Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Galeria handlowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:41, 12 Wrz 2009    Temat postu:

//Lotnisko

Stanęła koło Ann. Zaczęła się rozglądać za zapachami, które wyłapywała w tłumnie. Jej oczy skakały po ludzkich twarzach z dziką szybkością. Ani przez moment nie kryła głodu, który nią kierował. Wlepiła czarne ślepia w czubek głowy ciemnowłosej latynoski. Zaciągnęła się jej zapachem, pokręciła głową z niezadowoleniem i poczęła szukać dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 13:34, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Chiara napisał:
- To czemu nie odbierałeś telefonu? Nie odpisywałeś? Czekałam na Ciebie cały czas - spuściła wzrok. Wyrwała rękę z jego ręki ale nie odeszła.


-Nie mogłem. - Pokręcił głową i spuścił spojrzenie. - Ale to nie zmienia faktu, ze cię kocham.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:05, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego smutnie.
- Ja..ja Ciebie też kocham - podeszła do niego trochę bliżej.
- Ale strasznie tęskniłam i zrobiłam coś złego - zawachała się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 14:10, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Zmarszczył brwi. - Z tej tęsknoty? Znaczy się co? - Chi nie wyglądała już na smutną, a raczej zawstydzoną. I to go ruszyło.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:12, 12 Wrz 2009    Temat postu:

- Ja...ja... - nie chciało jej to przejść przez gardło. Zamknęła oczy a potem je otworzyła i zerknęła na niego .
- Spałam z kimś innym - spuściła wzrok i skuliła się trochę jakby zaraz ktoś miał ją uderzyć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 14:27, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Nie miał zamiaru jej bić, nie zdobyłby się na to. Ale wściekły był. No cóż, może i miała prawo, poczuła się odrzucona.... Chwila, nie. Wysłał jej bukiet róż i pierścionek zaręczynowy! Z jakiej paki miałaby się poczuć odrzucona.
-Dlaczego? - Spytał tylko głosem wypranym z emocji, patrząc nie na nią, a gdzieś w bok.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:31, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Kiedy już wybadała, że nic jej nie grozi z żadnej strony wyprostowała się.
- Myślałam, że zmieniłeś zdanie. Nie wrócisz, wolisz zostać na Dworze. Każda rzecz w domu i nie tylko przypominała mi Ciebie. Myślałam, że zapomnę ale dopiero po tym zdałam sobie sprawę, że to co zaszło między mną a Johnnym to był błąd i nic to nie dało. Jeszcze bardziej mi Ciebie brakowało - mówiła ze spuszczonym wzrokiem. Podeszła do niego i pogłaskała go,ledwo wyczuwalnie po policzku. Na jednym palcu jej dłoni błyszczał się pierścionek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:13, 12 Wrz 2009    Temat postu:

/Lotnisko

Podążała za zapachem blondynki. była piękna, kusząca ale pachniała dziecięco - piżmem i wanilią. Miała ochotę na coś niewinnego, jednak nie wiedziała dokładnie jak zwabić uroczą kobietkę do toalety. Zostawiła trop na rzecz nastolatka. Wyglądał na niewiele młodszego od niej toteż bez problemu zwabiła go do toalety i zabiła wysuszając go z krwi. Wracając natknęła się na Veę i Chiarę. Miała ochotę przywitać się z nią ale jednocześnie bała się że popsuje im spotkanie. Wycofała się zanim zdążyła ją zauważyć. Podeszła do stojącego na parterze Nicka i spojrzała na niego z dołu.
- Witaj Nicolasie. - Uśmiechnęła się unosząc brew.
- Jak to jest być jednym z najstarszych, wyglądając zaledwie na 17 lat?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 19:27, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Chiara napisał:
Kiedy już wybadała, że nic jej nie grozi z żadnej strony wyprostowała się.
- Myślałam, że zmieniłeś zdanie. Nie wrócisz, wolisz zostać na Dworze. Każda rzecz w domu i nie tylko przypominała mi Ciebie. Myślałam, że zapomnę ale dopiero po tym zdałam sobie sprawę, że to co zaszło między mną a Johnnym to był błąd i nic to nie dało. Jeszcze bardziej mi Ciebie brakowało - mówiła ze spuszczonym wzrokiem. Podeszła do niego i pogłaskała go,ledwo wyczuwalnie po policzku. Na jednym palcu jej dłoni błyszczał się pierścionek.


