Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:35, 08 Lis 2008 Temat postu: Korytarz |
|
|
A na korytarzu szafkiiii ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:37, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
/Sala nr 1
Mimo, że mnóstwo niecenzuralnych słów cisnęło jej się na usta zamknęła się i nic takiego nie padło z jej ust.
-Wolałaby zdechnąć, niż NAPRAWDĘ pozwolić nam iśc do dyrektorki... -mruknęła z wyraźnie widocznymi kurwikami w oczach i oparła się o ścianę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:39, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Zazdrosna stara baba. Ale o kogo jest zazdrosna. O mnei czy o Ciebie?- zaśmiał się i stał przed nią.
-Jak dla mnie może nas stąd wypierdolić do domu teraz zaraz.- posłał jej szeroki uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:44, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Ona po prostu nadal nie pogodziła się z faktem, że uczy w małym miasteczku a nie gdzieś... -machnęła ręką- w Yale- westchnęła.
-Tak czy inaczej nie musiałeś tak bujać, żeby wyprowadzić jej z równowagi... -westchnęła- Przy tych wszystkich tępych ludziach.. No dobra. Niektórzy sa w porządku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:45, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie mogłem sobie odpuścić. Wiesz ja się rozgrzewam przed sesją twoją.- podszedł o krok bliżej.
-Jesteś pewna, że po 2h się zrywamy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:46, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Teraz to i tak w sumie mi wszystko jedno....- wbiła zdenerwowane spojrzenie w podłogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:48, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Leah...- palcem delikatnie starała się ją namówić do podniesienia głowy.
-Weź... Przeprosimy i tyle. Pies ją srał.- wzruszył ramionami. Właśnie babsztyl wyszedł z sali do nich na pogawędkę xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:50, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kobieta podeszła do nich powoli.
-Czekam na jakiekolwiek wyjaśnienia... -westchnęła patrząc na nim zrezygnowanym wzorkiem. Leah podniosła wzrok, ale się nie odezwała. Dżentelmen pierwszy xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:53, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Pierwszy dzień, ja jeszcze z lekka po francusku myślę.- zarzucił okropniastym akcentem francuskim.
-Jeszcze wolne we krwi i w ogóle. Obiecuję, że będziemy grzeczni...- patrzył się na nauczycielkę z lekkim uśmiechem, broń boże prześmiewczym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:57, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kobieta rozanieliła się słuchając Gasparda, ale na słowa "będziemy grzeczni" znowu zrobiła minę pt 'burzowa chmurka' or 'chmurzysko'.
-Żarty na TAKIE TEMATY na moich lekcjach są po prostu... nie ma miejscu... są niewskazane... -powiedziała dobitnie mierząc chłopaka wzrokiem. Leah chciała coś powiedzieć, jednak nauczycielka przerwała jej gorzkim stwierdzeniem, że skoro jej najwidoczniej się coś takiego podoba to powinna pomyśleć nad tym co soba prezentuje. Dziewczyna zaśmiała się w myślach, ale nie odezwała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:00, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Pani nie wie? My jesteśmy razem...- Gas zarzucił płynnie kłamstwem.
-Raz jedyny odpuści Pani, odeśle nas do domu, żebyśmy wszystko przemyśleli i usiądziemy w dwóch końcach sali.- dalej pertraktacje na żywca. Ale w duchu to się śmiał i to ciężko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:04, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Razem...-prychnęła- Już ja nawet nie chce myśleć co wy będziecie mieli do PRZEMYŚLENIA.
-Tak czy inaczej na moją lekcje nie wracacie...-zmierzyła krzywym spojrzeniem dziewczynę i wróciła do klasy. Leah zachichotała osuwając się po ścianie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:05, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Wstawaj.- spojrzał na nią rozbawiony.
-To był angielski, pierwsza i ostatnia lekcja dziś.- wyszczerzył się szeroko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:08, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Perfidny kłamca! -warknęła na niego z podłogi, ale zanim podjęła próbę wstawania ponownie parsknęła śmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:09, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
// sala nr 4
W sali nr 4 trzasnęły drzwi. Dea wybiegła na korytarz obiema dłońmi zasłaniając twarz. Rozejrzała się szybko w poszukiwaniu damskiej łazienki. Krew ściekała jej po ręku.
Spostrzegła stojacych na korytarzu ludzi i w jej oczach obudziła się panika. Zlokalizowała damską łazienkę i pędem dobiegła do niej. Zniknęła we wnętrzu.
// Damska toaleta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:14, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Ja absolutnie nie kłamię.- oburzył się.
-Ja tylko naginam rzeczywistość tak, by była ona wygodna dla mnie. To jest różnica i to dość duża, moja droga. - rzucił nikłe spojrzenie za biegnącą Dea.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:16, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Coś jej się stało...- mruknęła wpatrując się w drzwi, za którymi zniknęła dziewczyna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:19, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Oj daj spokój, Leah. Pewnie oberwała Kingiem w nos i o. Taki efekt.- wywrócił oczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:21, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Skoro sama wyszła z klasy to może to nic poważnego...-powiedziała podnosząc się z podłogi.
-A co do Ciebie...-wystrzeliła palcem w jego kierunku- tooo ja nawet nie chcę myśleć, co ta nieszczęsna kobieta sobie pomyślała...-prychneła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:23, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Może żałuje, że nie jest młodsza?- poruszył cwanie brwiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:26, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Przecież od biedy wcale nie jest taka stara... -mruknęła- Pomyśl o tym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:30, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Absolutnie nie.- pokiwał głową.
-Wolę Ciebie....- poslał jej kolejny szeroki uśmiech.
-To co? Zbieramy się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:34, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Pokręciła niedowierzająco głową i poprawiła torbę na ramieniu.
-To gdzie się wybieramy? -westchnęła jakoś tak ignorując jego poprzednie słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:38, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście, ze do La Push.- poruszył cwanie brwiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:46, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-A miałam nadzieję, nie zobaczyć matki tak szybko... -westchnęła ruszając w kierunku wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:47, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Jakiej matki... Ty sądzisz, że ja terapię w domu pacjenta urządzam?- ruszył w stronę parkingu.
//parking i teren przed szkołą <zaczynasz>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:19, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
//sala nr 4
Szybkim krokiem przemierzyła korytarz wyjść stąd... wrócić do domu... wyjść... - powtarzał głos w jej głowie. Prawie biegiem dopadła drzwi wyjściowych.
//parking i teren przed szkołą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:30, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
//Sala 13
Z niedowieżeniem patrzyła na swój plan zajęć.
-"Fizyka,chemia,biologia,algerbra,technologia i wf......i to na poziomie zaawansowanym!- czytała - Zabiję Adrien'a!"
Próby zmiany planu nie powiodły się co jeszcze bardziej przekonało ją do zamordowania przyjaciela z Norwegii....
Westchnęła.
-"Fizyka...." burknęła pod nosem i ruszyła na podbój nauk ścisłych......
//Sala nr 2
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:31, 14 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Gość
|
Wysłany: Czw 19:58, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
/sprzed szkoły
No i momentalnie oczy wszystkich na nią. O zgrozo jak bardzo miała ochotę wrócić do domu. Znowu być niezauważalną. Czy wszyscy muszą tu wszystko wiedzieć…. Schyliła głowę mocno speszona idąc z mapką przed nosem. Lekcja angielskiego minęła szybko, spokojnie… Nikt nic nie chciał i prawidło. Szła korytarzem zaczepiona prze przesadnie grzecznego członka szachowego pouczała go nt swojego imienia. Miała ochotę nadal zabić wszystkich właścicieli okropnych oczu, które patrzyły i krzyczały „Isabella Swan, córka komendanta”.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:18, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
//??
Edward wszedł do szkoły powolnym krokiem. Poprawił kołnierz czarnego płaszcza i ciemne wayfery na oczach. Miał już dość spore cienie pod oczami, a kolor jego tęczówek też odbiegał od normy. Minął kilkanaście par oczu wpatrujących się w niego z uporem, a ludzie na korytarzu rozstąpili sie niczym wody Morza Czerwonego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Gość
|
Wysłany: Pią 19:22, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Moja matka jest w połowie albinosem.- w tej chwili miedzy nią a rozmówca nastała cisza, która zabijała. On jej uwierzył. W duchu już widziała wyrok śmierci na sarkazm. Też taka będę... o matko z ojcem. spojrzała na plan uważniej.
-Biologia.- stwierdziła krótko i chwila nieuwagi, a już odczepiła się od Erica. Zauważyła czystkę an korytarzu, jakoby Mojżesz przeszedł, ale nei dojrzała z czyjego to powodu. minęła salę od biologi i poszła gdzieś dalej. Potem wściekła się na siebie, bo zgubiła. Za chwilę miał być dzwonek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:35, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Edward zerknął na plan trzymany w ręce. Ach ta biologia... Który to już rok? Edward westchnął sobie ciężko i wszedł do klasy.
/sala biologiczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Gość
|
Wysłany: Pią 19:37, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Panika ustała i oto mogła wejść do sali. Nauczyciel wszedł sekundę wczesnej za uczniami. Dzięki CI Panie, że nie zrobiła takiej gafy już na początek. Byleby teraz tylko nie kazał jej się przedstawiać. Niech nie bedzie sadystą...
//sala biologiczna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Gość
|
Wysłany: Pią 20:28, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
//sala nr3
Szła zła jak diabli. CO on w ogóle do niej miał. Popierdoliło gościa czy jak? Pieknie się zaczyna.... Już jej ktoś nienawidzi. Minęły sobie lekcje spokojnie i już mogła wrócić do domu tym starym wozem.
//teren przed szkołą
Ostatnio zmieniony przez Bella dnia Sob 23:15, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Gość
|
Wysłany: Nie 14:52, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/Sala matematyczna
Kilka następnych lekcji minęło w podobny sposób. Natalie męczona całym dniem w szkole i nudzeniem się na lekcjach wyszła na świeże powietrze i udała się do domu. Musiała się jeszcze przebrać, a potem skoczy do warsztatu Marianne.
/Ulica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:20, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ella weszła krokiem pełnym gracji na korytarz.
Więc to tak wygląda szkoła-pomyślała
Wyciągnęła plan zajęć.
Wiec mam fizykę,w-f,chemie,biologie,angielski i algebrę...-Powiedziała po cichu
Wiec teraz powinnam pójść do sali nr 2 na fizykę..-pomyślała
Rozejrzała się do o koła ,szukając wzrokiem sali nr 2,nagle spostrzegła grupkę młodzieży...
Chyba powinnam poszukać jakiś znajomych..-zastanawiała się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:13, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/sala nr.4
Kejsi wyszła szybko zamyślona. szła szybko przez korytarz na następną lekcję- w-f. Po drodze mijała kilku podobnych do nie ale nie zwróciła na to uwagi.
/sala gimnastyczna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:01, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/Dom Kejsi Von D
Kejsi weszła szybko do szkoły, poczym igmorując wszystkich poszła do klasy.
/ sala nr. 4
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 14:28, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
//parking//
Wbiegła niezauważalnie,podążając do klasy nr 1
//sala nr 1//
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:52, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/ teren przed szkołą
- Sądze, że przybycie każdej nowej osoby to wielkie wydarzenie - powiedział prowadząc ją do sali.
- A dziwadłem nazywają mnie - zaśmiał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|