Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juliette
Pół-wampir
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:02, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie jestem spięta - wyszeptała prawie niewidoczna dla otoczenia. Ostentacyjnie napiła się coli i głośniej chrupnęła kukurydzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Norman
Człowiek
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:05, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Ach tak? - dźgnął palcem mięśnie jej brzucha. Twardsze niż niejednego kulturysty - Wcale... - odwrócił od niej wzrok i zajął się swoim kubkiem i filmem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette
Pół-wampir
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:10, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Kwestia ćwiczeń - odgryzła się, ale wyprostowała się na siedzeniu. I chyba rzeczywiście rozluźnila nieco. Skoro miał siłę zartowac to nie mogło być tak źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norman
Człowiek
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:13, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Ooo - ze słomką w ustach wytrzeszczył oczy - Coś podobnego... Co ćwiczysz? - zapytał wysilając się na ciekawość godną 4-latka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette
Pół-wampir
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:20, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Głośne jęczenie - parsknęła cichym śmiechem. Ktoś ją uciszył. Chichotała więc bezgłośnie. - Przez ciebie mnie uciszają - trzepnęła go po palcach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norman
Człowiek
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:26, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Mnie jakoś nie... - cofnął dłoń - Nie bij ręki co jeść daje... - obrócił dłoń w geście rezygnacji - No dobra, dasz sobie radę bezemnie - stwierdził z rezygnacją - Możesz bić, albo gryźć, co tam sobie marzysz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette
Pół-wampir
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:40, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Co tam sobie marzę... - powtórzyła cicho i nagle z ogromnym zainteresowaniem zaczęła się wgapiac w ekran. Z pozornie ogromnym zainteresowaniem. Największe z moich marzeń zawsze zostanie niespełnione pomyślała gorzko. Ale zycie toczy się dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norman
Człowiek
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:47, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się szerzej. Teraz zaczął żałować że nie poświęcał akcji więcej uwagi bo rozgrywały się końcowe najciekawsze sceny a Norman nie wiedział co ze sobą powiązać. Siorbnął głośno i zakrztusił colą. Kiedy opanował kaszel spojrzał przepraszająco na Juliette.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette
Pół-wampir
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:06, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Pogrążona we własnych myślach nawet nie zwróciła uwagi na jego siorbnięcie. Na film z resztą tez nie bardzo. Patrzyła na ekran. Fakt. Ale niewiele rejestrowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norman
Człowiek
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:12, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Odetchnął z ulgą. Oczekiwał teraz z niecierpliwością na koniec filmu. Kiedy pomyślał że zostaną zapalone światła pożałował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette
Pół-wampir
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:24, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy tylko pokazały się napisy, Juliette lekko trąciła Normana w ramię.
- Chodź - uśmiechnęła się - Wymkniemy się przed wszystkimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norman
Człowiek
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:27, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak... - zerwał się z fotela i wyszedł na korytarz. Jasność nieprzyzwoicie biła po oczach. Zmrużył je krzywiąc się. Spojrzał na podłogę by jakoś się opanować.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Norman dnia Pon 21:29, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette
Pół-wampir
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:34, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Chcesz już wracać? - zapytała łapiąc go delikatnie za ramię. Powoli wtapiała ich w otoczenie. Pociągnęła go w okolice ściany. Przy ścianie zawsze było mniej ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norman
Człowiek
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:40, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dał jej się poprowadzić - Masz dla mnie coś jeszcze ciekawego? - zapytał patrząc uważnie pod nogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette
Pół-wampir
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:47, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Szczerze? - stwierdziła idac powoli - Improwizacja. Wszystko to improwizacja - uśmiechnęła się pod nosem - I wszystko zależy czy chciałbyś już wracać czy jeszcze nie czujesz się zmęczony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norman
Człowiek
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:52, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie odpowiedział jej od razu. Nie mógł się zdecydować. Improwizacja... Prychnął po nosem. Wspaniale... Sięgnął do wewnętrznej kieszeni marynarki. Chwycił ukrytą w niej piersiówkę. Nie... Puścił ją z ciężkim sercem. Nie zważając na to jaką przykrość zrobi Juliette powiedział cicho - Dom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette
Pół-wampir
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:06, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Z niezmienionym wyrazem twarzy ruszyła do samochodu. Jeżeli nawet zrobiło jej to przykrość to nie dała tego po sobie poznać. Szła dość szybko płynnie wymijając innych. Puściła Normana dopiero przy samochodzie. Przez chwilę zastanawiała się nad czymś ale dała sobie spokój. Skumulowane napięcie buzowało w niej. Odsuwała od siebie wszystkie myśli, wszystkie uczucia.
- Niech będzie dom. - uśmiechnęła się czekając aż Norman otworzy samochód. Wpatrywała się w ulicę nasłuchując trzasku zamka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norman
Człowiek
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:20, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Centralny zamek zapiszczał. Otworzył kobiecie drzwi. Zasępiony obszedł samochód i zajął swoje miejsce. Chwycił kierownicę, ale przez chwilę zastanawiał się czy jest sens wracać. Odpalił silnik. Zostawiłem tam tak to wszystko... Ruszył do domu.
/ Czerwona Podwiązka / Garaż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Judit
Człowiek
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:34, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
/ Ulice miasta
Weszła do kina, kończąc drożdżówkę. Judit rozpięła kurtkę. Nie było zimno, wiał lekki wiaterek, ale dla niej temperatura i tak była za niska. Stanęła u kasy by kupić bilet na komedię, którą wybrała. Taka niezbyt dużo wymagająca od widza, a rozśmieszająca do łez, przynajmniej tak sądziła po przeczytanych na prędce recenzjach. Gdy dostała bilet przeszła się po colę i popcorn. Znalazła się na sali i obrzuciła wzrokiem rzędy foteli. Poprawiła torbę, która uparcie zsuwała się z jej ramienia. Obrała najdogodniejsze według siebie miejsce, na tyłach przy samym brzegu. Usiadła i ściągnęła kurtkę rozglądając się ukradkiem wokół siebie. Nie była samiuśka, ale sala nie pękała też w szwach. Zerknęła na telefon z przyzwyczajenia. Widząc że nic się nie zmieniło, nikt jej nie poszukiwał, ani nie przypomniał sobie o niej, wrzuciła go na powrót do torby kiedy zgasło światło. Przesiedziała z uśmiechem na ustach prawie dwie godziny pogryzając popcorn i popijając colę. Judit nie cierpiała momentu zapalania świateł po skończonym seansie. Było to dla niej niczym wyjście z otchłani. Wychodząc razem z resztą widzów słuchając ich opinii, żałowała że ona nie ma się z kim podzielić swoją. Odepchnęła to jednak od siebie i uśmiechnęła szerzej obiecując sobie że i tak będzie się dobrze bawić. Skorzystała z łazienki a w koszu pozbyła się śmieci które już zadomowiły się w jej torbie. Wyszła przed kino mrużąc oczy w słońcu. Rozejrzała się pragnąc sobie przypomnieć gdzie jest droga do galerii handlowej.
/ Galeria handlowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|