Zmarszczył brwi jeszcze bardziej xD
-Chiara, dałem ci pierścionek zaręczynowy, chyba, że w twoim mniemaniu oznacza to, że położyłem na naszym zweiązu krzyżyk. - Aż kipiał od wściekłości, ale w środku. Na zewnątrz postarał się być opanowany.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:45, 12 Wrz 2009    Temat postu:

- Położyłeś na nim krzyżyk kiedy nie dawałeś znaku życia - burknęła.
- Pierścionek jest śliczny - spojrzała na palec z pierścionkiem.
- Kocham Cię i zawsze będę ale martwiłam się o Ciebie, że coś Ci się stało.Że Volturi Ci coś zrobili, że June z Tobą ugh...i Rachel - wywróciła oczami.
- Przepraszam. Ja chcę być z Tobą...bardzo tego pragnę ale nie wiem jak Ty - westchnęła i schowała buźkę w dłonie Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Sob 22:15, 12 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 20:17, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Junette Kowalska napisał:
/Lotnisko

Podążała za zapachem blondynki. była piękna, kusząca ale pachniała dziecięco - piżmem i wanilią. Miała ochotę na coś niewinnego, jednak nie wiedziała dokładnie jak zwabić uroczą kobietkę do toalety. Zostawiła trop na rzecz nastolatka. Wyglądał na niewiele młodszego od niej toteż bez problemu zwabiła go do toalety i zabiła wysuszając go z krwi. Wracając natknęła się na Veę i Chiarę. Miała ochotę przywitać się z nią ale jednocześnie bała się że popsuje im spotkanie. Wycofała się zanim zdążyła ją zauważyć. Podeszła do stojącego na parterze Nicka i spojrzała na niego z dołu.
- Witaj Nicolasie. - Uśmiechnęła się unosząc brew.
- Jak to jest być jednym z najstarszych, wyglądając zaledwie na 17 lat?


Podskoczył do niej raz-dwa z pięknym uśmiechem.
-Dzięki tobie czuję się bardzo staro. - Odparł żartobliwie. Oczywiście wiele razy słyszał to pytanie, więc nie był zaskoczony.
-A może ty najpierw opowiesz jak to jest być tak młodym? Ja swojej młodości niemal już nie pamiętam, chętnie posłucham czegoś o tobie. - To pytanie miało wyczuwalne podwójne dno: chciał wiedzieć akurat o niej jak najwięcej
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:37, 12 Wrz 2009    Temat postu:

- Moja młodość nie jest aż tak wielką tajemnicą. - Spuściła wzrok czując na sobie jego spojrzenie.
- Nie ma co wspominać. Do siedemnastego roku życia mieszkałam w centralnej europie w ośrodku wychowawczym, przygarnął mnie wampir i ot, jestem tutaj. - Zaśmiała się zadowolona z tak skróconej wersji.
- Jak widzisz nic nadzwyczajnego, nie to co ty. - Uniosła wzrok.
- Dużo o tobie słyszałam, masz ciekawe życie Nicolasie. - Obmyśliła w głowie cwany plan.
- Podobno jesteś okropnie wybredny jeżeli chodzi o kobiety. Reymond opowiadał mi o twoich wiernych adoratorkach, z której żadna nie potrafiła przypaść ci do gustu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luc
Volturi



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:00, 12 Wrz 2009    Temat postu:

No i bach! Zniknął mu gdzieś Vea, Matt i Cherry znowu przy sobie, a tu jeszcze Nicolas z tą rudą. I co on tu robił, do cholery ciężkiej. Wywrócił ślepiami. Życie nie jest sprawiedliwe! Zdecydowanie nie jest. Bo gdyby było nie staerczałby tu teraz sam jak kołek. Burknął coś cicho, pod nosem. Ruszył przed siebie, ignorując wesołą zbieraninę. Fajki, potem obiad. Musi się odstresować, cholera. Jak tak dalej pójdzie....zaczne chodzić na dziwki pomyślał, wepchnął łapy w kieszenie. Wszedł na chwile do cnetrum, zahaczył o pierszy lepszy kiosk.
- West...mentolowe.
Rzucił do babki w kiosku, zabrał paczkę i wrócił do radosnej grupy. Ziewnął przeciągle. No tak...nie ma jak przebywać w gurpie zakochanych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:25, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Cwana ta mała. - Pomyślał i poszerzył uśmiech nieznacznie.
-Cóż, w tak krótkim czasie przydarzyło ci się połowa tego, co mnie przez całe życie. - Wyznał z udawanym rozczarowaniem.
-Kobiety?... No tak, masz rację. - Zaśmiał się. - Nie jestem zbyt stały w uczuciach, a większość po pewnym czasie po prostu mnie... nudzi.
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:55, 13 Wrz 2009    Temat postu:

- Zabawny jesteś. - Usiadła na stalowej poręczy.
- Opowiedz mi coś o twoim pobycie w Volturi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:51, 13 Wrz 2009    Temat postu:

| Lotnisko

Po wejściu za nimi do budynku od razu do jej nozdrzy napłynęła ciężka fala zapachów. Zmrużyła oczy głęboko zaciągając się powietrzem. Rozejrzała sie dookoła. Los chyba ze mnie kpi, pomyślała, wszędzie widząc same pary. Nawet Vea, który wydawać się mogło nie miał partnerki rozmawiał z jakąś pewnie tutejszą wampirzycą. Wywróciła oczami. Czuła się przy nich wszystkich jak piąte koło u wozu. Odwróciła głowę z kierunku Lucasa.
- A gdzie twoja przysłowiowa druga połówka? - spytała znudzonym tonem, zauważając go samego. Raczej nie było to zbyt miłe, ale cóż...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 13:52, 13 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luc
Volturi



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:25, 13 Wrz 2009    Temat postu:

- Nie ma i nie było
Stwierdził sucho, ze znużeniem odpalając fajka. Zaciągnął się.
- Kto chciałby swoje wieczne życie spędzić przy takim skurwi*elu jak ja, hm?
Uniósł brew wyraźnei rozbawiony samym obrazem. Tak...on i jakaś kobieta na stałe, któa nie miałaby go dość. Parsknął cicho śmiechem
- Ach, wybacz pani, pogrążyłem się w rozmyślaniach.
Przybrał kolejną z masek. Uśmiechnął się uprzejmie do Ann
- A twoja? Czyżby los też pokarał cię za nieśmiertelność?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:22, 13 Wrz 2009    Temat postu:

- Jesteś bardzo optymistyczny - zauważyła, rozglądając się po centrum handlowym. Mówiła wcześniej, że nie jest głodna? Teraz sytuacja najwyraźniej uległa zmianie. Kto normalny przychodzi do restauracji, by nic tam nie zjeść?
- Los karze mnie na kazdym kroku - wywróciła oczyma. - Za nieśmiertelność i pewnie jakieś zbrodnie z poprzedniego wcielenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luc
Volturi



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:56, 13 Wrz 2009    Temat postu:

-No to się doskonale rozumiemy, moja droga.
Uśmiechnął się lekko. Sam był głodny. Ale fajki głusiły głód. Tak to już było.
-Cóż, mój optymizm jest wręcz powalający i powoduje porpawę humoru u nie jednej osoby. Do usług
Skłonił się z tym jego firmowym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 19:29, 13 Wrz 2009    Temat postu:

//?

Wszedł sobie tutaj, ponieważ od czasu do czasu musiał się wybrać na zakupy do większego miasta, poza tym ciotka go już od jakiegoś czasu o to prosiła. Potrzebowała paru rzeczy do domu. tylko że to pare rzeczy okazało się ogromną listą.
Westchnął sobie i zaczął chodzić po centru, wchodząc do sklepów w którym mogłaby być coś, co by go zainteresowało, albo było na liście ciotki.
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:32, 13 Wrz 2009    Temat postu:

Gdy poczóła zapach Daniela odskoczyła od Nicka i pędem zbiegła ze schodów ruchomych.
- Daaaaan! - Krzyknęła rzucając mu się na szyję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 19:37, 13 Wrz 2009    Temat postu:

Na początku był lekko zdezorientowany i prawie co się wywrócił na ziemię, bo June trochę za mocno na niego wpadała.
i parę minut zajęło mu zrozumienie tego, że to małe rude coś co wisi mu na szyi to June.
ta, która jakiś czas temu pojechała w świat
-Co ty tu robisz?-spytał nadal zdziwiony, podświadomie czując, że powinien wyskoczyć z czymś w stylu, "jak miło cię widzieć", albo "tęskniłem". no cóż. ale taki był Dan, nie?
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:45, 13 Wrz 2009    Temat postu:

- Oh Dan! Jestem Volturi! i wróciłam zabić jakiegoś sadystę - wampira który od dłuższego czasu siedzi w Forks! Jest też Vea i Chiara... - Mówiła z wielkim zapałem.
- Nie masz pojęcia jak się cieszę że cię widzę Znowu ścisnęła go trochę za mocno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 19:49, 13 Wrz 2009    Temat postu:

Podniósł brwi i zaśmiał się.
wykrztusił.
-June, za chwilę mnie udusisz-oznajmił, próbując łapać powietrze by oddychać
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:03, 13 Wrz 2009    Temat postu:

Puściła go i uśmiechnęła się niewinnie.
- Wybacz. Po prostu się cieszę. - Mruknęła nie przestając się szczerzyć.
- Nie przyjechałam na długo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:05, 13 Wrz 2009    Temat postu:

-ja też się ciesze-odpowiedział i uśmiechnął się do niej.
spojrzał uważnie,
-jak to nie na długo?-spytał mierząc ją spojrzeniem.
Zaczął rozmasowywać sobie boki.
-prawie mnie połamałaś-powiedział z wyrzutem
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:12, 13 Wrz 2009    Temat postu:

- No mówiłam że przepraszam. - spojrzała na dłonie
- Nie mam wyczucia, co? - Zaśmiała się Spoglądając na niego z dołu.
- Zapomniałam już jakiś ty wysoki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:14, 13 Wrz 2009    Temat postu:

poczochrał jej włosy z tym swoim dan'owskim uśmiechem.
-a ja jaka ty mała.
westchnął sobie i oparł się o jakąś ścianę czy coś.
-no to ile będziecie?-spytał
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:18, 13 Wrz 2009    Temat postu:

- Pewnie coś koło tygodnia. - Westchnęła
- Będzie trochę czasu więc pewnie wpadnę do ciebie. - Poprawiła włosy i popatrzyła na niego z wyrzutem.
- A ty, wybierzesz się do Włoch?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:25, 13 Wrz 2009    Temat postu:

Roześmiał się z dobrego żartu.
-tak, żeby przypadkiem z nich nie wrócić
powiedział spokojnie nie spuszczając z June wzroku.
-czasem zastanawiam się, jaką bym miał zdolność-powiedział zwierzając jej się z tego, że nie raz rozważał zostanie wampirem
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:30, 13 Wrz 2009    Temat postu:

- Zapewne "uwodzicielski wzrok" albo "zabójczy uśmiech", wiesz mi wiele wampirów nie ma zdolności albo tak jak w moim przypadku, nie są one zbyt groteskowe. - Wzruszyła ramionami.
- Chciałbyś być jednym z nas? - Zapytała z niedowierzaniem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:36, 13 Wrz 2009    Temat postu:

zamyślił się na chwilę.
-uwodzicielski uśmiech to mam i bez tego-powiedział i zaprezentował swoje białe ząbki.
Spojrzał na nią i podrapał się po głowie.
-no wiesz, to jest w jakimś stopniu pociągające.
włożył dłoń do kieszeni.
-wiesz, życie wiecznie, wielka siła i takie tam.
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:42, 13 Wrz 2009    Temat postu:

- Wystarczy twoje jedno słowo. - Westchnęła enigmatycznie.
- Dobrze byłoby mieć cię jako wampira. Byłbyś całkiem... - Zaśmiała sięz własnych słów.
- Ale przemiana jest bolesna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:44, 13 Wrz 2009    Temat postu:

-wiem-zmarszczył brwi.-dlatego między innymi jeszcze nim nie jestem
powiedział i uśmiechnął się;
-byłbym co?-spytał, bo June nie dokończyła
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:47, 13 Wrz 2009    Temat postu:

- piękny. To chciałam powiedzieć. Nie sadzę że teraz jesteś jakiś brzydki, wręcz przeciwnie, ale jako wampir... - Rozmarzła się.
- Jak byś zechciał pożegnać się z dotychczasowym życiem, jestem do usług.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:51, 13 Wrz 2009    Temat postu:

popatrzył na nią i roześmiał się.
-właściwe, to mam ochotę na coś nowego i szalonego.
powiedział, chyba bardziej do siebie.
Westchnął.
-ale nie wiem, co z ciotka i Michaelem
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:54, 13 Wrz 2009    Temat postu:

- Obowiązki. - Westchnęła.
- Gdybyś jednak zechciał, to ja cię dziabnę a ja ci zaręczam że Chi się tobą zaopiekuję. Masz więc sprawę ułatwioną. - Mrugnęła do niego szukając aprobaty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:56, 13 Wrz 2009    Temat postu:

Podrapał się po głowie myśląc nad czymś.
nachylił się do niej odsłaniając gardło,
po czym ze śmiechem się odsunął.
-pomóż mi wymyślić jakiś bajer dla nich, to pomyślimy-powiedział puszczając jej oczko
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:02, 13 Wrz 2009    Temat postu:

- Ciotka! Chcesz zobaczyć wampira? - Zaśmiała się.
- Możemy puścić plotkę o twojej śmierci, gazety to przyjmą. Ciotka zapomni a brat kiedyś też. Ale wiesz... najtrudniejszą zapłatą za nieśmiertelność jest samotność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:04, 13 Wrz 2009    Temat postu:

pokręcił głową i przejechał dłonią po szyi.
-myślałem raczej o wyjechaniu na jakiś czas i pokazywaniu się co jakiś czas.
powiedział, zaczynając mówić jakby to było już postanowione a nie dopiero planowane
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 9 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin