Znaleziono 677 wyników

- Zupełnie zapomniałam. Miałeś mi opowiedzieć co się stało na balu? - zmarszczyła nieco czoło patrząc na niego. Objęła go delikatnie i głaskała go po boku brzucha. W końcu napisał jej o incydencie, kt ...

- Alice mnie wyśmieje. Carlise też. Narysowałam Cię jako anioła... ale Ty taki jesteś. - westchnęła bezradanie i przytuliła się delikatnie do niego. Przysunęła policzek do jego klatki piersiowej ale p ...

- Tak? - uniosła lekko brwi. Na jej obrazie Edward leżał równie spokojnie co w rzeczywistości. Jego oczy były idealnie miedziane i kilka promieni odbijało się diamentami od jego torsu. Ponadto miał bi ...

- To co... zostawiamy obraz? - zaśmiała się i delikatnie przysunęła i przytuliła policzek do jego policzka. Edward jak zwykle miał zimną, lodowatą wręcz skórę. Mimo to uwielbiała się do niego przytula ...

- Nie! Nie patrz... - zrobiła niezadowoloną minę i złapała go za drugą rękę też. Pocałowała go w usta. Trudno, ale stała zbyt blisko. Dała się ponieść. Jego dotyk, silne ramię i ten zapach... nie wytr ...

- Skończyłam. - powiedziała w końcu. Malowała go przez dwie godziny chyba, ale w końcu skończyła. Doszła do wniosku, że fantazja ją poniosła więc szybko zakryła obraz jakimś dużym prześcieradłem.
- A ...

- Tak... na pewno. - pokiwała głową. Miała farbę na policzku nawet i zmrużyła lekko oczy pokrywając teraz kolorem spodnie Edward'a. Oczywiście tego Edwarda na płótnie. Miała już sylwtkę, namalowe dęby ...

- Nie spodziewaj się cudów, dobrze? - zaśmiała się nabierając już farby na pędzel. Zaczęła malować wszystko bardzo zacielekle, a gdy otarła dłonią czoło zostawiła na nim błękitny ślad po farbie.
- Ko ...

- Tak... idealnie. - uśmiechnęła się lekko i przysunęła się do niego. Nie mogła się powstrzymać i zaczęła powoli całować jego szyję, a potem wgłębienie między obojczykami. Przesunęła wargi niżej na je ...

- Tam. - poprosiła wskazując na miejsce między dwoma dębami. Tam róże stworzyły natualne tło. Miała już wizję swojego obrazu i po prostu musiała ją zrealizować.
- I mógłbyś... rozpiąć koszule? - zacz ...

J.w.

//Pokój Emmy

Wyszli razem na taras i Emm jeszcze zgarnęła sztalugę, płótno i farmy z salonu. Położyła wszystko na małym drewnianym stoliku i wzięła głęboki wdech.
- Pomożesz mi? - poprosił ...

- Chodź. - uśmiechnęła się do niego szerzej i złapała go za rękę. Zostawiła niepościelone łóżko i miskę po płatkach na stoliku. Pociągnęła go ze sobą i wyszli na dwór do ogrodu.

| Taras

- Aaaa... - otworzyła usta jak u lekarza i zjadła porcję płatków z łyżki. Po chwili zaśmiała się i pokręciła głową. Jeszcze będzie ją karmił.
- Już wiem jak Cię narysuje... namaluje. Idziemy. - powie ...

- To nie fair. Bo Ty robisz wszystko a ja nic... jestem zupełnie nieprzydatna. - skrzywiła usta w podkówkę i odstawiła miskę na stolik nocny. Wzięła herbatę i wypiła kilka łyków. Przyzwyczaila się już ...

Wyszła z łazienki ubrana w dżinsy i zwykły t-shirt.
- Edward! Jesteś okropny. - powiedziała z oburzeniem i usiadła na łóżku biorąc miskę płatków i bez słowa, z teatralnym fochem zaczęła je jeść.

- Płatki z mlekiem. - zaśmiała się i odgarnęła kołdrę na bok. Wstała powoli i przeciągnęła się jeszcze. Wyjęła z szafki jakieś ubrania i spojrzała na niego.
- Ale ja sobie zrobię śniadanie. Tylko daj ...

- Nie mów tak do mnie, to okropne. - zaśmiała się i ziewnęła przeciągle, zasłaniając dłonią usta. Przetarła jeszcze dłonią oczy i podniosła się do pozycji siedzącej rozglądając się po pokoju.
- Będę ...

- Emciu! Ja wychodzę już! Jak wstaniesz to zjedz śniadanie! - krzyknęła Elizabeth, oczywiście nie chcac obudzić córki. Emma stęknęła głośno i zaśmiała się pod nosem tuląc się do swojego anioła i przes ...

Kiedy w końcu za oknami wstało słońce rzucając wredne promienie prosto na twarz Emmy, dziewczyna zamruczała nieco niezadowolona i przekręciła się na bok razem ze swoim szczelnym kokonem stworzonym z d ...

Spała rzecz jasna spokojnie bo był już bardzo blisko. Oddychała miarowo powtarzając co pewien czas jego imię przez sen. Miała zdaje się, specyficzny sen bo mamrotała coś jakby mówiąc do Edwarda, ale t ...

Była już jedną nogą w krainie snów więc ledwo co odwzajemniła pocałunek, choć starała się to zrobić ze wszystkich swoich sił. Ledwo musnęła koniuszkiem języka, jego język i uśmiechnęła się.
- Kochm. ...

- Pamiętasz roz... - wymamrotała pod nosem, choć nawet Edward pewnie wyłapał ledwo jedno słowo bo reszta to był raczej pomruk przyjemności. Czuła jego chłodne wargi na swojej twarzy co wywołało lekki ...

- Opowiedz mi co się działo na balu... Alice ma jakieś problemy? - zapytała już zaspanym głosem o "incydent", o którym wspomniał w jednym z sms'ów. Prawie już spała bo jego dotyk był na praw ...

- Mmm... tak, nie zabieraj dłoni. Od razu mniej boli... - uśmiechnęła się lekko i wzięła głęboki wdech. Znów słuchała jego głosu, czuła jego obecność i dotyk. Było wspaniale, na prawdę wspaniale.
- Z ...

- Ja Ciebie też. Bardzo mocno. I tęskniłam za Tobą strasznie. - westchnęła cicho i starała się w niego wtulić, ale owinął ją na tyle szczelnie, że ledwo ruszała palcami. Zaśmiała się z tego powodu pod ...

- Nic się nie stało. Dobrze, że się obudziłam. - powiedziała spokojnie i podniosła się do pozycji siedzącej. Bolała ją głowa, co było pewnie przyczyną przeziębienia, ale gwizdać na to. Chciała teraz b ...

Uśmiechnęła się lekko czując jego dotyk i czując jego chłodną skórę na swoim policzku przebudziła się mrucząc cicho.
- Edward? - zapytała półgłosem, bardzo zaspana. Dłonią przetarła oczy, ale nadal b ...

- Edward... wracaj... - szepnęła przez sen przekręcając się na bok i wtulając w jego kurtkę, której jeszcze mu nie oddała, a położyła obok siebie na łóżku najwidoczniej. Wzięłą głęboki wdech, bo ta cz ...

A little later... xd

Emma wieczór spędziła na pisaniu sms'ów do Edwarda i piciu gorącej herbaty. Stanowczo klimat panujący tutaj różnił się od San Francisco i chyba się przeziębiła. Pewnie dlateg ...

SMS:

Opowiesz mi jak wrócisz? Czy to jakaś tajemnica? Tęsknie za Tobą... chyba przejdę się gdzieś. Ale do lasu mi nie pozwalasz bo wampiry, do La Push bo spadnę ze skarpy, a do miasta bo wpadnę pod ...

SMS:

Mogę? Jeśli nie chcesz to mogę nie tytułować popiersia Twoim imieniem, tylko coś innego wymyślić. Nudziło mi się i zaczęłam rzeźbić coś jeszcze, ale to już nie istote. Zwykłe, takie tam. A jak ...

SMS:

Przeziębiłam się tylko. Prawie wpadłam pod autobus, ale to nie zmojej winy! A poza tym to nie masz się o co martwić. Elizabeth wróciła ze swojej wystawy i obecnie przekonuje mnie, że powinnam ...

SMS:

Włochy? Masz tam też rodzinę? Nigdy mi nie opowiadałeś o wampirach mieszkających poza Ameryką. Pozdrów ich ode mnie.

SMS:

Źle się czułam. Chyba jestem przeziębiona. Przepraszam, mogłam Cię uprzedzić. Tęsknie za Tobą strasznie. Działo się coś w szkole czy po prostu i Ty strasznie za mną tęskniłeś? ;P

- Edward... - zaczęła i spojrzała na niego jakby widziała ducha.
- Ja mam 17 lat. - zauważyła subtelnie.
- Nie mogę wyjść za mąż, jestem nieletnia. - przysunęła się bliżej niego.

- Co? - zaśmiała się biorąc to za żart. Śniła o ślubie z Edwardem, ale nie w wieku 17 lat.
- Pytaj poważnie. - przytuliła się do inego.

- Na pewno. W końcu stawką jest wieczność z Tobą. - uśmiechnęła się i pocałowała go delikatnie w usta.
- Więc? Co muszę zrobić?

- To świetnie... - uśmiechnęła się nieco zawadiacko i pocałowała go w usta delikatnie.
- Pamiętasz? Mieliśmy zawrzeć umowę. - przytuliła się do niego.

- Mmm... - zamruczała cicho i odsunęła się.
- Już w ogóle Ci przeszło? Nie działam na Ciebie? - uśmiechnęła się radośnie i objęła go.

- Kocham Cię bardzo. - uśmiechnęła się i pocałowała go delikatnie w policzek.
- Mogę Cię pocałować w usta? - zapytała spokojnie. Wiedziała, że Edwardowi może być nadal nieco trudno kiedy go niespodzi ...