Znaleziono 113 wyników

- Po co obraniasz się przed znajomym kolegą? - odsłonił ząbki i cicho się zaśmiał. Bżybliżył się o krok i przyjżał się dziewczynie. - Ktoś dał ci popalić? - stwierdził oceniając jej aktualny wygląd. Z ...

Angela wyszła z bramy parku na ulicę sycząc coś pod nosem na temat wampirów. Chwiała się trochę, więc podparła się o najbliższy murek i odetchnęła powoli zwieszając głowę na dół. Zacisnęła powieki i p ...

Szedł sobie spokojnie ulicą. Czekał na coś co sięwydarzy. Zdecydowanie mu się nudziło. I to aż zabardzo. Dawno nikogo nie zabił, dawno nie polował... Dawno nie widział Angeli!

wdeeech:

Demitry
Percy
Jonathan
Brendon
Ivan
Ean
Dexter
Tre
Jacob
Kieran
uff^^

// Ulica

Wszedł do środka ocierając usta.
Spoglądał cały czas na Vivien i podszedł do jakiegośwolnego stolika.
Odsunął jej krzesło, a po chwili sam usiadł z uśmiechem.

Dalej tylko stał. Gdy poczuł na swojej skórze krople deszczu odpowiedział tylko:
- No jasne.
Uśmiechnął się blado.

Gdy poczuł czyjąś dłoń na plecach wstał i odwrócił się spokojnie.
- Przepraszam Vivien...
Wyszeptał i wyciągnął nóż, który następnie wbił pijakowi w brzuch.
- Wspomnienia - wytłumaczył.

Ucieszył się gdy poczuł zapach człowieka...pijanego, ale człowieka. Biegł za Vivien dość szybko, aż w pewnym momencie przystanął i wpatrywał się ślepo przed siebie. Przed oczami przemykały mu sceny z ...

// rzeka

Uśmiechnął się.
- Przyznam: tak.
Po chwili znowu się odezwał:
- Więc polujmy...

Uśmiechnął się do niej.
- Dobra, ale musisz wiedzieć, że i tak oszukuję.
Zaśmiał się i zaczął szybko biec.

//ciemne zaułki w Seattle

[ znam ją skądś xd a nie ma ona ksywki Fine Frenzy? xd]

- A na jakie dokładnie zwierzęta?
Dopytywał się dalej z uśmiechem.
Przyspieszył trochę kroku i znowu się odezwał:
- Ja poluję na ludzi.

[ej jaka to aktorka w avie? ;d]

- Na co przeważnie polujesz? - zapytał.
Zaczął powolutku iść w nieznanym mu kierunku. Kierował się w gęsciejszy las.
Uśmiechał się tajemniczo.

No tak zapomniał o zapachu. Uśmiechnął się tylko i powiedział:
- Może zapolujemy?
Gdy wpatrywała się w jego oczy nie zwrócił na top uwagi i tylko powiedział spokojnie:
- Nie szkodzi.

Schował gdzieś swój czysty już nóż i uśmiechnął się. Także po chwili uścisnął jej dłoń.
- Percy - przedstawił się krótko.
- Co tu robisz? - nie zapytał niegrzcznie tylko spokojnie cały czas się uśmi ...

Gdy wyczuł w pobliżu jakiegoś wampira dalej spokojnie spacerował. Był spokojny i zabrał się do ostrzenia noża. Po chwili ciszy jednak odezwał się.
- Cześć.
Podniósł nóż do góry i mrużąc oczy obejrza ...

//Forks/ ulica

Wszedł do lasu i począł się rozglądać. Cały czas uśmiechał się kącikami ust, bo ten dzień, a nawet tydzień był bardzo dobry. Podszedł do rzeki i przykucnął. Wsłuchał się w świergot p ...

//?

Szedł sobie ulicami nie mając co robić. Cóż, był głodny to fakt. Nie miał ochoty na polowanie. Narazie tylko szedł i jakoś zaspokajał pragnienie.

//Forks//Ulica

Wszedł do sali ubrany w garnitur. Było tu nawet pięknie. Poodobało mu się, a to było dziwne. Było już tu kilka osób, więc na pewno to nie była pułapka. Zaczął się rozglądać i w końcu ...

//?

Przechadzał się ulicami rozmyślając o wszystkim. Po kilkominutowym spacerze przystanął i wyjął z kieszenie białą kopertę. Przeczytał zaproszenie raz jeszcze i schował je do kieszenie. Cóż...do ...

Westchnął i podniósł brew:
- Więc wiesz? - zapytał Niny
Nagle rozległ się dźwięk jego dzwonka i odczytał SMS-a. Zaklął cicho i spojrzał na dziewczynę.
- Przykro mi...muszę iść - mrugnął do niej i z ...

Uśmiechnął się.
- Naszczęście śnieg w Forks to rzadki widok. - westchnął - A szkoda...
Zaczął spacerować w ciszy.

- Uważaj - uśmiechnął się - Jest dość ślisko. Jesteś stąd? - tak, tak...podstawowe pytanie.

//Ciemne zaułki w Seattle

Szedł powoli z uśmiechem na ustach. Nagle coś wyczuł.
Człowiek...
Wyłączył zapachy i ruszył szybciej. Stanął nad jakąś dziewczyną.
- Cześć - podał jej rękę - Jestem Pe ...

Uśmiechnął się na pożegnanie i pomachał jej. Cóż...sam jeszcze rzucił się na jakiegoś mężczyznę wbijając mu kły w szyję. Wytarł brodę o rękaw i szedł powolutku dalej. Zniknął gdzieś.

//?

Szedł powoli przed siebie.

- No właśnie - zaśmiał się - Nie ma tak źle - dodał i rzucił ich ciała gdzieś w kąt.

Wyciągnął policjantów z auta i spojrzał na nich.
- Czemu tak stoisz Kejs?

- Przed siebie - uśmiechnął się.
Nagle zza rogu wyjechał radiowóz na sygnale.
- Kocham to...-szepnął po czym mocno się wybił i skoczył na maskę jednego z radiowozów. Auto skręciło i wylądowało na śc ...

- Odkąd jestem wampirem - zaśmiał się - Na różne sposoby. Nie próbowałem tylko wrzucić głowy do sokowirówki - śmiał się dalej.

Uśmiechnął się i szedł przed siebie.

Palcem dotknął brody Kejsi i zlizał krew ze swojego palca.
- To jeszcze nic - uśmiechnął się tajemniczo.
Szedł powoli licząc jeszcze na kogoś. Niestety nikt się nie pojawiał. Westchnął.
- O tej por ...

Uśmiechnął się. Zobaczył jakieś dwie dziewczyny i podszedł do jednej. Popchnął ją delikatnie na ścianę i jeździł nosem po jej szyi wdychając zapachy. Cóż...zrobił to tak, że myślała, że ją pocałuje. P ...

Wyszedł posłusznie za Kejs.

/ciemnie zaułki

-Tak...jasne - uśmiechnął się i wstał - Trenowałaś? - zaśmiał się.

- Ładne oczy - uśmiechnł się i spojrzał na Kejsi.

///?
Stanął przed drzwiami i zlizał resztki krwi z palców. Uśmiechnął się do siebie i wszedł do baru. Na widok Kejsi uśmiechnął się. Podszedł do jej stolika [czy czegoś tam xd] i powiedział:
- Cześć ...

SMS:
Ok...zaraz tam bd ; )

SMS:
Gdzie dokładnie?

SMS:

Jestem na diecie ale chętnie kogoś pozabijam Wink

SMS:

Gdy nie zabijam...mam czas Wink

Percy.