Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:02, 08 Lut 2010 Temat postu: Seattle - Triest |
|
|
//lotisko Seattle.
Adam usadowil się na siedzeniu obok Blanki
- Jestes zdecydowanie zbyt duzym czarnowidzem, kochanie. - mruknął obejmując ją ramieniem.
- Opowiedz mi o tej twojej znajomej. - zaproponowal z usmiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:04, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bez kurtki w czarnej sukience wyglądała ciekawie. I ona chyba o tym wiedziała, ale teraz jej to nie było potrzebne. nogę na nogę założyła nieświadomie. Oparła się o Adasia, nie kochała samolotów, ale co tam.
-Jest pisarką, ekscentryczną, ale ma złote serce, przynajmniej dla mnie. znalazłyśmy wspólny język. Uwielbia gadać, cały czas.- zaśmiała się do wspomnień.
-I kocha jak pada, mówi, ze to jest pogoda, w której czuje się najbardziej sobą.- nieświadomie opisywała wampira.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:10, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Właściwie jej nie słuchał aż tak bardzo, wsłuchiwał się po prostu w jej głos, pozwalając się mu uwodzić na nowo.
- Mhm - wymruczał potakująco - Jeszcze coś? - wpatrywał się w nią jak w obrazek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:13, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Słuchaj mnie czasem jak odpowiadam na Twoje pytania.- oburzyła się i dźgnęła go paluchem w ramię. Stewardes spojrzał na nich najpierw tak ogólnie,a potem na Blankę. Speszony, gdy podniosła wzrok odszedł.
-Jesteś okropny, wiesz?- wywróciła oczyma i zabrała od niego grzecznie raczki składając je an sukience.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:17, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Ale cię kocham - stwierdził z ujmującym uśmiechem i złapał ja delikatnie za palec, po czym zbliżywszy o do swoich ust, pocałował.
- I cóż ja poradzę na to, ze twój głos sprawia ze myślę tylko o jednym - zaśmiał się cicho z właściwą sobie rozbrajającą szczerością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:18, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Ty niewyżyty okropny wilku..- spojrzała na niego krzywo, ale dobra, długo nie wytrzymała.
-Kochanie, w samolocie odpada, powstrzymaj swoje rządzę, bo stwierdzę, ze pierwsza noc odpada... - uśmiechnęła się okropnie złośliwie i zdmuchnęła włosy z oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:20, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią spode łba, jak zbity psiak.
- Ty wredna kobieto - westchnął i zabrał swoje łapki, które miał już położyć na jej kolanie.
- A może ja powinienem powiedzieć: Zero przytulania się do mnie? - uniósł brew
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:23, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Uważasz, ze byś umiał odtrącić mnie?- zaśmiała się dźwięcznie i przejechała sobie ręką po jego udzie. Blann pokazywała różki. Ona chyba naprawdę zaczęła czerpać z tego przyjemność, chęci do życia i wszystko co się tylko da. Wyglądała kwitnąco i tak też się czuła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:31, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie odtrącić kochanie - zaprotestował - Jedynie nie pozwoliłbym ci się przytulać. Ja nadal mam niesamowitą przyjemność z patrzenia na ciebie - mruknął z uśmiechem.
Samolot z każdą chwilą zbliżał się do starego kontynentu. Adam poczuł się dziwnie odprężony. Wszystkie troski jakoś uleciały wraz z wysokością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:34, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-To ja mam taki plan.- mruknęła mu do ucha.
-Żądze na chwilę w kieszeń, we Włoszech spotkamy się z Adi, pogadamy, a wieczorem można pomyśleć nad mnożeniem się przez 1/2.- zaśmiała się mu do ucha i delikatnie je przygryzła. Po chwili się odsunęła. Polożyłą rękę na jego udzie, jakby nigdy nic. Pan z nieszczesnej obsługi podszedł do nich.
-Czy coś państwu podać?- spytał speszony patrząc na Blann, był w jej wieku no... Ale i tak miał ją za starszą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:47, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Na to mogę się zgodzić, kochanie - mruknął z aprobatą wpatrując się w jej oczy.
- Ale wolałbym się nie mnożyć przez 1/2. Zawsze uważałem, ze ten ułamek jest zbyt drastyczny - wywrócił oczami
- Wybaczysz jeżeli będę optował za jak najszybszym zakończeniu wieczornej rozmowy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:50, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Wiesz co? Nie ja kończę rozmowy, przekonaj do siebie dziwaczną, ognistowłosą pisarkę.- zaśmiała się. I spojrzała na chłopaka z obsługi. Adaś go zlał.
-Wybacz mu, jest zajęty bzdetami.- zaśmiała się jakby nigdy nic.
-I uważam, ze niczego nam nie brakuje. No może poza tym, zeby on nie marudził, ale wiesz, to niemożliwe...- pokiwała głową. Czerwony niczym burak chłopaczek sobie poszedł. Samo życie, ale ona naprawdę nie chciała go urazić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:48, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- W takim razie wykażę się samczym widem i zakończę ją sam - uznał z szerokim uśmiechem. Zmierzył wzrokiem stewarda i wywrócił oczami widząc jak się czerwieni.
- Nie pesz młodych chłopców kochanie - mruknął wielce rozbawiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:50, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-No Ciebie nie umiem staruchu to szukam młodszego na chwilę.- prychnęła rozbawiona i oparła głowę o jego ramię. Ciążyła jej pustka chyba. Nawijała sobie na palec kosmyk włosów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:02, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Ciebie nie pobiję, ale tym młodszym na chwilę za chwilę mogę porachować kości - burknął przytulając ją.
- Bez takich żartów proszę bo mogę się nie poznać. - ugryzł ją delikatnie w ucho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:05, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Oj Ty mój raptowny stworku..- mruknęła, lubiła jego zazdrość. Czuła się alfą i omegą w tej chwili. Przytuliła się do niego i przysnęła nie wiadomo kiedy. Sny miała jakieś pełne dziwnego lęku, zupełnie jakby coś przeczuwała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:31, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spała niespokojnie. Obserwował i czuwał całą noc, odgarniając jej z czoła kosmyki.
Przespał się jedynie chwilę. Tuż przed lądowaniem otworzył oczy i delikatnie pocałował Blankę
- Kochanie - mruknął do jej ucha owiewając je swoim ciepłym oddechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:33, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Obudziła się. jego głos tak odbiegał o nienazwanych, niespokojnych myśli. Potrząsnęła głową. Lądowali, miło...
-Zasnęłam? Ojjj... - jak to kobieta w ramach rozbudzenia się mrugnęła pare razy, przecież nie może się rozmazać. Uśmiechnęła się do Adasia. Była dleikatnie zaspana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:57, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Chrapałaś - parsknął śmiechem łżąc jak pies.
- Żartowałem - wyjaśnił widząc jej niezadowoloną minę
-Spałaś jak aniołek kochanie - mruknął całując ją w czubek nosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:00, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Ja ogólnie aniołek jestem, a ze jest równowaga w przyrodzie to Ty jesteś diabełek.- zaśmiała się i ziewnęła. Przyjemny głos pilota poprosił ich o zapięcie pasów. Ogólne takie bhp, jak nie wypaść z zamkniętego samolotu, jak ten będzie łapał poziom na ziemi.
//? Zacznij gdzieś, boję się samolotów [wersja pierwotna: zamolotów]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|