez chwilę zaniemówiła. Po chwili odpowiedziała cicho spuszczając wzrok:
- Nie chcę sprawiać nikomu kłopotów..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 15:01, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:01, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Boi się Voltery. Boi się Demetriego...-posłał dziewczynie piorunujące spojrzenie- Chyba nie chce tam wracać...-mruknął baaardzo powoli okrążając Anne- a raczej na pewno nie...-mruknął wyłapując kolejną myśl i zerkając na nią nieufnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:06, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kto by się go nie bał... Alice przeszył nagły dreszcz.
- Posłuchaj mnie uważnie - jej głos nabrał ciepłej barwy - Nie każemy Ci tam wracać. Niczego ci nie każemy... Prosimy o to byś przebywając w tych okolicach przestrzegała zasad. Tych samych, które przestrzegamy my. Żyjemy w ten sposób od dłuższego czasu i jest nam z tym naprawdę w porządku. Jak widzisz.. Można i tak.. Bez krwawych scen, bez niepotrzebnego bólu i okrucieństwa... - przemawiała do niej jak do dziecka - i jesteśmy szczerzy. Szczerzy ze sobą... Jak inaczej moglibyśmy dbać o swoje wzajemne bezpieczeństwo? I o taką szczerość prosimy także Ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Nie 15:06, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:11, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Za żadne skarby świata bym tam nie wróciła! - uparła się Anna Marie - Nie obawiajcie się także o moją kontrolę, bo zrobię wszystko co w mojej mocy by przestrzegać tego paktu - zapewniła hardo - Czyli to wy jesteście tą rodziną złotookich, o których nam opowiadano, tak ? Ale słyszłam, że jest was więcej.. - zapytała po chwili, poczym zawstydziła się swoją szczerością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:13, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Jeszcze nie wszystkich poznałaś - przytaknęła lekko Alice - Ale nie masz nas AŻ tak wiele - roześmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:14, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Edward jako tako znał już intencję Anne Mari więc postanowił na razie nie zasypywać przestraszonej dziewczyny gradem pytań.
-Po prostu nie poznałaś jeszcze wszystkich.....-mruknął z delikatnym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:15, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- To ilu was tak dokładnie jest ? - spytała z wahaniem Anna Marie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 15:15, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:23, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Alice przeniosła szybko spojrzenie z wampirzycy na Edwarda Tobie zostawiam decyzje na ile możemy jej zaufac
- Myślę, że wystarczająco dużo, by dać sobie radę w razie kłopotów - zachichotała nerwowo - ale i nie na tyle dużo by ich komuś przysporzyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:25, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Edward spojrzał na Anne Marie przeszywając ją wzrokiem na wylot.
-Nie poznałaś jeszcze Rosalie i Emmetta....-powiedział spokojnie- ale to nawet lepiej..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:27, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Volturi nigdy nie powiedzieliby tego na głos, ale domyślam się, że obawiają się jakiegoś zagrożenia z waszej strony. To poprostu dało się wyczuć.. - powiedziała niby to od niechcenia Anna Marie - Rosalie i Emmetta ? - zwróciła się pytająco do Edwarda stojącego kilka kroków dalej od niej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 15:28, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:29, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Alice odetchnęła z ulgą. Najwyraźniej Edward postanowił jej zaufać. Nadal nękała ją sprawa kłótni chłopaka z Jasperem, ale tym postanowiła zająć się później. Chwilowo były inne priorytety.
- Jeżeli jesteś głodna, to może powinniśmy przejść się na polowanie? - zaproponowała nieśmiało - Niedaleko znajdziemy całkiem sympatyczne stadko jeleni.
Zdawała się zignorować uwagę Ann na temat Volturi, jednak w głowie miała gonitwę myśli ICH z całą pewnością nalezy trzymać z daleka... Oni obawialiby się każdego skupiska wampirów liczącego więcej niż 2-3 osobniki. Nas jest już więcej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Nie 15:32, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:30, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Rose i Emmett to nasze rodzeństwo...-mruknął z szerszym uśmiechem.
-Więc masz ochotę na coś dietetycznego? -zachichotał ponawiając propozycję Alice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:36, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście - odpowiedziała Anna Marie. Próbowała ukryć swój entuzjazm, lecz nie do końca jej to wychodziło. Podeszła do Edwarda i złapała go za rękę, poczym powtórzyła tą samą czynność z Alice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:37, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
chyba ją polubię - Alice uśmiechnęła się do siebie - ale jeżeli Jazz zacznie się koło niej nadmiernie kręcić... to zrobię mu z tyłka jesień średniowiecza Nie wiedziała czemu myśl o Jasperze będącym szarmanckim wobec kogoś innego wywołała u niej taki nagły przypływ złości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Nie 15:39, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:39, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Edward uśmiechnął się delikatnie i zarazem bardziej śmiało.
-Ojciec chyba zejdzie na zawał serca, jeśli tak szybko będzie przybywać mu dzieci... -zaśmiał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:44, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Mógłby, gdyby nadal serce mu biło - mrugnęła do niego
//las
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Nie 16:00, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:45, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Na uwagę Edwarda, Anna Marie uśmiechnęła się nie do końca wiedząc o co mu chodzi. Po chwili prowadzona przez Alice i Edwarda ruszyła do lasu.
/Las
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 20:16, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:03, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jasper jaby sie ocknał. Poczuł jak mimowolnie całe jego ciało sie spina Co sie ze mna dzieje? Niespokojnym wzrokiem zmierzył pokój. Nikogo nie było, oprócz niego. Gdzie sie wszyscy podziali? Co tutaj sie stało? Zerwał sie jak oparzony. Poczuł dziwne ukłucie..w sercu? Zimny powiew wiatru przeleciał przez salon. Nie zastanawiajac sie ani chwili dłuzej popedził szybko na góre poszukac Carlise'a.
/pokój Carlise'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:00, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
/ z terenu przy domie
Lizzy - zwrócił sie do dziewczyny - nie myslałam ze moze kogos zainteresowac nasze zycie - zamyslił sie na chwilke po czym dokonczył
- Powiedz mi ale szczerze czemu chcesz zmienic swoje dotychczasowe zycie? - przysunał sie blizej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:31, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-szczerze? Taaaaaak , bardzo- uśmiechnęła się.
I zamknęła oczy w skupieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasper Hale
Vampire
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:22, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jasper popatrzył na wampirzyce. Wydawała sie taka spokojna, opanowana, ale było w niej coś co nie dawało mu spokoju.
- Zaskakuje mnie Twoja pewność chęci zmiany...- zwrócił sie do Lizzy i podniósł prawa brew jakby czekał na to co usłyszy dalej z jej ust.
Starał sie skupić cała uwagę na jej słowach. Moze dzieki temu bedzie mógł sie zorientowac o co chodzi. Nadal czuł ze moze nie dokonca wampirzyca była z nim szczera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|