Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Sala chorych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Szpital Rejonowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:36, 21 Mar 2009    Temat postu:

-Postaw mnie z powrotem na ziemi... -warknęła niezadowolona. Zmierzyła go rozwścieczonym spojrzeniem. Co jak co ale temperament jej wrócił.

/łazienka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:41, 21 Mar 2009    Temat postu:

Gas mimo protestom zaniósł Leah pod same drzwi łazienki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gaspard dnia Sob 18:50, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:10, 21 Mar 2009    Temat postu:

-no tak...
mruknęła, uznała że musi się trochę przewietrzyć.
Zostawiła Lee kartkę
wpadnę później. Odpocznij, zadzoń jeśli ten dupek ci coś zrobi.
Zostawiła kartkę na łóżku po czym wyszła.

/Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny
Człowiek



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:58, 22 Mar 2009    Temat postu:

Lucas napisał:
Czy ona czyta mi w myślach ? zastanowił się w duchu. Jednak tak bliskie pokrewieństwo robi swoje.. Słysząc z ust siostry słowa wskazujące na jej niską samoocenę pokręcił głową. - Uwierz mi, że masz więcej do zaoferowania niż tylko ładną buzię i twoją towarzystkość. - zaczął spokojnym tonem - Nawet nie porównuj się do tych zepsutych i głupich panienek z jakimi się zadajesz. - lekko wykrzywił usta w pocieszającym uśmiechu. - Zdajesz sobie sprawę, że można być samotnym nawet w ogromnym tłumie ? - nakręcił się, usiadł ponownie na łóżku i spojrzał na siostrę. - Kiedy nikt cię nie rozumie to nie ma sensu.. Być może otacza cię ocean ludzi, ale zastanów się kto tak naprawdę jest godny twojej przyjażni .


Jenn wymruczała coś niezrozumiałego i odkręciła wzrok w kierunku korytarza. Drzwi były lekko uchylone, co jakiś czas widziała tam spacerującego mężczyznę i nagle ja olśniło.
- Lucas!- krzyknęła uradowana ciągnąc go za rękaw - Lucas... to ten koleś co zadzwonił na pogotowie! Przyprowadź go tu! Szybko!- Jenny mówiła tak głośno , że facet z korytarza sam pewnie ją usłyszał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:06, 22 Mar 2009    Temat postu:

Wchodząc na sale spojrzał w stronę kobiety która dość głośno się zachowywała. A to ona... Skinął na powitanie głową jej i mężczyźnie który jej towarzyszył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny
Człowiek



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:10, 22 Mar 2009    Temat postu:

- podejdź tu - powiedziała stanowczo uśmiechając się jednocześnie - dziękuję Ci jeszcze raz za to co zrobiłeś.. że nie spanikowałeś ... To mój brat Lucas - powiedziała wskazując głową na chłopaka przy niej - a ten pan wezwał karetkę i udzielił mi pierwszej pomocy... - uśmiechnęła się jeszcze szerzej - Masz tu kogoś .. w tym szpitalu do odwiedzania? - zapytała przechodząc od razu na "Ty" .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:14, 22 Mar 2009    Temat postu:

Stanłą przy łóżku zasłaniajac się torbą. - Tak - zawahał się - leży tu dziewczyna która mi przy pani pomagała. - Wskazał na drugi koniec sali gdzie stało łóżko Selene. - Proszę - wyciągnął kiść bananów z torby. - Witaminy są potrzebne. - Podał je Lucasowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny
Człowiek



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:17, 22 Mar 2009    Temat postu:

- dzięki - odparła krótko i zwróciła się do Lucasa- odwdzięczysz się tej pani jakoś co? - potem znowu zwróciła się do Adama - mam nadzieję , że to nic poważnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:23, 22 Mar 2009    Temat postu:

Zastanawiał się nad tym co właśnie zrobił. Z własnej nieprzymuszonej woli, podarował coś komuś. Co się ze mną dzieje? Z tym trzeba skończyć. Zapanować nad tym. Zacisnął ramiona wokół torby.- Jeszcze nie wiem - odparł nadal zamyślony - Zemdlała wczoraj i przywiozłem ją do szpitala. Może się czegoś dowiem.- Spojrzał smutnym wzrokiem w drugi koniec sali, gdzie stało łóżko jego ofiary. - A pani jak się czuje? - zapytał od niechcenia przenosząc wzrok na blondynkę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam Knight dnia Nie 16:34, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:49, 22 Mar 2009    Temat postu:

/Łazienka

Leah wyjęła malutką dziewczynkę ze szpitalnego łóżeczka dla noworodków. Przycisnęła ją delikatnie do siebie z uroczym uśmiechem. Młoda mama. Wyglądała ślicznie pomimo tej chwilowej, zapalczywej niechęci do Gasparda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:51, 22 Mar 2009    Temat postu:

/Łazienka

Wszedł zamykając za sobą drzwi. Kiedy zobaczył Leah przytulającą Josephine, aż mu się ciepło zrobiło na sercu. Podszedł do łóżka i wziął torbę Leah.
-Jedziemy? - Spytał z chorym entuzjazmem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:55, 22 Mar 2009    Temat postu:

-Możesz zabrać rzeczy.... -przewróciła oczami. Pogłaskała dziecko delikatnie po buźce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:58, 22 Mar 2009    Temat postu:

Wywrócił oczami, ale posłusznie udał się na parking zabierając ze sobą torbę.
-Masz pięć minut. Potem tu wrócę i osobiście zaniosę was do samochodu. - Uśmiechnął się i pomachał do Josephine.

/Parking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:09, 22 Mar 2009    Temat postu:

Leah ucałowała Adama szepcząc mu do ucha, że przeprasza. Po chwili pożegnała się jeszcze z Andrew. Postanowiła, że z Embry'm zobaczy się później. W międzyczasie zamówiła taksówkę, która zgodnie z jej poleceniem podjechała pod inne wejście. Wyszła ze szpitala, tak żeby nie przechodzić przez parking i pojechała do domu, o.

/dom Clearwaterów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:15, 22 Mar 2009    Temat postu:

/Parking

Wszedł do sali. Leah nie było. Popatrzył na Adama, ale on wzruszył tylko ramionami.
-Świetnie. - Mruknął zirytowany i wrócił do wozu. Ale postanowil, że tak łatwo nie da za wygraną.

/Parking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny
Człowiek



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:43, 23 Mar 2009    Temat postu:

Adam Knight napisał:
Zastanawiał się nad tym co właśnie zrobił. Z własnej nieprzymuszonej woli, podarował coś komuś. Co się ze mną dzieje? Z tym trzeba skończyć. Zapanować nad tym. Zacisnął ramiona wokół torby.- Jeszcze nie wiem - odparł nadal zamyślony - Zemdlała wczoraj i przywiozłem ją do szpitala. Może się czegoś dowiem.- Spojrzał smutnym wzrokiem w drugi koniec sali, gdzie stało łóżko jego ofiary. - A pani jak się czuje? - zapytał od niechcenia przenosząc wzrok na blondynkę.


Opuściła wzrok.
- Można powiedzieć , że całkiem dobrze... - zamknęła powieki - chce mi się spać... znów..- kąciki jej ust powędrowały ku górze - miło, że pytasz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:52, 23 Mar 2009    Temat postu:

Kiwnął głową i odszedł w kierunku łóżka Selene. Pozwolił sobie na lekki uśmiech, kiedy zobaczył że dziewczyna śpi na boku. Torbę z owocami odstawił na szafkę. Odsunął cicho krzesło. Selene przekreciła się na plecy mamrocząc coś pod nosem. Po raz pierwszy przyjrzał jej się dokładnie, bez obaw że go na tym przyłapie. Bladość skóry i cienie pod oczami upodabniały ja teraz do postaci z innej bajki. Na łóżku, w metalowej oprawce wisiała karta choroby. Rzuciła na nią okiem. Linia która pokazywała wysokość gorączki wyraznie opadała. Pocieszony tym faktem odwiesił tabliczkę na swoje miejsce. Zajął się przekładaniem owoców z torby do szafki, Kiedy ją otwarł zauważył kosmetyczkę i piżamę na zmianę.Hm... Kiedy skończył znów przysiadł na krześle i zerknął na dziewczynę. Spała spokojnie. Odwrócił wzrok i utkwił go w oknie. Zastanawiał sie nad tym co kazało mu tutaj przyjść. Przyjaźń. Odrzucił stanowczo, nie chciał nawet dopuścić do siebie tej myśli. Koleżeństwo. Również odpadło. Poczucie winy. Tu zatrzymał się na dłużej. Było to dla niego najwygodniejsze wytłumaczenie. Łatwo usprawiedliwiało to ze się tutaj znalazł, chęć troski i niepokój. Idealnie.. Żadna przyjaźń... Jej piękny wymysł... Kara.. Gdyby to drążyła.... Idealna odpowiedź.... Przekrzywił głowę zadowolony ze swojego pokrętnego sposobu rozumowania. Nie miał ochoty wracać do pustego pokoju, a śpiąca Selene była idealną partnerką do rozmyślań. Wyciągnął z kieszeni mandarynkę, którą przeznaczył dla siebie. Zakaszlał cicho. Obrał powoli owoc i obracał w palcach jego pierwszy kawałek zastanawiając się jak ma dalej postąpić w zaistniałej sytuacji. To co teraz czuł było dla niego czymś zupełnie nowym. Czas mijał w ciszy przerywanej tylko urywkami rozmów. Poczuł że gorączka chce znów wrócić. Wyjął z wewnątrznej kieszeni notes i długopis. Wyrwał jedną kartkę i wypisał na niej rząd cyfr. Po chwili zastanowienia dopisał " Na wszelki wypadek. Adam K" Wiedział że pewnie zanim dojedzie do motelu pożałuje swojej decyzji ale mimo to zostawił jej swój numer. Wzruszył ramionami i pozostawił kartkę na środku blatu przykrywajac ją pomarańczom. Znajdzie ją. Ubrał się i wyszedł bo zrobiło się już dość późńo.


/ Korytarz / Szpital / Ulica / Motel "U Selene" / Pokój nr 8


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam Knight dnia Pon 18:54, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrew
Wilkołak



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:56, 26 Mar 2009    Temat postu:

Pomachał za nimi, ziewnął, zebrał się. Najwyższa pora iść. Tak też stwierdziwszy dyskretnie wymknął się ze szpitala.

/? XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucas
Gość






PostWysłany: Pią 22:07, 27 Mar 2009    Temat postu:

Lucas siedział w głębokim zamyśleniu . Cały otaczający go świat przyćmiły mu jego myśli . Gdy się ocknął, spojrzał na zegarek i otworzył szeroko oczy. Muszę natychmiast lecieć do sklepu .. pomyślał roztargniony. Zostawił swój biznes bez opieki na dłużej niż się tego spodziewał i na dłużej, niż by mógł to zrobić. Spojrzał zawiedziony na siostrę . Mam nadzieję, że zrozumie.. - Wybacz, ale muszę pojawić się natychamiast w sklepie - zwrócił się do niej przepraszająco . - Zdrowiej szybko! - pocałował siostrę w czoło i wyszedł na zewnątrz .

| Port Angeles | Sklep z biżuterią Jenny i Lucasa Rewolver


Ostatnio zmieniony przez Lucas dnia Pią 22:16, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:03, 28 Mar 2009    Temat postu:

Selene przez długi czas leżała z zamkniętymi oczami, nie bardzo wiedząc co ze sobą zrobić. Nie miała gazet, książek, nawet swojego odtwarzacza muzyki. Nic... Tylko telefon.
Otworzyła oczy i rozejrzała się. Na drugim końcu sali zobaczyła dziewczynę, której niedawno pomogła po wypadku.
Na szafce, zauważyła pomarańczę. Ktoś tu był - pomyślała. Kiedy lepiej przyjrzała się owocu, dostrzegła, że leży pod nim karteczka. Sięgnęła po nią i ze zdumieniem odkryła, że jest na niej numer Adama.
Sięgnęła po telefon, który leżał ukryty w szafce i wybrała numer mężczyzny.
- Adamie, dziękuję ci za to, co dla mnie robisz - powiedziała, na przywitanie, gdy usłyszała jego głos.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:25, 28 Mar 2009    Temat postu:

Nie ma za co, Selene. - usłyszała. -
A właśnie, że jest. Jesteś dla mnie naprawdę dobry. I proszę, mów mi Sel - uśmiechnęła się. - Musiałam twardo spać, że nie Cię słyszałam. Przyjdziesz do mnie jeszcze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:40, 28 Mar 2009    Temat postu:

To zależy czy tego chcesz... - powiedział.
- Oczywiście, że tak. Gdybym nie chciała, to bym nie pytała - uśmiechnęła się. - I czy mógłbyś pójść do mojego domu i poprosić mamę o mój odtwarzacz muzyki? Bez muzyki chyba zwariuję. Mama nie przyjdzie do mnie dzisiaj, gdyż nie bardzo może, ale jeśli ty byś mógł...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:01, 28 Mar 2009    Temat postu:

A czy twoja mama wyda mi sprzęt? W końcu mnie nie zna. Jestem dla twojej rodziny całkowicie obcy
- jeśli nie uwierzy, to niech przy tobie zadzwoni do mnie na komórkę. A ja jej potwierdzę kim jesteś. Ja ci ufam, to powinno wystarczyć - odpowiedziała hardo. - Proszę - dodała łagodnym tonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:30, 28 Mar 2009    Temat postu:

/ Dom Selene

Wszedł na salę. Jenny spała. Selene czekała na niego. Podszedł i podał jej odtwarzacz. Milczał kiedy przysunął sobie krzesło i zdjął kurtkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:40, 28 Mar 2009    Temat postu:

- Cześć - zawołała na jego widok radośnie. - Miło cię widzieć. Mama bardzo była dociekliwa i podejrzliwa? - spytała na wstępie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:44, 28 Mar 2009    Temat postu:

Skinął jej głową na powitanie i odpowiedział - Trochę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:52, 28 Mar 2009    Temat postu:

- Jak to mama! Ona zawsze się czepia, wypytuje i tak dalej. Ale jest kochana i nigdy nie wtrąca się w moje sprawy - uśmiechnęła się, a potem zakaszlała. - Jestem ci bardzo wdzięczna, za pomoc i spełnienie mojej prośby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:57, 28 Mar 2009    Temat postu:

Wzruszył ramionami. Jak zawsze wydawała mu się zbyt uśmiechnięta i optymistyczna. Irytowało go to. Wyglądała lepiej od ostatniego razu. Nadal milczał i przeklinał się w duchu za to że przyszedł. Miałem co do tego inne postanowienie... Dlaczego dałem sie namówić na tą zabawę...? Nie wytrzymał i zapytał zrezygnowanym tonem. - Kim dla ciebie jestem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:07, 28 Mar 2009    Temat postu:

Sel zdawała się tyrochęzaskoczona tym pytaniem, jednak odpowiedziała.
- Traktuję cię jak dobrego znajomego, ba, jak osobę, która mogłaby być moim przyjacielem. Ale to nie ode mnie przecież zależy. Lubię cię- powiedziała szczerze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:10, 28 Mar 2009    Temat postu:

- Zła odpowiedź - spojrzał na nią ze złością. Dziewczyno jak możesz...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:12, 28 Mar 2009    Temat postu:

- Dlaczego tak uważasz? - spytała poważnie, ale nadal łagodnym tonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:17, 28 Mar 2009    Temat postu:

- Bo nie jestem materiałem na twojego przyjaciela... Nie powinnaś się ze mną w jakikolwiek sposób wiązać... Może i bym chciał ale... Poprostu nie pasuję do ciebie. Jestem zły i wredny, przynoszę ci tylko kłopoty. Przemyśl dobrze to co powiedziałaś. Zastanów się nad tym. - dokończył spokojniej. Wbił w nią wzrok. Jego wyobraźnia podsuneła mu obraz : jakaś wyprawa z Sel... Bóg wie gdzie... I znów powtórka z Seattle.... I co...? Mam ją na to skazać?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam Knight dnia Sob 15:36, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:41, 28 Mar 2009    Temat postu:

- Nie jesteś zły i wredny. czasem tylko zagubiony. Jeśli chcesz, potrafisz być dobry i opiekuńczy. Poza tym, dawno nie miałam się z kim spierać, a ja lubię ludzi z charakterem. Dlaczego nigdy nie spojrzysz na siebie z innej strony, nie chcesz znaleźć w sobie czegoś dobrego, co? - spytała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:44, 28 Mar 2009    Temat postu:

Zaśmial się krótko co okupił atakiem kaszlu. Kiedy mu przeszło powiedział - Bo we mnie nie ma niczego dobrego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:02, 28 Mar 2009    Temat postu:

- A w zęby chcesz dostać? - spytała, uśmiechając się. - To, czy jest w tobie dobro, zostaw do zauważenia innym. Ja mówię, że jest i nie sprzeczaj się. Gdybyś był wredny, to byś nie pomagał innym i nie siedziałbyś tu ze mną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:09, 28 Mar 2009    Temat postu:

Rozważył przez chwilę jej słowa. Popatrzył na nią badawczo, chcąc doszukać sie ironi, kłamstwa lub czegoś podobnego. Nie znalazł. Wyrzucił z pamięci to co myślał o niej przedtem. W ciagu kilku sekund podjął decyzję, która miała się w nim głęboko odcisnąć. - Dobrze, - zaczał poważnym tonem - jeśli tego chcesz mogę spróbować... - Odrzucił swe postanowienia sprzed kilkunastu godzin. - Jeśli nadal tego chcesz, mogę zacząć się z tobą przyjaźnić... Co ja najlepszego robię?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:14, 28 Mar 2009    Temat postu:

- I to mi się podoba! - powiedziała z radością i podniosła się z łóżka, by cmoknąć go w policzek. - Ja naprawdę nie gryzę, nie biję i nie narzucam się. Myślę, że się dogadamy, tylko musisz naprawdę tego chcieć. Zobaczysz, że mam rację! ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:17, 28 Mar 2009    Temat postu:

- Hej! - wygiął się tak że nie dosięgła jego policzka - Uspokój się!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:19, 28 Mar 2009    Temat postu:

Sel nie dała za wygraną; gdy się nie spodziewał, pociągnęła go za rękę tak, że sam wisiał teraz nad jej łóżkiem. Tym razem udało jej się dać mu buziaka.
- No, tak lepiej - puściła go zadowolona z siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:24, 28 Mar 2009    Temat postu:

- Przestań - wywarczał nadal pochylony nad nią. - nie pozwalaj sobie.- Odsunął się od niej starajac się ukryć to że jednak zrobiło mu się przyjemnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Szpital Rejonowy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 9 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin