Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:24, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Jak widać. - Powiedział znów się uścmiechając. - Chociaż możnaby powiedzieć, że to ty jesteś ponura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:27, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Wybacz, że nie tryskam energią... -mruknęła mierząc go uważnym spojrzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:33, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Gaspard westchnął i pokręcił głową. Błyskawicznie znalazł się koło Leah i przysunął się do niej blisko. Jednak jej nie pocałował. Chciał trzymać ją w niepewności, a co!
Porwał ją z ziemi i zakręcił się wokół własnej osi.
-Nie podoba się karuzela? - Spytał z trudem tłumiąc śmiech. Miała rozbrajającą minę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:37, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Gaspard... Jesteś gorszy niż dziecko...- mruknęła- Idź poszukaj sobie jakiejś łatwej panienki w szpitalu...- warknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:43, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-O ila dobrze pamiętam małe dzieci nie potrafią kręcić w powietrzu gderającymi babami. - Powiedział odslaniając ząbki. - Obleciałem wszystkie sale, i żadnej nie znalazłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:45, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak mi przykro... -powiedziała teatralnym gestem przykładając sobie rękę do serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:46, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Mi też. - Powiedział odstawiając ją na ziemię. Delikatnie. - Więc jedziemy do domu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:49, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak... Ale ja wracam do swojego... -mrukneła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:50, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Niewątpie, mam zamiar cię tam podwieźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:54, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Poradzę sobie i bez tego... -warknęła na niego pod nosem. Odwróciła się do niego tyłem. Zdecydowanie bez wielkiego brzuszka wyglądała bardziej kobieco i ponętnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:58, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Pójdziesz na piechotę? - Spytał drwiąco. Przekręcił głowę wpatrując się tam, gdzie się faceci zwykle wpatrują xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:02, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Jakoś sobie z Josephine poradzimy... -wzruszyła niedbale ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:39, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak. Weźmiesz ją pod pachę i raźnym krokiem pomaszerujecie stąd do La Push. - Ironizował nie przestając się przy tym uśmiechać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:09, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Przynajmniej nie będziemy skazane na Twoje towarzystwo.. - posłała mu wkurzone spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:36, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Moje towarzystwo jest błogosławieństwem. - Powiedział, dumnie wypinając pierś. Złapał ją za przegub i pociągnął w kierunku sali. - Idziemy po Josephine, a później zawiozę was do domu. Ostatnio nabyłem nowy samochód. Terenowy Merc, myslę, że ci się spodoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:39, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Taak... Zabawki zawsze są dobre dla podbudowania męskiego ego.. -westchnęła wychodząc do sali.
/sala chorych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:43, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Usmiechnął się tryumfalnie i wszedł za Lee do sali.
/Sala chorych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selene
Człowiek
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:06, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/Korytarz
Selene weszła do łazienki. siedziała w niej przez kilka minut, gdyż postanowiła się trochę obmyć i uczesać jakoś włosy.
Zaplotła sobie dwa, krótkie warkoczyki i wyszła, nucąc sobie pod nosem [link widoczny dla zalogowanych]
/Korytarz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selene
Człowiek
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:20, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/Sala chorych
Selene weszła do łazienki i udała się do kabiny prysznicowej. Postanowiła nie czekać z kąpielą. Kiedy ciepłe strumienie wody obmywały jej ciało, zastanawiała się nad wszystkim, co się ostatnio działo. A najwięcej rozmyślała o Adamie. Bardzo ją ostatnio zaskakiwał i to pozytywnie. Kiedy rozpoczęli znajomość, miała przeczucie, ze mogą się dogadać. Mimo różnic, czasem drobnych konfliktów, coś jednak udało im się osiągnąć. Jednak nie miała zamiaru o tym wszystkim mu mówić. Jeszcze nie...
Wytarła się i przebrała w czyste rzeczy. Piżamę zwinęła w szlafrok.
Wyciągnęła z kosmetyczki szczotkę i przeczesała włosy. Zostawiła je tym razem luźno. Poprawiła jeszcze swoją czarną bluzkę, wzięła rzeczy i wyszła z łazienki.
/Sala chorych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:34, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
/ Sala Chorych
Wbiegła do łazienki wpadając do kabiny toaletowej. Pochyliła się nad sedesem i poczęła wymiotować. Tak jak przypuszczała nie miała czym wymiotować. Parę razy ją porządnie cofnęło, ale w zasadzie nie zwymiotowała przez co czuła się jeszcze gorzej. Spuściła wodę i wyszła kierując się do umywalki. Odkręciła samą zimną wodę ochlapując sobie nią twarz. Pochyliła się nad umywalką zapierając się na niej dłońmi. Popatrzyła na lustro a widząc swoje blade odbicie przeraziła się. Teraz przypominała niczym śmierć. Papierowym ręcznikiem otarła sobie twarz a następnie wyrzuciła go do kosza na śmieci. - Mariko w ten sposób płacisz za swoje szczęście. Czego się spodziewałaś, że zawsze będzie kolorowo, więc jesteś głupia. Nie, nie będzie kolorowo, nie ma happy endów. Nie dla Ciebie. Pogódź się z tym. - mówiła załamanym głosem sama do siebie. Zachowywała się jak wariatka. Spuściła głowę. Podniosła się w górę i wyszła na korytarz ponownie wracając z duszą na ramieniu do sali w której leżał Adam.
/ Sala Chorych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:05, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
/ Sala chorych / Korytarz
Czy tu wszystko musi być zielone? Wszedł do łazienki i potoczył wzrokiem po okafelkowanych ścianach. Na sali ściany były zielone, tu kafelki miały podobny kolor. Zaczynał go powoli nienawidzić. Przestał się na tym koncentrować i wszedł pod prysznic. Woda też nie była zbyt ciepła. Po dziesięciu minutach wyszedł, wytarł się i stanął pod lustrem. Popatrzył na kosmetyczkę. Nie należała do niego. Otworzył ją lekko drżącymi palcami. Chciał znaleźć w niej swoje rzeczy a nie Mariki. Odetchnął z ulgą i chwycił maszynkę od golenia. Potarł się po policzku oglądając swą twarz ze wszystkich stron. Udało mu się nie zaciąć. Użył płynu po goleniu, wciągnął na siebie szlafrok, bo było mu coraz chłodniej. Postanowił, że wróci na salę i zdrzemnie się jeszcze przez godzinę. Powrzucał wszystko do kosmetyczki i wyszedł z łazienki otwierając szeroko drzwi.
/ Korytarz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|