Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:16, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, tak tylko... - odparł przygryzając zamyślony dolną wargę. Kiedy się namyślił spojrzał na Marikę poważnie. Był dziwnie zdeterminowany jakby chodziło o kogoś z jego rodziny. A może poprostu nie lubił tego faceta? Uraziła go jego wewnętrzna duma i pycha, która biła od niego na kilometr? Nie wiedział dokładnie ale ten mężczyzna zalazl mu za skórę. - Rozumiem że byłaś na policji? Złozyłaś zeznania? - Dla niego było to oczywiste. Mogło sie to skończyc gorzej niż tylko wizytą samochodu u lakiernika i tymczasowym pobytem w szpitalu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:51, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na niego i na to jak próbował jej zadać pytanie tylko nie wiedział jak, ponagliła go zachęcająco gestem ręki. - A więc o to chodzi tak? - zamrugała powiekami. - Oczywiście ,że nie byłam na policji i nie składałam żadnych zeznań i nie mam zamiaru tego robić, nie będę rościć niczego. - powiedziała jak najpoważniej potrafiła. - Nie będę zeznawać to już postanowione - rzekła kategorycznie pozostając przy swoim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:00, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Skrzywił się słysząc jej wypowiedź - Co zrobisz? - nie dowierzał własnym uszom - Przepraszam - pokręcił szybko głową - Czego nie zrobisz?! - otwarł szerzej oczy wpatrując się w Marikę - Nie chcesz go zaskarżyć?! - pochylił się ku niej z zaciętym wyrazem twarzy i oparł dłonie na pościeli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:10, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- No tak a po co mam go skarżyć? - zapytała głupio. - Czy to coś da? Obiecałam mu, że nie złożę doniesienia na policję i zamierzam dotrzymać swego słowa. - westchnęła. - Nie ma nad czym tu ubolewać, nic się nie stało żyję to jest najważniejsze a reszta jest nieważna. - mówiła zobojętniałym głosem. - Nie chce mi się włóczyć po policji i temu podobnych organach sprawiedliwości, bo to do niczego innego nie prowadzi jak tylko do straty czasu - znów wzruszyła ramionami. - A co? Sądzisz, że powinnam uczynić inaczej? - zapytała ciekawa jego opinii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:19, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście że tak. - powiedział hardo wpatrjąc sie jej w oczy - Nic się nie stało ale mogło, tak? - starał się ją przekonać co do swych racji - Masz zmasakrowany samochód. Niech chociaż za to zapłaci. -potarł nerwowo szyję - Nie zasłużył sobie na zbyt wielką łaskę. Moim zdaniem - zakończył po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:37, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Ale ja nie chcę jego pieniędzy, nie chcę niczyich pieniędzy. - obstawała przy swoim choć jej upór w miarę topniał w pewnym stopniu Aaron miał rację i wiedziała o tym. - A zresztą nawet gdybym chciała to nie wiem jak go znaleźć ani nawet nie wiem jak ma na imię pamiętam jak się pierwszy raz spotkaliśmy skończyło się to kłótnią , biedak rozwalił sobie przeze mnie rękę ale za cholerę nie pozwolił sobie ani mówić po imieniu ani nawet się nie przedstawił . - Zaśmiała się lekko na wspomnienie tamtego dnia. Pamiętała jak wtedy wyprowadziła go z równowagi. Na jej usta wyszedł mimowolnie uśmiech satysfakcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:49, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Aaron zacisnął dłonie na pościeli - Możesz ich nie chcieć ale ci się należą - oświadczył dobitnie - Nie ma się nad czym wahać. Zaskarż go... - pochylił głowę w dół - Nie mozna mu tego puścić płazem przecież. Nie może pozostać bezkarny. -mówił z coraz większą zaciątością - Widziałem go może gdzieś go złapię? - były to czyste spekulacje - Może tu zajrzy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:08, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami nie rozumiała dlaczego Aaronowi na tym tak zależało skoro jej samej było w sumie to dość obojętne. - Wiem o czym mówisz lecz na pewno odnalezienie jego nie będzie takie łatwe tak mi się zdaje, chyba nie jest taki głupi, żeby po tym wszystkim wyściubić nosa z domu - popukała się po