Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Parking+ teren przed szkołą
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Szkoła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bella
Gość






PostWysłany: Sob 23:18, 06 Gru 2008    Temat postu:

//korytarz

Wyszła an parking. Poznała parę nowych osób, miło... Paru chłopaków było nadmiernie grzecznych, średnio. Cullen się wściekał o cholera wie co, okropnie. Tak naprawdę było więc nijak. Ale mogło być lepiej. Mógł jej nikt nei zauważyć. Sięgnęła po klamkę drzwiczek.
-Ja chce do Phoenix...- burknęła pod nosem.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 16:42, 20 Sty 2009    Temat postu:

// Jakieś państwo w Europie

Gis weszła na parking, było już prawie pusto. No tak, przecież lekcje się już skończyły. Co ja tu robię?? Nagle spostrzegła czerwoną ciężarówkę i dziewczynę stojącą obok. Podeszła szybko, zbyt szybko jak na człowiek, którego zamierzała udawać.
-Hej-Powiedziała do dziewczyny. Spróbowała użyć swojej zdolności i zobaczyć jak dziewczyna ją postrzega, ale nie mogła.
Co się dzieje?? Nigdy mi się to nie zdarzyło...
-Cześć-Odpowiedziała dziewczyna nieśmiało.
-Jestem nowa w szkole, możesz mnie oprowadzić?-Zapytała Gis.
-Ale zbieg okoliczności, ja też jestem ty nowa.
-Nazywam się Bella,a ty??-Bella wyciągnęła rękę aby Gis ja uścisnęła, jednak ta tego nie zrobiła.Jeśli ją dotknę zorientuje się ze jestem jakaś inna
-Ja jestem Giselle le Boursier ale mów mi Gis.
Gis użyła swej mocy podobnie ale nic się nie stało. Wcieliła się w kolka innych osób aby sprawdzić czy nie zapomniała jak jej używać. Wszystko było OK.
Muszę się dowiedzieć co się dzieje
-Miło było cię poznać-Powiedziała Bella i Wsiadła do ciężarówki. Zaryczał silnik i dziewczyna odjechała. Gis postanowiła ją śledzić.

//Podążając za Bellą.
Powrót do góry
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:06, 20 Sty 2009    Temat postu:

/Bella JAKO UŻYTKOWNIK istnieje. Uznamy więc, że to nie była Bella Swan.

Edward zaparkował swoje auto w najbardziej oddalonym od wejścia do szkoły miejsca na parkingu. Jego auto zawsze stało w cieniu, co dostarczało tematu do rozmyślań większości pustym kobietką z Forks. Bo może wozi ze sobą krem do bladej cery, który powinien być przetrzymywany w umiarkowanej temparaturze? Niesamowite. Ed. powoli, nieśmiesząc się przemierzał szkolny parking, by wejśc do szkoły na mało, lub zupełnie nieupragnione lekcje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gość






PostWysłany: Wto 22:09, 20 Sty 2009    Temat postu:

Bella podjechała swoim rzęchem i wysiadła. Nie miała siły, ochoty ani nic. Nie widziała Edwarda od tamtego zdarzenia i straciła nadzieję, ze go zobaczy i tu nagle. Zatkało ją. Oparła się o samochód i spojrzała na jego auto.
-Edward Cullen...- mruknęła pod nosem patrząc w samochód jak idiotka.
Powrót do góry
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:21, 20 Sty 2009    Temat postu:

Edward przelotnie obrzucił spojrzeniem Bellę. Emmet wraz z Rosalie właśnie weszli do szkoły, toteż zapragnął dołączyć do pary tych ułomów. Jednak coś dziwnego, "coś" co nie pozwalało mu odstąpić Belli na krok a jednocześnie sprawiało, że miał ochotę trzymać się od niej zdaleka, nakazało mu stanąć w miejscu i zwrócić wzrok w kierunku dziewczyny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gość






PostWysłany: Wto 22:24, 20 Sty 2009    Temat postu:

Przez sekundę spojrzała mu w oczy, ale szybko odwróciła się. Sięgnęła do samochodu po torbę z książkami. Usłyszała dziwny pisk, to chyba były opony. Teraz to wszystko wydawało się jakby zwolnione, podniosła głowę. Ktoś wpadł w poślizg. Bezwładny samochód kierował się prosto na nia, a ona stała i patrzyła. zero reakcji, jakby to był tylko film. Olśniło ją 2 sekundy za późno, by ociec. Zacisnęła ręke na torbie, jak by to coś miało dać...
Powrót do góry
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:21, 21 Sty 2009    Temat postu:

