Znaleziono 47 wyników

haha.
Percy to wielka stopa xd
I jest najbardziej irytujący z nich wszystkich. xd
a Avery jest najlepszy. xd szczególnie po tym ost. odcinku go lubię. Wink

Gdy znalazła się na górze, pochyliła się lekko odszukując jego usta, aby ponownie rozkoszować się ich smakiem. Dłońmi dotarła do jego spodni, których należało się jak najszybciej pozbyć, czym oczywiśc ...

właśnie Reed mnie szczególnie irytuje ;p
Taka słodka idiotka.
I z wyglądu kojarzy mi się z Bambi. xD

aa... 16/06 jest świetny. Więc musisz obejrzeć ;p

Zamruczała cicho z zadowolenia, czując jego usta na swoim ciele. Wsunęła swoje dłonie pod jego koszulkę i zgrabnymi palcami muskała jego brzuch. Przesunęła ręce wyżej i po chwili owa koszulka leżała j ...

Premiere of Romeo and Juliet in Rome.
http://dialogofashion.files.wordpress.com/2008/11/01v.jpg
http://www.lafashiondiary.com/wp-content/uploads/2008/11/romeojulietbyannieleibovitz2.jpg
http://dial ...

Preston i Cristina to w ogóle była zabójcza para.
I jego też mi brakuje w tym serialu.
Prawie tak bardzo jak Addi. A ludzie z MW mnie wkurzają okropnie.
no może z wyjątkiem 'pretty boy'a' on jest u ...

Stanęła już na własnych nogach, nie zwiększając ani trochę odległości między ich ciałami. Oderwała się na moment od jego ust, aby złapać głębszy oddech. Kątem oka zauważyła, że są już w sypialni. Idea ...

Kątem oka zauważyła otwierające się drzwi windy. Chłopak uniósł ją, co było jej jak najbardziej na rękę, ponieważ nie miała najmniejszego zamiaru przerywać pocałunku, wręcz przeciwnie pogłębiła go jes ...

Giselle również nie miała zamiaru się hamować, bo i po co? Pogłębiła pocałunek, bawiąc się jego językiem. Dłonie wplotła w jego włosy.

Czując jego wargi na swoich ustach, przyciągnęła go jeszcze bliżej, wpijając się w jego usta. Dłonie zarzuciła mu na szyję, opuszkami palców przesuwając po jego karku.

Dziewczyna opierała się plecami o jedną ze ścian windy i nie spuszczała wzroku z Alana.
- Coś się wymyśli - powiedziała z błyskiem w swoich kocich oczach.

//Klub.

Hotel rzeczywiście znajdował się całkiem niedaleko, więc znaleźli się na miejscu dość szybko. Weszli do środka i po chwili byli już w windzie, która miała zabrać ich na odpowiednie piętro.

- Jak najbardziej - odpowiedziała z przekonaniem, zakładając swoją skórzaną kurtkę, na nagie ramiona.

- Hmm... Podoba mi się taka opcja - przygryzła lekko dolną wargę, nie spuszczając wzroku z chłopaka, a lekki, zmysłowy uśmiech nie schodził z jej twarzy.

Jakby czytał w jej myślach. Co prawda jej muzyka aż tak nie przeszkadzała, ale w pomieszczeniu było stanowczo zbyt dużo ludzi.
- Zdecydowanie. - powiedziała, powoli odwracając twarz w jego stronę. - ...

- Nie bardziej niż mi - odrzuciła zabłąkany kosmyk z twarzy, uśmiechając się przy tym filuternie. Odwróciła twarz i upiła łuk drinka postawionego właśnie przed nią przez barmana.

- Jak najbardziej - powiedziała, a uśmiech nie schodził z jej twarzy. - I z miłą chęcią wypije drinka w Twoim towarzystwie. - przesuwała wzrokiem po jego twarzy zatrzymując się chwilę dłużej na jego u ...

Chanel Fashion Show.

http://farm4.static.flickr.com/3150/3025886670_eab9931de3.jpg

http://farm4.static.flickr.com/3212/2919729554_1d0a48153c.jpg

http://farm4.static.flickr.com/3047/2919729810 ...

Zaśmiała się cicho i przymknęła na moment powieki.
- Dowiesz się w odpowiednim czasie - uśmiechnęła się zadziornie, podnosząc na niego wzrok.

Vogue Korea.

http://s11.radikal.ru/i183/0909/dd/c0109a67d486.jpg

http://www.magxone.com/uploads/2009/10/Coco-Rocha-Vogue-Korea-October-8.jpg

http://www.magxone.com/uploads/2009/10/Coco-Rocha- ...

Paris....
http://l.yimg.com/g/images/spaceball.gif

http://l.yimg.com/g/images/spaceball.gif

http://farm3.static.flickr.com/2385/2591231160_4d0be8c3f6.jpg

http://farm1.static.flickr.com/248/2 ...

Otworzyła lekko usta oparła koniuszek języka na zębach, zastanawiając się nad odpowiedzią. Kusiła go świadomie. Doskonale wiedziała jak na niego działa. Prawda była taka, że w drugą stronę działało to ...

Przygryzła dolną wargę i zmrużyła lekko oczy, pochylając się w jego stronę, i tym samym zmniejszając dzielącą ich odległość.
- Tajemnica zawodowa, kochany - wymruczała uwodzicielsko.

Zaśmiała się dźwięcznie.
- Jeśli ów natarczywy facet mi nie odpowiada to umiem sobie z nim poradzić - mówiąc to nachyliła się lekko w jego stronę, by po chwili odchylić lekko głowę i przejechać język ...

- A jednak.... - odpowiedziała odgarniając włosy - Jestem tutaj sama - dodała tak, dla jasności, uśmiechając się zmysłowo. Odwróciła na chwilę wzrok, wzięła łyk drinka i ponownie spojrzała na chłopaka ...

Zaśmiała się pod nosem z tej babci.
- Bingo, moja matka była francuską. Przeprowadziłam się tu teoretycznie wczoraj - ukazała swoje idealnie białe ząbki w uśmiechu. - A Ty ? Tutejszy, przejazdem...? ...

Zaśmiała się cicho.
- Jakieś 60 lat temu. Coś około, nie liczę dokładnie. - odpowiedziała z uśmiechem, pochylając się lekko w jego stronę.

- Hmm.... Z racji, że wampirzyce nie mogą mieć dzieci, matką mieszańca zawsze jest człowiek, ojcem wampir. Niestety, gdy ja przyszłam na świat nikt się na tym nie znał, więc urodziłam się w tradycyjny ...

- Czyli trochę inaczej niż u nas. - stwierdziła, siadając do niego przodem i zakładając nogę na nogę. Oparła łokieć o bar, a głowę bokiem na dłoni, nie odrywając wzroku od chłopaka.

- Tak to jest jak wampiry nie potrafią trzymać rąk przy sobie i dobierają się do ludzkiej kobiety. - powiedziała nieznacznie się krzywiąc. - Jakby nie wiedzieli skąd się dzieci biorą. I uwierz mi, jes ...

- Pierwsze wrażenie w połowie prawdziwie. Jestem.... mieszańcem. Pół-wampir, pół człowiek. Nie spotkałeś nigdy takiego... - złożyła usta w dzióbek i zmarszczyła lekko nos, szukając odpowiedniego słowa ...

Zmrużyła lekko swoje zielonkawe oczy.
- No proszę. Jesteś pierwszym samotnym wilkiem, jakiego spotykam - powiedziała z nutką uznania w głosie.

- Mnie również - powiedziała, rzucając mu spojrzenie spod długich rzęs. Wzięła łyk swojego drinka i odwróciła twarz z powrotem w jego stronę. - Więc..Alanie - zaczęła z uroczym uśmiechem. - Jesteś... ...

Zsunęła się z krzesła i ruszyła w stronę chłopaka. Gdy siadała na krześle obok niego miała 100% pewność, że jest on wilkiem. Fakt ten wcale jej nie przeszkadzał.
Postawiła drinka przed sobą i wyciągn ...

Zamieszała słomką w napoju i zerknęła w stronę nowo przybyłego chłopaka. Wzięła głębszy oddech. Była na dziewięćdziesiąt dziewięć procent pewna, że to wilk. Ale było tu tylu ludzi, że mogła się ewentu ...

//Killarney-> Willa Giselle.

Weszła do klubu przyciągając masę ciekawskich spojrzeń. Zgrabnym krokiem ruszyła przed siebie, odrzucając jednocześnie włosy z twarzy. Usiadła na jednym z krzeseł ba ...

Rozpakowywanie zajęło jej znacznie więcej czasu niż myślała. Gdy skończyła za oknem już się ściemniało. Złapała zielone jabłko, leżące w misce, na blacie w kuchni i zastanowiła się co teraz może porob ...

http://grays1987.co.uk/__oneclick_uploads/2007/08/tyrells-hall.jpg

Nie miała pojęcia ile spała. I jakoś ją to nie obchodziło. Gdy otworzyła swoje piękne, szaro-zielone oczy i podniosła się do pozycji siedzącej słońce było już wysoko na niebie. Wygrzebała z torebki te ...

to logiczne, GA zawsze najlepsze Wink

PP nie ma już tego klimatu...xd