czole. - Lecz kto go tam wie, każdy chadza innymi dróżkami, a ja na prawdę nie wiem czy mam ochotę na konfrontacje z nim. - mówiła dobitnie go uświadamiając o tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:18, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się nagle tryumfalnie - Są różni ludzie. Pracuje dużo z nimi więc wiem. - oświadczył mrużąc oczy. Rozłożył ramiona na łóżku Mariki i złożył na nich głowę odwracając od niej wzrok - Trafisz pewnie na niego w najmniej oczekiwanej chwili. Forks to mała mieścina. Prędzej czy później... - stłumił ziewnięcia i dokończył - Nie chcesz sprawiedliwości? - zapytał niewinnym tonem gapiąc się na podłogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:31, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem - odpowiedziała szczerze. - Chyba każdy chce sprawiedliwości po części, ale w sumie to mi jest to obojętne - skrzywiła się. - Choć jak sobie pomyślę o moim kochanym aucie to krew mnie zalewa przywiązałam się cholernie mocno do niego a teraz jest porysowane i Bóg jeden wie co jeszcze mu dolega - zajęczała zła. - Jechał nieuważnie i nie da się tego ukryć, a ucierpiało na tym moje auto bo o sobie już nie wspomnę ja to najmniej ważna sprawa. - machnęła ręką Aaron co raz to bardziej przekonywał ją do zmiany decyzji. I co raz to bardziej mu ulegała. Lecz nadal miała jakieś niejasne wątpliwości. - A co jeśli przegram? Jeśli nie zdołam udowodnić słuszności swej sprawy? Ośmieszę się jedynie i na tym się skończy. - powiedziała z przekąsem odwracając od niego wzrok i gapiac się na okno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:28, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ale z niej materialistka... Samochód najważniejszy. Przymknął powieki znużony. Nie czuł się zbyt wypoczety. Skoro ona jest materialistką to ja jestem skończonym egoistą. Gdyby mi się coś takiego przytrafiło... Ukarałbym... Przeciągnął się z lubością i popatrzył na kobietę. Taka ładna buzia i miałaby sie pocharatać? - Prawo jest po twojej stronie. Powiedziałaś że to była jego wina. Jeśli tak jest nie widzę przeciwskazań - wziął sobie do ręki kawałek chleba który ona zostawiła i ugryzł. Faktycznie - pomyśalał krzywiąc się - Ochyda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:05, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Skoro tak mówisz to też tak pewnie jest ja osobiście się nad tym nie zastanawiałam - powiedziała szczerze. - Zresztą nie miałam nad czym skoro postanowiła odpuścić, a może wcale nie powinnam? Sama już nie wiem... - Zastanawiała się nad jego argumentami. - Tylko jak ja go mam odnaleźć? Przecież nie będę chodzić od domu do domu i pytać się o faceta, którego wcale nie znam z opatrunkiem na głowie to idiotyczne. - myślała gorzko. - Więc co mi radzisz? Co powinnam w takiej sytuacji zrobić? - zapytała bezradna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marika Knight dnia Sob 12:19, 04 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:29, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Zgłosić całą tą sprawę na policję. - wywrócił oczami. Dla niego było to jasne jak słońce. - Powinnaś go pociągnąć do odpowiedzialności za to co ci zrobił. - wzruszyła ramionami - Mogło ci się coś stać. - odwrócił od niej wzrok i dokończył - Samochód zawsze można naprawić lub kupić sobie inny. A zdrowie ma się tylko jedno. - Jak ja mądrze mówię... Uśmiechnął się do siebie. Zależało mu na tym by tamten facet poniósł karę. Sam nie wiedział dlaczego ale już go znienawiadził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:38, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- No dobrze, ale pozostaje jeszcze kwestia tego jak go znaleźć a trzeba by było teoretycznie zrobić jak najszybciej. - Popatrzyła na niego. - Ja nie chce byś myślał, że samochód jest dla mnie najważniejszy nie o to mi chodziło po prostu przywiązałam się do niego i tyle, jak by to powiedzieć jest mi jak rodzina bo tylko on mi pozostał - wzruszyła ramionami i odwróciła od niego wzrok znów zapatrując się na okno. - Dlatego tak się tym przejęłam, a co do mojego zdrowia to owszem jest ono dla mnie ważne nawet bardzo choć nie zawsze potrafię to okazać, wiem co się czasem o mnie myśli. - Machnęła ręką. - Zresztą to nie ważne... - zamilkła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:06, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uniósł lekko lewą brew jakby w wyrazie uprzejmego niedowierzania - Oczywiście. Wierze ci - powiedział z lekką ironią - Mówiłem ci że Forks to mała mieścina, prędzej czy później... - rozejrzał się. Pielęgniara otwarła drzwi zagladając czy wszystko w porządku. Aaron posłał jej czarujący uśmiech. Speszona wyszła a on patrzył jak korytarzem idzie jakiś pacjent z ręką w gipsie. Z tym samym uśmiechem zwrócił się do Mariki. Wrażenie byłoby powalajace gdyby nie jego chłodny ton. - Czy jemu coś się stało? - chodziło mu o sprawcę wypadku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aaron dnia Sob 13:07, 04 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:42, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Chyba nie bardzo to znaczy miał rozbite czoło, ale tak poza tym to chyba wszystko w porządku skoro mógł pójść do domu, szkoda, że ja nie jestem na jego miejscu - powiedziała zgryźliwie. - Zresztą w moim wypadku słowo dom nie istnieje - powiedziała z nutą kpiny. - Pozostają mi moje ukochane hotele, motele i Bóg jeszcze jeden wie co. - mówiła ironicznym tonem. - A tak właściwie to dlaczego pytasz? - spojrzała na niego podejrzliwie. - Jeśli coś by mu dolegało to i tak czy siak musiałby tu wrócić. - Albo choć na zmianę opatrunku tak mi się wydaje, oczywiście jeśli jest w miarę rozsądnym facetem. - znów zakpiła przypominając sobie zajście w barze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:53, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Aaron pokiwał głową - Mam nadzieję że łeb mu pęka - powiedział mściwie. Takim zawsze się udaje wyjść bez szwaku. Pokręcił głową i zerknął na zegarek. - Pytam bo jeśli miał rozbitą głowę i nie jest głupi, a nie wyglądał na takiego - dodał kiwajac głową - to faktycznie powinno być tak jak ty sądzisz. Powinien przyjść zmienić opatrunek. Chyba że - rozłożył bezradnie dłonie - jest lekarzem i sam sobie poradzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:04, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Na lekarza to on mi nie wyglądał - powiedziała kpiąco. - Poza tym sam pomyśl, czy gdyby był lekarzem to nie udzieliłby mi od razu pomocy na miejscu wypadku? - powiedziała z cwanym uśmieszkiem. - Więc na pewno lekarzem nie jest ostatnio gdy go spotkałam było podobnie rozwalił sobie rękę, ale nie opatrzył jej fachowo tak jak by to zrobił by doświadczony lekarz. - mówiła usatysfakcjonowana. - Dlatego myślę, że jednak się tu zjawi a przeczucie mi mówi, ze będzie to niebawem. - poruszała brwiami w geście rozbawienia i niemej satysfakcji. - Powiedź mi... - zaczęła z innej beczki. -... Dlaczego mówisz o nim tak pogardliwie i ze złością? - widząc jego minę uściśliła. - Oj to widać i słychać w Twoim głosie. - zawsze była bardzo spostrzegawcza, dlatego w mig wyłapywała różne ludzkie negatywne bądź pozytywne emocje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:12, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Bo go nie lubię. - udzielił standardowej odpowiedzi dziecka w wieku lat sześciu. - Można się zakochać od pierwszedo wejrzenia i tak samo można chyba znienawidzić, prawda? - potoczył oczami po suficie - Widziałem go i poprostu zacząłem go niezbyt lubić. - nie widział w tym nic złego. Taki był. Nie dawał się lubić i nie lubił też innych a Marika powinna doskonale o tym wiedzieć. - To daje nam pewne nadzieje. Jeśli głowa będzie bolała go tak jak mam nadzieję to powinien tu przyjść jak najprędzej. Chyba że facet ma wielkie szczeście i przejdzie to bez echa. Albo jest skończonym idiotą, lecz wydaje mi się że to nie wchodzi w gre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:20, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- A czy Ty kogokolwiek lubisz? - powiedziała ni to z zapytaniem ni to z przekąsem wywracając oczami. - Ale, to Twoja sprawa masz prawo lubić i nie lubić kogo Ci się żywnie podoba, nie lubisz mnie nie lubisz innych no i wszystko jasne. - Skwitowała swą wypowiedź. - Zresztą to nie moja sprawa a co do tego faceta to jeśli tu nie wróci to będę musiała go znaleźć , lecz jeśli mi się nie uda to sprawa pozostanie niezałatwiona i pozostawię to w takim stanie jak jest teraz o . - rzekła marudnie i zasłoniła usta dłonią by ukryć ziewanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:28, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Kogoś tam lubię - stwierdził, niewinnie spoglądając na Marikę - Mamę.. Tatę... No ale muszę ich lubić, tu nie miałem zbyt wielkiego wyboru - wyznał z cichym chichotem i westchnął po chwili. - Ale tak jak powiedziałaś to jedynie moja sprawa - dokończył juz poważnie - Robisz się śpiąca? Meczę cię, wiem. - wstał i odsunął krzesło. - Nie powinienem cię... - zawahał sie na chwilę Denerwować - nadwyrężać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:37, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie. Nie. - powiedziała pośpiesznie machając ręką. - Nie nadwyrężasz mnie ani trochę. Nie idź sobie bo stąd ucieknę przysięgam jak Boga kocham, ja tu zwariuje sama. - Powiedziała przerażona. - Nawet się nie mam do kogo odezwać a do ściany mówić nie zamierzam. - Skrzyżowała dłonie na klatce piersiowej i zrobiła minę obrażalskiej. - Ale jeśli Cię nudzi przebywanie ze mną to proszę bardzo możesz iść droga wolna, nie będę Cię zatrzymywać. - Powiedziała poważnie gapiąc się w sufit. - Jakiż on piękny, taki biały i taki cholernie, seksownie pociągający aż wzroku nie potrafię od niego oderwać. - myślała sobie drwiąco robiąc zacięta minę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:45, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się złośliwie - Ja? Ja mam zostać? - nachylił się spoglądajac na Marikę a jego oczy błyszczały dziwnie. - Przecież ja jestem okropny - z każym słowem przysuwał swą twarz do twarzy kobiety o kilka centymetrów - arogancki, imulsywny, chamski, zaborczy, złosliwy i... - przekręcił głowę spoglądając jej z bliska w oczy - Jaki jeszcze? - był ciekaw opinii Mariki na jego temat. Nie zależało mu za bardzo na jej zdaniu ale chciał je poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:03, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Pozostała niewzruszona, nie przesunęła się nawet o milimetr. Zamrugała lekko powiekami jak by z zalotnością i odrzekła mu jak najpoważniej. - I to jest właśnie w Tobie takie pociągające na swój sposób, jesteś niedostępny a przynajmniej starasz się stwarzać takie pozory nie wiem, owszem jesteś i chamski i arogancki i chłodny lecz mnie to nie wzrusza, nauczyłam się radzić sobie z takimi emocjami już dawno temu. - Mówiła spokojnie patrząc mu głęboko w oczy, po czym zjechała wzrokiem mimowolnie na jego usta, nawet nie wiedziała czemu to robi, było jej to obojętne. W pewien sposób działał na nią jego charakter, miała jakoś słabość do mężczyzn takich jak on, takich właśnie niedostępnych. Pod wpływem impulsu i ciekawości wpiła się w jego usta, smakując jego, kiedy w miarę oprzytomniała oderwała się od niego z gwałtownością łapiąc oddech i spuszczając wzrok. - Przepraszam, chyba mi odbiło. - powiedziała lecz wcale jej nie było z tego powodu przykro, miała to gdzieś czy ją za to zbeszta czy też nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marika Knight dnia Sob 15:05, 04 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:14, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Aaron uśmiechnął się. Tak dziwnie. Uśmiechem zwycięstwa i pewności. I już jesteś moja. Ujawniła się jego zaborczość. Otwarł oczy a było w nich widać jedynie ciekawość tego co będzie dalej - Jesteś bardzo głupiutka... - wyznał jej szczecre ujwniając swoją chamską naturę. Ale i pociągająca... W planach na przyszłosć Marika ukazywał się cała jedynie dla niego. Zaborczość. Przysunął się do niej i zapragnął czegoś więcej. Impulsywność. Natura ignoranta miała ukazać się dużo później. Popatrzył na nią. Rozbawiła go jej lekko wystraszona mina. Pochylił głowę i z tym samym uśmiechem wrócił na krzesło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:28, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie od dziś mi to wiadomo. - Zadrwiła lekko nawet poczuła się lekko rozczarowana. Liczyła na jakąś konfrontację z nim tym czasem on przyjął to z takim spokojem i uśmiechem na twarzy jak by nie