Edward zerknął w kierunku Belli po raz kolejny i pierwszy raz od momentu swojego stworzenia nie wiedział co ma ze sobą zrobić. Zastygł w idealnym bezruchu i wpatrywał się w samochód jadący w stronę dziewczyny, z kierowcą, który kompletnie stracił panowanie nad swoim pojazdem.
-Ona się boi.... -szepnął sam do siebie. Przez chwilę myślał o tym, żeby pozwolić jej... zginąć. Wtedy spokojnie mógłby przychodzić do szkoły, dbając tym samym o dobro swojej rodziny. Ale... nie mógł jej nie pomóc. W ten zwykły, ludzki sposób po prostu nie mógł świadomie zrobić jej krzywdy. Dlatego tak szybko jak tylko mógł ruszył w jej kierunku. Samochód był już niebezpiecznie blisko. Edward przejrzał umysły wszystkich znajdujących się na parkingu i zdał sobie sprawę z tego, że nikt na niego nie patrzy. W jednej sekundzie znalazł się tuż obok Belli i silnym szarpnięciem powalił ją na ziemię, drugą ręką hamując jadące wprost na nich auto. Stary jeep uderzył z hukiem w furgonetkę durnej panny Swan, której Edward w tym momencie miał ochotę przynajmniej skręcić kark. A gdyby się wydało, że jest inny? Swoim zachowaniem naraził siebie i wszystkich których kochał na ŚMIERTELNE, o ile w ich przypadku tego pojęcia można użyć, niebezpieczeństwo.
Z samochodu, drzwiami od strony pasażera wyszedł skołowany chłopak. Edward nadal trzymał rękę na wgniecionej karoserii auta, jednak dostrzegłszy, że Bella patrzy właśnie na jego bladą dłoń natychmiast ją stamtąd zabrał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edward dnia Śro 13:21, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gość






PostWysłany: Śro 15:04, 21 Sty 2009    Temat postu:

Zatkało ją. On przed chwilą bym tam, w drugim końcu. Jest tutaj... Wgniótł karoserię samochodu. Na miłość boska jak. Uderzyła się w głowę, dopiero teraz to zabolało. Oniemiała patrzyła na jego rękę, gdy ją zabrał przesunęła wzrok na niego.
-Jak.... Jak to zrobiłeś? - spytała przerażona, zdziwiona, zadowolona, rozanielona i wściekła na raz. Tylko Bell to potrafi.
Powrót do góry
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:06, 21 Sty 2009    Temat postu:

-Ja tego nie zrobiłem.... -mruknął wlepiając w nią swoje wściekłe, miodowe spojrzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gość






PostWysłany: Śro 15:13, 21 Sty 2009    Temat postu:

-Jak nie? Byłeś tam...- machnęła nieporadnie ręką. Ludzie zaczęli sie schodzić coraz liczniej.
-Edward! Jak możesz tak mówić... Jestem pewna.
Powrót do góry
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:15, 21 Sty 2009    Temat postu:

-Isabello! Uderzyłaś się w głowę... -mrukną teatralnie podnosząc się- Mieliśmy dużo szcześcia... Następnym razem uważaj na miłość Boską!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gość






PostWysłany: Śro 15:18, 21 Sty 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego jakby chciała go zabić wzrokiem. Nie odezwała się nic. Już wszyscy tu byli. Dyrekcja, nawet słychać było pogotowie jadące. Zrobili sobie imprezę z neonami.
-Nic mi nie jest...- szepnęła do niego nadal majac ochotę zacisnąć dłonie na jego szyi. Co z tego, że wiedziała, ze to nic nie da.
Powrót do góry
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:22, 21 Sty 2009    Temat postu:

-Absolutnie Pani profesor! -rzucił do kobiety od geografi, która próbowała pomóc Belli wstać- To może nadwyrężyć jej kręgosłup... -mruknął zaciskając zęby, kiedy zobaczył krew na jej nadgarstku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gość






PostWysłany: Śro 15:26, 21 Sty 2009    Temat postu:

Zobaczyła zacisk jego szczęki.
-Jego za to coś chyba boli...- westchnęła wdrapując się na maskę swojego samochodu. Głowa ją tylko lekko pobolewa po uderzeniu o zderzak swojego auta, poza tym był ok. Że sobie przetarła skórę na nadgarstku, wielkie mi hallo... Stanęła na ziemi po drugiej stronie swojego samochodu. Spojrzała na Edwarda krzywo, znowu. Ten facet działał na nerwy wmawiając chorobę psychiczną, no hallo. Chyba człowiek chory wie o swojej chorobie co? Jak on śmie podejrzewać, że miała omamy? Kto tu kuźwa gniótł bok samochodu ręką? Ona?!
Powrót do góry
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:29, 21 Sty 2009    Temat postu:

Edward po krótkiej wymianie zdań z nauczycielką wziął Bellę na ręce i głosem nieznoszącym sprzeciwu mruknął
-Jedziesz na rezonans. Przebadają Ci główkę... -mruknął niosąc ją w stronę karetki i sanitariuszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gość






PostWysłany: Śro 15:32, 21 Sty 2009    Temat postu:

-Tobie też się przyda. Wiem co widziałam...- syknęła mu do uha. Jakieś emocje mogą szarpać człowiekiem. Z jednej strony: niesie Cie największe ciacho w szkole, z drugie: wmawia Ci omamy. Między miłością i nienawiścią jest cienka granica. a jeszcze bardziej do dupy jest, gdy stoi się nad granica z jedna noga po jednej stronie i druga po drugiej.
Powrót do góry
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:40, 21 Sty 2009    Temat postu:

-I kto Ci uwierzy? -syknął w jej kierunku sadzając ją na noszach. Był wściekły. Wkurzony i zdezorientowany. Ona NIE MOGŁA wiedzieć. Tylko. Kropka. Koniec. Wmówi jej, że to wszystko jej się przewidziało nawet gdyby miał się zgolić na łyso.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gość






PostWysłany: Śro 15:42, 21 Sty 2009    Temat postu:

// . . . //

Zamilkła niezadowolona jak jasna cholera z jego odpowiedzi. Nadal ciskała gromy wzrokiem, ale lekarz z ambulansu oczywiście musiał jej glowe obmacać. Czy nie ma dziury, wyrwy, albo czy nie brakuje żadnego kawałka czaszki.Wszystko sie zdarzyć może, jak to ktoś śpiewał.
Powrót do góry
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:51, 21 Sty 2009    Temat postu:

Edward posłał dziewczynie jeszcze jedno poirytowane spojrzenie zanim ambulans ruszył. Chłopak po krótkiej wymianie zdań z nauczycielami wsiadł w swoje auto i również odjechał.

/szpital.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Gość






PostWysłany: Pon 16:52, 26 Sty 2009    Temat postu:

''/ pokój Chrisa

Chris po porannej toalecie udał się do szkoły. Nim jeszcze ktokolwiek zdążył podjechać na szkolny parking Chris zdążył już złożyć papiery w sekretariacie.
Na początek lekcji postanowił poczekać w swoim aucie, słuchając muzyki.
Około godziny ósmej zaczęli zjeżdżać się uczniowie. Wysiadając ze swojego auta pomyślał - Witaj kolejna przygodo. - czuł na sobie wzrok innych uczniów, którzy obserwowali jego piękne auto.
Zdążył też już wyczuć kilka wampirów.
- Hmmm.... całkiem sporo nas tutaj, trzeba się wkręcić w jakieś towarzystwo. W grupie zawsze raźniej.
Uśmiechnął się do grupki dziewczyn, które z zainteresowaniem mu się przyglądały i zamknął swojego bugatti.
Powrót do góry
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:48, 30 Sty 2009    Temat postu:

/Dom C.

Leah zaparkowała samochód matki z dala od wejścia do szkoły. Nie wyglądała dziś zbyt ciekawie. Miała na sobie jasne jeansy włożone do wysokich czarnych butów, na ramiona zarzuciła długi ciemno-szary sweter. Ciemne włosy targane porannym wietrzykiem spadały na jej twarz co lekka ją denerwowało. Zabrała wielką torbę z siedzenia pasażera i ruszyła w kierunku szkoły. Zaczepiła ją tylko Angela, zastanawiając się nad tematem swojej pracy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:26, 30 Sty 2009    Temat postu:

/dom Mel.

Wjechała na parking szkolny i z niechęcią zauważyła spojrzenia na sobie.
Nikt nie lubi być tym "nowym"
westchnęła.
Może nie będzie tak źle
Zaparkowała w wolnym miejscu. Wyłączyła silnik.
Wyszła z auta, stanęła koło niego i zastanowiła się, co powinna teraz zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:27, 30 Sty 2009    Temat postu:

/Kawiarnia
Edward zaparkował tuż przed wejściem. Kątem oka dostrzegł Leah i westchnął głęboko.
-Jest tu jakieś inne wejście? -oparł dłonie na kierownicy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:29, 30 Sty 2009    Temat postu:

/ kawiarnia

- Nie wiem... Jestem tu dopiero drugi raz. - westchnęła - Nie chcesz zeby cie ze mną widziano? W porządku. Cofnij samochód i wysiadę kawałek stąd. Mogę dojść do wejścia. - uśmiechnęła się ze zrozumieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:31, 30 Sty 2009    Temat postu:

-Bynajmniej nie o to mi chodziło... -zerknął przez prawe ramię, by pokazać Dei, Leah rozmawiającą bez większego entuzjazmu z Angelą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edward dnia Pią 16:32, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:34, 30 Sty 2009    Temat postu:

- Ach...- westchnęla cieżko - Jeżeli tylko o to chodzi, to...- zacisnęła dłonie w pięści - to prędzej czy później i tak ją spotkam. A tak.. będę to miała już za soba. Chyba ze tobie to przeszkadza jakoś? - w myślach miała kompletny mętlik, z ktorego przebijal sie głównie strach przed spotkaniem z Leah.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:36, 30 Sty 2009    Temat postu:

-W zasadzie nie mógłbym się do niej zbliżyć... Ale coś jest nie tak... -mruknął. Nie czuł zapachu wilkołaka i bynajmniej go to zaniepokoiło.
-Zresztą raczej Ci w tym mi pomogę... -usmiechnął się.
-Masz jakieś zajęcia z Bellą Swan? -wypalił, kiedy coś zaświtało mu w głowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:38, 30 Sty 2009    Temat postu:

Zastanowiła się - Nie kojarzę... A jeżeli będę miała, to? - zerknęła na niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:46, 30 Sty 2009    Temat postu:

-Pozdrów ją ode mnie... -uśmiechnął się, wysiadając z samochodu by otworzyć jej drzwi- Mam Ci życzyć powodzenia...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:48, 30 Sty 2009    Temat postu:

Dea westchnęła - Nie wiem sama. Ale skoro juz jakimś cudem poznałeś moje myśli, to może byłbyś łaskaw wejść do jej głowy i powiedzieć mi czy go potrzebuję - szepnęła z nadzieją wysiadając z samochodu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:54, 30 Sty 2009    Temat postu:

Spojrzał na Leah uważnie.
-Myślę, że nie byłoby Ci potrzebne jeśli z marszu nie powiesz jej , że źle wygląda. Angeli to nie pomogło... -uśmiechnął się ciepło.
-Dea. Jesteś dzielna. Dasz radę. A tak w ogole.... Leah nadal mieszka w La Push, prawda? -zapytał. Może dziewczyna jednak nie jest wilkołakiem? Może to jemu coś się... Poprzestawiało. Przecież był tak zajęty Bellą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:56, 30 Sty 2009    Temat postu:

- Owszem - zdziwiła się - Coś się stało? - Edward miał dziwna minę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:58, 30 Sty 2009    Temat postu:

-Nie pachnie tak jak powinna... -wzruszył ramionami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:00, 30 Sty 2009    Temat postu:

Dea zdziwiła się. - Jak to nie pachnie tak jak powinna? - zmarszczyła nos - No przecież nie śmierdzi prawda? Ja nie czuję, a znając ją to się myła... Więc o co chodzi?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:05, 30 Sty 2009    Temat postu:

-Dobrze wiesz... -zaczął- A pewnie i nie... -westchnął i dokończyl wypowiedź- Po prostu nie pachnie jak wilkołak...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:09, 30 Sty 2009    Temat postu:

Dea spojrzała na niego myśląc Że przepraszam co? No ale przecież nim jest, prawda? ale powiedziała tylko - Ide. Powodzenie się przyda. Dziękuję za podwiezienie. Nie myślałam ze tu sie tak szybko robi zimno. - uśmiechnęła się do Edwarda słabo i ruszyła w stronę Leah.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Pią 17:09, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:10, 30 Sty 2009    Temat postu:

-Trzymam kciuki... -wymruczał wchodząc do szkoły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:12, 30 Sty 2009    Temat postu:

Leah położyła rękę na ramieniu Angeli.
-Nie histeryzuj, dobra? I zmykaj na hiszpański... -mruknęła i pożegnała się ze znajomą. Sama też powoli ruszyła w stronę szkoły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:16, 30 Sty 2009    Temat postu:

Dea dogoniła ją
- Leah..- zaczęła nieśmiało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:19, 30 Sty 2009    Temat postu:

Dziewczyna odwróciła sie, zauważając Deę.
-Ooo nie nie nie... -mruknęła odwracając się i idąc do przodu.
-Odejdź. Nie chcę znowu usłyszeć, że Cię dreczę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Szkoła Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin