Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Bar
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:30, 24 Paź 2009    Temat postu:

- Na całą noc? Zaraz zacznę wrzeszczeć i zlecą się tu dzielnicowi, uważaj - zmrużyła oczy, zbierając siły na krzyk. Jednak w ostateczności się rozmyśliła. Zawsze mogła go obezwładnić później Razz
- No chodźmy już spod tego baru, chodźmy, chyba, że nie masz sił Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 23:34, 24 Paź 2009    Temat postu:

- Niecierpliwiec - zaśmiał się i otworzył nogą drzwi swojego budynku.

// mieszkanie Evana, oboje, zacznij;*
Powrót do góry
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:05, 12 Lis 2009    Temat postu:

/ Kancelaria prawnicza Amandy Sharp / Ulica

Wszedł do baru i rozejrzał się po jego wnętrzu. Rozpiął guziki od płaszcza. Przy stolikach siedziało kilka osób. Nic wielkiego… Postąpił parę kroków i zaczął lawirować by dostać się do kontuaru. Przysiadł na wysokim krzesełku i rzucił w stronę barmana nazwę drinku, który lubił a zawartość alkoholu była w nim nikła. Musiał jakoś wrócić do domu. Czekał rozglądając się po osobach w pomieszczeniu, w które było przepełnione dymem papierosowym, szeptami rozmów i samotnością. Muzyka sprzyjała klimatowi popołudniowego rozluźnienia. Drzwi otwarły się i weszła jakaś młoda kobieta. Aaron spojrzał z ciekawością. Nowoprzybyła rozejrzała się, weszła zaraz między stoliki i podeszła do jakiegoś faceta. Prawnik odwrócił niechętnie wzrok i zapatrzył się w swój kieliszek na wysokiej nóżce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:37, 12 Lis 2009    Temat postu:

/???


Kejsi weszła powoli do knajpy czy tam baru. Rozejrzała się po pomieszczeniu swymi pomarańczowymi tęczówkami. Ubrana była w błękitną [link widoczny dla zalogowanych] i szpilki. POdeszła do baru i usiadła na jednym z wysokich krzeseł. Jej blond włosy spływały kaskadami po jej plecach. Dla niepoznaki zamówiła jakiś tam napój.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:43, 12 Lis 2009    Temat postu:

Aaron obracał w dłoni kieliszek. Nie chciało mu się wracać do pustego i ziemnego domu. Zerknął na kobietę która przysiadła obok niego. No... - Radziłbym... - odezwał się nagle nie zważając na to że za chwilę być może kobieta go zbluzga - zamówić coś innego. Jest tak zimo że wskazane są napoje służące rozgrzaniu... - wskazał na swój kieliszek - a nie zwykłe soki. - obróciła się a on zdziwił niepomiernie widząc pomarańczowe tęczówki. W połączeniu z niebieskim materiałem sukienki było to dość szokujące zestawienie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:48, 12 Lis 2009    Temat postu:

Słysząc głos mężczyzny obróciła się lekko w jego stronę.
- Proszę się nie martwić. - odpowiedziała z lekkim uśmiechem obracając w dłoni szklankę.
- mi nie jest zimno - dodała jeszcze spokojnie. Założyła nogę na nogę, eksponując zgrabne nogi. Nie jej wina że ta sukienka była krótka... Uśmiechnęła się znów do mężczyzny po czym napiła się trochę soku. W duchu aż krzywiła się. W porównaniu z jej poprzednim posiłkiem to było paskudne. jak ludzie mogą to lubić?! Cóż, jej to nie smakowało. I jeszcze ta muzyka. Nie była aż tak zła jednak wolałaby coś innego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:53, 12 Lis 2009    Temat postu:

Obrzucił ją przeciągłym spojrzeniem. Uznał że nie jest zła. Miała zgrabne nogi które eksponowała nadmiernie. Długie włosy lśniły tajemniczo w przytłumionym świetle lamp. Jedynym co go odpychało były te dziwaczne oczy - Ależ ja sie nie martwię. - powiedział wyprowadzając nieznajomą z błędu - Po prostu proponuję coś mocniejszego. - uśmiechnął się do niej i skłonił lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:57, 12 Lis 2009    Temat postu:

Skrzywiła się. Nie smakował jej alkohol. Nigdy. Nawet teraz kiedy to prawie w ogóle nie czuła jego smaku.
- nie lubię alkoholu, jakoś mi nie smakuje - odpowiedziała spokojnie jednak lekko i słodko się uśmiechając.
- A tak po za tym nazywam się Kejsi - Wyciągnęła ku niemu dłoń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:05, 12 Lis 2009    Temat postu:

Aaron uniósł lekko brwi - Nawet małego kieliszeczka? Cóż szanuję. - powiedział podając jej swoją dłoń - Aaron Howard. - przedstawił się z uroczym uśmiechem zdobywcy wymawiając to kuszącym tonem. Ale masz słabe krążenie... Jej dłoń była lodowata - Co sprowadza tak piękną kobietę do tak ponurej spelunki? - zapytał nie zważając na krzywe spojrzenie barmana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:10, 12 Lis 2009    Temat postu:

Słysząc o kieliszku pokręciła przecząco głową. Alkohol miał paskudny smak.
- miło poznać - uśmiechnęła się lekko słysząc jego głos. Zastanowiła się w ogóle co tu robi.
- W sumie nic. - odpowiedziała nadal lekko zamyślona. W sumie, cóż mogła tu robić? Nic, ot co. Nie lubiła siedzieć w domu. Już nie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:16, 12 Lis 2009    Temat postu:

Ściągnął z siebie płaszcz i położył obok siebie na blacie. Spoglądał na Kejs i zastanawiał się skąd u niej pomarańczowe oczy. Zapytam... Kiedyś - Przecież nie przyszłaś tu chyba tak bez celu? - machnął dłonią - Skoro nie lubisz alkoholu... Muzyka chyba ci nie odpowiada... - wzruszył ramionami bo jemu była obojętna a ona nie miała radosnej miny - To po co? Nie wierzę że nie miałaś u siebie soku i specjalnie tu przyszłaś się napić... - roześmiał się głośno i dźwięcznie czym zwrócił na siebie uwagę innych bywalców tego baru - Czekasz albo... Szukasz kogoś? - zapytał i pociągnął mały łyk z kieliszka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:22, 12 Lis 2009    Temat postu:

Zaśmiała się cicho i dźwięcznie.
- W sumie większego celu nie mam. A w domu nie lubię siedzieć... - powiedziała spokojnie starając wyrzucić z pamięci pewne zdarzenia. Wzięła kolejny łyk płynu klnąc w duchu. Spojrzała na szklankę. Sok w niej był jakiś tai fioletowy... ta chyba tak. Wzięła lekki wdech. porzeczki... ich nie lubiła. Nawet za "życia".
- Raczej na nikogo nie czekam - spojrzała swymi pomarańczowymi oczyma wprost w oczy chłopaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:28, 12 Lis 2009    Temat postu:

- Więc po co? - drążył nadal Aaron zadowolony że może sobie z kimś porozmawiać tym bardziej że przed oczami miał całkiem zgraną kobietę - Soku też nie lubisz. - stwierdził widząc wzrok jakim obdarzyła niczemu winną szklankę. Lubił wyciągać z ludzi informację i bawił się przy tym całkiem nieźle. Uniósł wzrok i ich spojrzenia skrzyżowały się. Brew podciągnęły się w górę ponaglając blondynkę do odpowiedzi. Nie zadowoli się jednym zdaniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:35, 12 Lis 2009    Temat postu:

Posłała mu trochę niezbyt miłe spojrzenie. Przecież nie powie mu całkowitej prawdy. Zastanowiła się co by powiedzieć nadal patrząc na niego niezbyt miło.
- Powiedzmy że wpadłam tu ot tak, z nudów. A sok, ma jakiś nie dobry smak - oznajmiła spokojnie. Jednak jej wzrok dopiero po chwili znów był miły. Cóż, nie lubiła mówić o sobie. Przeczesała delikatnie ręką włosy. Które na szczęście same się układały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:43, 12 Lis 2009    Temat postu:

- Może przeterminowany? - mruknął a barman po raz drugi obrzucił go niezbyt przychylnym spojrzeniem. Aaron napewno zaskarbi sobie jego szacunek i sympatię. Wyszczerzył się do kobiety nagle - Dobrze. Zostawmy to dlaczego i po co. I tak mi nie powiesz prawda? - zaczął z innej beczki czerpiąc przewrotną przyjemność z jej wypytywania - Dlaczego sama? Powinni ustawiać się do ciebie w ogonku. - zauważył rozsądnie śledząc ruch jej dłoni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:47, 12 Lis 2009    Temat postu:

Wzruszyła ramionami. Cóż, nawet najświeższy by jej nie smakował.
- Dokładnie tak - uśmiechnęła się tajemniczo. Cóż, nikt dowiedzieć się nie mógł. Znów wbiła pomarańczowy wzrok w oczy mężczyzny. Jego pytanie nie podziałało dobrze na jej umysł ale cóż, dzielnie wszystko odpychała od siebie.
- Sama? Cóż, tak po prostu. Jakoś nikt jeszcze mnie nie zechciał - odpowiedziała spokojnie lekko się uśmiechając. Tu przynajmniej mogła być szczera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:52, 12 Lis 2009    Temat postu:

Prawnik kiwnął ze zrozumieniem głową. Zrozumiał że i do tego nie należy się wtrącać. Kobieta ogólnie biorąc była dziwna. Bił od niej chłód i Aaron zaczynał żałować ze zdjął płaszcz choć nie mógł sobie uzmysłowić dlaczego tak na niego działa. Popatrzył w te pomarańczowe tęczówki mrużąc lekko oczy - Ludzie są dziwni. - powiedział i obrócił się do niej bokiem. Potarł się po obolałym karku i zajął swoim drinkiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:54, 12 Lis 2009    Temat postu:

Uniosła jedną brew do góry. Wiedziała że to o niej.
- Nawet nie wiesz jak... - powiedziała trochę ciszej. Cóż, na chwilę pogrążyła się w wir rozmyślań jednak po dłuższej chwili przestała. Uśmiechnęła się lekko. Lubiła to kim jest i nie żałowała że tak się stało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:58, 12 Lis 2009    Temat postu:

Mężczyzna zerknął na nią i pokręcił głową. Pomyliła się. To nie było o niej. Stwierdzenie było ogólne. Nie było zaadresowane do nikogo konkretnego. Oblizał lekko usta z pozostałości słodkawej cieczy. Zapłacił i wstał. Przerzucił płaszcz przez ramię. Skłonił sie przed kobietą i podziękował za towarzystwo. Wyszedł z baru wiedząc że może już spokojnie wracać do domu.

/ Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:39, 13 Lis 2009    Temat postu:

Spojrzała tylko za nim uprzednio się żegnając. SIedziałą teraz sama. Cóż, znów pochłonęły ją rozmyślania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 22:47, 13 Lis 2009    Temat postu:

//Dom Maddy (Madeline)

Podeszła do dziewczyny.
-Cześć. Jestem Madeline- powiedziała krótko, uśmiechając się. Miała nadzieje ze dziewczyna nie weźmie jej za dziwaczkę.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:50, 13 Lis 2009    Temat postu:

Spojrzała pomarańczowymi oczyma na dziewczynę która podeszłą do niej. Wzięła głębszy wdech...Wampirzyca.
- Kejsi - powiedziała wesoło wyciągając ku niej dłoń. Po chwili tez na jej twarzy widniał lekki uśmeich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 22:51, 13 Lis 2009    Temat postu:

Odetchnęła z ulgą.
-Często tu bywasz?- zapytała się jej.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:54, 13 Lis 2009    Temat postu:

Przyjrzała się dziewczynie uważnie. Bardzo uważnie.
- Nie. jesem w Seattle tak jakby przejazdem - odpowiedziała spokojnie. Nadal jej pomarańczowy wzrok wbity był w dziewczynę.
- A Ty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 22:56, 13 Lis 2009    Temat postu:

-Również nie. Włóczę się tu i tam odpędzając nudę Wink
O co jej chodzi? czemu tak dziwnie się na mnie patrzy? ... Może mi się tylko zdaje...?
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:59, 13 Lis 2009    Temat postu:

Czując że dziewczyna nic jej nie zrobi, rozejrzała się lekko po sali... nie podobało jej się tu.
- mieszkasz gdzieś? - spytała ot tak,spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:01, 13 Lis 2009    Temat postu:

-Mam domek w centrum...- powiedziała. Instynktownie oddaliła się odniej o maleńki kroczek.
-A ty?
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:03, 13 Lis 2009    Temat postu:

- mieszkam w Forks, na obrzeżach - powiedziała spokojnie i uśmiechnęła się lekko. Spojrzała w oczy dziewczyny. Cóż, były ciemne.
- Wolisz ludzi czy zwierzęta? - spytaął bardzo cichym szeptem podchodząc w jej stronę kawałek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:06, 13 Lis 2009    Temat postu:

-Jestem wegetarianką.- powiedziała już się nie cofając. W każdej chwili była gotowa.
-A ty czyją krwią się żywisz?
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:08, 13 Lis 2009    Temat postu:

Przeszły w najbardziej bezludne i oddalone miejsce sali.
- To trudne, w sumie zwierzęcą ale ostatnio zagustowałam w ludziach - nadal mówiła cicho. Ostrożności nigdy za wiele.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:10, 13 Lis 2009    Temat postu:

Zaczęła iść w przeciwną stronę niż przedtem- w stronę ludzi. Na jej twarzy zabłądził półuśmiech
-ciuś-ciuś... Moge wiedzieć jakie masz zamiary?- mówiąc to drugie zdanie podniosła brew...
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:13, 13 Lis 2009    Temat postu:

Spojrzała na nią dziwnie.
- Przecież Cię nie zabiję. - powiedziała spokojnie.
- Ale pewnie poprzesz moje zdanie że oni nie powinni niektórych rzeczy słyszeć - dodała ciszej cały czas bacznie obserwując wampirzycę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:15, 13 Lis 2009    Temat postu:

-Po pierwsze,ani nie mam zamiaru dać się zabijać, ani o tym nie pomyślałam... A po drugie- "Niektórych rzeczy" wcale nie musimy wypowiadać- mruknęła
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:18, 13 Lis 2009    Temat postu:

Uniosła delikatnie brew. Cóż,dziewczyna powolutku zaczynała ją irytować. Syknęła cicho. Nie wiedzieć czemu robiłą się trochę nerwowa. Wyjęła telefon i napisała Sms'a. Nadal obserwowała dziewczynę. Póki co milczała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:20, 13 Lis 2009    Temat postu:

Westchnęła
-Może zaczniemy od początku? Nie ma to jak kłótnia dwóch wampirzyc z charakterkiem w barze...- ponownie podała jej rękę.
-Maddy
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:23, 13 Lis 2009    Temat postu:

Spojrzała na nią niezbyt przyjemnie.
- Kejsi - powiedziała spokojnie siląc się na lekki uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:25, 13 Lis 2009    Temat postu:

-Daj spokój. Nie wszyscy są dla siebie wrogami- kąciki jej ust lekko się uśmiechnęły.
-Przepraszam- te słowa przeszły gładko przez je gardło.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:26, 13 Lis 2009    Temat postu:

Nadal bacznie obserwowała dziewczynę. Usiadła na jednej z kanap.
- nic nie szkodzi ... - pwoiedziała spokojnie czekajac na sms'a


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:31, 13 Lis 2009    Temat postu:

-Widzę, że nikt Cię nie nauczył że takich rzeczy jak "sms-owanie" w trakcie rozmowy jest niegrzeczne?- spytała się zaciskając zęby. Starała się być miła dla wampirzycy, ale nie mogła, skoro ona tego nie odwzajemniała, bynajmniej... Tak, tak, nie nauczyli mnie- pomyślała. Po chwili te same słowa wypłynęły z ust Kejsi. Dar Madeline działał. Uśmiechnęła się pogardliwie, po czym pożegnała się i wyszła z baru.

//Dom Maddy (Madeline)
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:33, 13 Lis 2009    Temat postu:

Warknęła cicho na dziewczynę. Cóż, jakoś jej nei lubiła. Założyła nogę na nogę czekając na odpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin