Znaleziono 273 wyników

Dziewczyna zaśmiała się.
- A co jeśli któryś z tych pomysłów będzie naprawdę ciekawy ? - Spytała słodko. Gdy ją potargał odgarnęła pozostawione w nieładzie włosy i spojrzała na niego "złym&quo ...

- Czemu nie ? - Spytała z uśmiechem. Gdy odgarnął jej z czoła kosmyk po chwili dziewczyna znów miała swoją niesforną grzywkę na twarzy.

Pomyślała chwilę.
- Możeemy na przykłaad hm... Jechać do Afryki ! - powiedziała wesoło i zaśmiała się.

// Znów przepraszamm... obowiązki...//

Uśmiechnęła się do niego ślicznie patrząc w jego oczy.
- A na co masz ochotę ? - spytała z uśmiechem. Jej było w sumie wszystko jedno co będą robić.

//Przepraszam że tyle mnie nie było :// Mam dużo nauki //

Pogłaskała chłopaka po tej jego ślicznej twarzyczce. Stał sie jej dość bliski mimo że znali się krótko. Oddawała sppokojnie każdy pocałunek ...

Zaśmiała się cicho.
- W tej kwestii nie jesteś sam - powiedziała wesoło. Cóż, mogło to zabrzmieć dziwnie.
Uśmiechnęła się do niego i delikatnie pocałowałą.

- czemu lubisz ? - Spytała wesoło.
Wtuliłą sie w jego tors ejszzce bardziej, lubiła czuć że jest blisko.

Usmiechnęła się cwanie
- co tak patrzysz ? - spytała żartem.
pogłaskała go po karku.

Uśmiechnęła się do niego ślicznie.
- Hmm.. -zamyśliła się na chwilkę i pocałowała go delikatnie.
Przylgnęła do niego delikatnie ciałem.

Wzrusyzła ramionami.
- Mogę nadal jak chcesz - powiedziała obojętnie.

Przymknęła na chwilę oczy. Lecz po chwili wstała i uśmiechnęła się cwanie.
Usiadła mu znów na kolanach, pozostając jednak w pewnej odległosci od chłopaka.
Patrzyła mu w oczy.

Pozwoliła mu rozplątać swoje ręce.
- Może - powiedziała cicho i uśmiechnęła się cwanie.
Przejchała delikatnie dłonią po jego udzie, lecz zabrała ją po chwili.

-Groziłeś mi - powiedziała nie co ciszej.
Znów patrzyła na sufit, w końcu uśmiechnęła się prawie nie zauważalnie pod wpływem jego dotyku.

Nadal patrzyła na ten sufit.
Przez pierwsze kilka minut od jego słów milczała. Było jej teraz dobrze lecz zaczęła się z nim droczyć, więc skończy.
- Niby czemu miałabym się nie obrażać ? - spytała ...

Uśmiechnęła się lekko pod nosem, prawie złośliwie.
- Tak. Widze bardoz interesujący i seksowny sufit- odpowiedziała spokojnie. Jego drugą wypowiedź zignorowała. Starała się też nei reagować na jego p ...

Milczała.
Miała ochotę zareagować na jego gesty lecz starała się wytrzymać. Nigdy nei należała do łatwych.
Wbiła wzrok w sufit, który był naprawę ciekawy...

Jak na razie ignorowała to co on robi.
- Obrażę - powiedziała tylko.
Nadal siedziała w niezmienionej pozycji. Nie będzie jej tak groził [xD]

- No wiesz ?! Grozić Mi ? - Jak siedziała do niego przodem tak teraz odwróciła się by być do niego plecami. Założyła ręce na piersi, jednak dalej siedziała mu na kolanach.
- Obraza ! - I to były osta ...

Usiadła mu grzecznie na kolanach.
- Nie, nie wiesz - również pokazała mu na chwilę swój śliczny język po czym pocałowała go lekko w usta. Uśmiechnęła się ślicznie do chłopaka. Ona zawsze miała rację ...

