Znaleziono 927 wyników

Coś nie dawało jej spokoju
- Liam coś jest nie tak....Ale co sie dzieje ?. - spytała bała się tak bardzo bała.

Podeszła bliżej Liama
- Ja już jestem gotowa - powiedziała wyczuła, że coś jest nie tak - Zabierz mnie stąd jak najszybciej - dopowiedziała. Nie chciała przebywac narazie w tym miejscu

Znalazła się na tarasie
- Ja już podjęłam decyzje - powiedziała do nich. Była gotowa w końcu była juz dorosła. - Bez względu na twoją odpowiedź jaka ona będzie mojej decyzji nic nie zmieni
- Witaj ...

/ogród różany

Wpadła natychmiast do komnaty i podbiegła do szafy wyjęła z niej torbe i spakowała kilka najpotrzebniejszych rzeczy w tym pamiątki. Oglądnęła swój pokój, zostawiła list na stole i wys ...

- Podjęłam już decyzje - powiedziała jakby do siebie a następnie wybiegła do swojej komnaty chciała się pożegnać

/komnata Leany

- Ja już podjęłam decyzje. Chce jechać z tobą. Spędzać z tobą reszte życia

- WIesz gdyby mnie kochał to by mnie odwiedził a widziałam go ostatni raz na balu...pozatym jestem dorosła i chce jechać z tobą

Podbiegła do niego
- W takim razie tym bardziej chce z toba jechać. Nie zniose rozłąki - powiedziała do niego

- Tak kocham ciebie bez względu na wszystko. Bo miłosć to wieczne uczucie które nigdy nie wygasa - powiedziała do niego. Położyła swoją dłoń na jego policzku.

- Ale ja cie kocham i nigdy to sie nie zmieni. Moge z tobą podróżować nie jestem dzieckiem i wiem, że podróż może trwać wiele lat. - powiedziała do niego.- A Węgry to piękny kraj zawsze chciałam je od ...

Podeszła do niego szybko i spojrzała mu w oczy
- Jak to wyjeżdżasz ?!. Jeżeli tak ma być chce wyjechać z tobą. - powiedziała patrząc na niego tymi swymi orzechowymi oczyma

- Przeprosiny przyjęte - powiedziała ceniła jego podarunek więcej niż inną biżuterie. Pierścionek był prosty a jednocześnie elegancki. Jej włosy spięte były do góry i ozdobione opaską.

- Witaj Liam - powiedziała do niego. Lekko skinęła głową i uśmiechnęła się do niego z dobrocią która od niej emanowała

Spacerowała po ogrodzie. Na jej palcu spoczywał wciąż zaręczynowy pierścionek nie wiedziała czy te zaręczyny nadal trwają

/sala balowa

Znalazła się tutaj i usiadła na łóżku. Nie nawidziła tego rozkazującego tonu głosu u swego ojca. Suknia ślubna wisiała w szafie

- Dobrze już ide - powiedziała i ruszyła do swojej komnaty

/komnata Leany

/ogród
Zjawiła sie w sali
- A teraz odejde na bok - powiedziała do nich i odeszła w kierunku krzesła by na nim usiąść

No to sie zaczeło
Po chwili i ona wróciła do sali balowej miałą zamiar odejść zaraz jak tam dotrze

/sala balowa

/sala balowa

Znalazła się tutaj
- Demetri mój ojciec kazał wszystkich zgromadzić w sali balowej mamy 5 minut

- Już ide po Demetriego - powiedziała kierując sie do wyjścia z ogrodu

/ogród

Spojrzała na wszystkich zgromadzonych a więc trzeba będzie rozprawić się z tymi osobnikami ?

- Dobrze rozumiem - powiedziała do swego rodziciela. Nie dała po sobie poznać, że sprawia jej tym przykrość. Nie wiedziała co sie dzieje

/komnata Mercedez

Weszła do sali na siebie miała narzuconą pelerynke. Podeszła do nich
- Witaj wuju, ojcze i ty Ilucorano. Ojcze czy mozemy porozmawiac ?

- Lece musze z nim porozmawiać. Zaraz wracam - powiedziała i wybiegla

/sala balowa

- No to widać, że reszta się świetnie bawi

Otworzyła okno i wdrapała sie na dach
- Już zaczęli uczte

- Okej mam nadzieje, ze tym razem na niego trafimy

- Ech szukam ojca nie ma go, nie szukam jest

Wzięłam do ręki kartke i przemknęłam wzrokiem po słowach
- Ale co wspólnego ma z tym mój ojciec ?

Podeszła do okna i wyjrzała przez nie spoglądając na ogród

- Ech dobra zejdź po Liama i powiedz że chce z nim pogadac

- Ja mam dopiero 124 lata i jestem młodziutka

- Jest przed nami wieczność - powiedział z gorzkim śmiechem

- Myślałam o Japonii, Grecji lub Francji tamtejsze klimaty sa świetne

- To ja wtedy wyjade gdzieś przed siebie

- Boje sie że on ze mną zerwie

- Ech to sie nazywa krótkie narzeczeństwo

- Pójde chyba do siebie musze to wszystko przemyslec

- DObra chodźmy stąd. Przyjdziemy później - powiedziała

- Nie wiem ja chce tylko powiedzieć, że moj narzeczony poprawka ex narzeczony chyba nie chce ślubu