- Wyglądasz ! - Powiedziała wesoło nadal się śmiejąc.
Oddała pocałunek po czym spojrzała mu w oczka. Ona wiedziała lepiej. I tyle.

Wzięła od niego szkicownik i dorysowała małą budę i wilka któego widziała w lesie. Oczywiście łańcuch miał być różowy t więc sięgnęła po kredkę w tym odcieniu. Pokolorowała to co miała i pokazała mu r ...

Wzruszyła ramionami. Pokazała Bastianowi rysunek przedstawiający małą farmę i mały ale śliczny domek.
- tak chcę mieszkac -powiedziała cicho i uśmiechnęła się.

Usiadła wygodniej na łóżku po czym spojrzała na zeszyt.
- szkic temu - odpowiedziała ze śmiechem.
Przysunęła się do chłopaka iprzytuliłą go.

Skończyła szkic i usłyszała tylko huk.
Spojrzała na Bastiana i pokręciła głową z niedowierzaniem.
- Dzięń dobry - powiedziała spokojnie gdy się podniósł i pocałowała go lekko w usta.

Delikatnie przykry ła chłopaka kołdrą.
Później dalej szkicowałą.

Gdy się obudziła Bastian jeszcze spał. uśmiechnęła się lekko i wstała. Ubrała się spokojnie. Uczesała włosy i usiadła na krawędzi łóżka. Wziął szkicownik ze swojej torby i zacżęła coś tam mazać.

Jak już wyżej napisano Anya usnęła.
Spała spokojnie...

Również spojrzała mu w oczka jednak byłą zbyt zmęcozna na pewne rzeczy.
Pocałowała go czule w usta.
- Dobranoc - powiedziała z uśmiechem na twarzy.
Znów wtuliłą się w jego tors i przymknęła oczka.

Spojrzała na niego lekko rozbawiona.
- Baastiaan... Ja nie jestem tak ciepła jak ty - powiedziała tylko i wślizgnęła się pod kołdrę przytulając się mocno do chłopaka. Teraz było jej ciepło. Uśmiechnę ...

Wzruszyła ramionami. Widząc jak się kładzie odwróciła się i nakryła kołdrą tak że Bastian był odkryty, musiała się przecież do kogoś przytulić a skoro on nie chciał pozostałą jej tylko kołdra xD.
- d ...

SPojrzała na niego zdziwiona.
- A co takiego robię że mam przestać ? - znów przeniosła wzrok na ścianę.
Udawała ze nic o niczym nie wie.

Przeszedł ją delikatny dreszcz.
Na razie nie odwracała się tylko przemyślała wszystkie za i przeciw.
Po dłuższej chwili odwróciła się w końcu zostając jednak kilkanaście centymetrów od niego.
- co ...

- po co ? - spytała nadal spokojnym głosem. Chciała się z nim trochę podroczyć. Nadal zerkała na niego tylko kątem oka. Korciło ją żeby się odwrócić lecz postanowiła wytrzymać jeszcze chwilę

Nie odpowiedziała na pytanie. Słysząc jednak zdrobnienie swojego imienia Otworzyła oczy i zerknęła na niego kątem oka.
- co ? - spytała spokojnie.

westchnęła smutno.
- Nie to nie - odpowiedziała spokojnie i odwróciła się do niego tyłem, a co !
Przytuliła się lekko do kołdry i zamknęła oczka.
Nie chciał jej poopowiadać bajek to nie, jego str ...

Zaśmiała się cicho.
- Jak możesz nie znać ? Wymyśł coś - ciągle tak na niego patrzyła.

Przytuliła się delikatnie do niego.
Nadal patrzyła na niego taki wzrokiem.
- No proszęę... Jednak bajeczka - poprosiła i pocałowała go w policzek.

Nadla tak na niego patrzyła.
- Dlaczemu ? - spytała lekko głąszcąc go po torsie.

- nieee - powiedziała wesoło i pocałowała go delikatnie w usta na zachętę.
- No proszęę - zrobiła słodkie oczka.

Pociągnęła go lekko zeby położył się obok.
- Czekam na bajkę - oznajmiła miczym pięciolatka i pokazała mu język.