wiadomo co to było za wydarzenie. Zdenerwowało ją jego opanowanie. - I co nic mi nie powiesz? - zapytała zaczepnie, faktycznie w tym szpitalu całkowicie jej już odbijało. Uśmiechnęła się cwanie szczerząc kły do niego. - No i co tak się cieszysz? Takie to zabawne? No weź mi coś powiedź bo denerwuje mnie ta Twoja ignorancja. - rzekła z wyrzutem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:37, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- A co mam powiedzieć? - zapytał krzywiąc się - Mam ci wystawić opinię i punkty w skali od 1 do 10? - zapytał z wyraźną ironią w głosie i z drwiącym uśmieszkiem - A może chcesz czegoś innego? - zapytał a jego drwiący uśmiech przerodził sie w coś o wiele bardziej złośliwego - Sama chciałaś. - rzucił od niechcenia i rozsiadł się wygodnie na krześle. Jak zawsze chłodny i obojętny. Wiedział że ją tym drażni. A Marikę uwielbiał drażnić w szczególności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:48, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie nie chcę od Ciebie żadnych punktów - powiedziała rozdrażniona. - A zresztą nie ważne. - Machnęła ręką i ułożyła się wygodniej o ile to było w ogóle możliwe. - Albo nie, wiesz czego chcę? Chcę Cię tu posiąść byś mi się całkowicie oddał teraz w pełni. - Mówiła kpiąc sobie z niego, nic sobie nie robiła z tonu jego głosu ani nawet sposobu zachowania, nie miało to najmniejszego sensu, on i tak już taki będzie więc po co z tym walczyć? . Miała gdzieś co myśli o niej i to czy mu się jej słowa spodobają czy też nie. Ale wolała jego towarzystwo choćby i miało być chamskie i ignorujące ją od zupełnej ciszy i pustki, nie chciała w tej chwili zostać sama. Dlatego robiła dobra minę do złej gry. Choć lubiła się z nim denerwować na wzajem dawało jej to jakąś satysfakcję i napawało skokiem adrenaliny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marika Knight dnia Sob 15:50, 04 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:02, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Mówiłem ci że jesteś głupia tak? - zapytał wywracając oczami - Może kiedyś - odpowiedział przewrotnie z drwiną w głosie. Kiedyś napewno - dodał spoglądajac na kobietę z niemym zainteresowaniem. Pociągała go od ich pierwszego spotkania. Lubił ton jej głosu, jej obojętność i chłód. Lubił mieć pod górkę. Kiedys, prędzej czy później... Sama do mnie przyjdziesz. Zobaczysz. - pomyślał uśmiechając sie pod nosem. - Jeśli już tak ci na mnie zależy... - przekrzywił głowę przybierając znudzony wyraz twarz - to zrobię ci tą przyjemnosć i zostanę. Łaskawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:11, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Zależy? - powtórzyła to słowo unosząc lekko prawą brew po czym wybuchnęła głośnym śmiechem nie mogąc się opanować. - Ależ tak, tak bardzo mi na Tobie zależy. - mówiła z jeszcze większą kpiną, okropnie ją rozbawił. - I proszę się nie naigrywać z mojej głupoty bo jeszcze byś się zdziwił do czego zdolna potrafię być więc wypraszam sobie. - pokazała mu język, wszystko to traktowała jak dobrą zabawę. A on dostarczał jej jeszcze więcej rozrywek swoja osobowością. Czasem trudno było go rozgryźć lecz nie wątpiła w to, że jej się to uda, może kiedyś. - Och, kurczę no nie wiem czy mi tak wolno patrzeć na Ciebie bo jeszcze się zakocham i co mi pozostanie? Albo postradam całkiem zmysły hm... - powiedziała ironicznie i posłała mu kpiarski uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:17, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Aaron popatrzył na nią wzrokiem który mówił 'nie próbuj' - Jak się we mnie zakochasz - zaczął wzdychajac malowniaczo. I on miał z tego niezłą zabawę - to wtedy uznam że twoja głupota nie mam wyznaczonych granic - ukłonił się przed Mariką lekko ze złośliwym uśmieszkiem - A i dodam jeszcze że wtedy dążyłabyś chyba do samodestrukcji. Więc nie radzę popadać w zachwyt dla mojej osoby - pomachał zakazująco palcem - To się źle skończy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:26, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Na prawdę? A może ja już stąpam po cienkim lodzie i dążę do samodestrukcji? A może lubię przewrotność i potraktuję to jak wyzwanie? - mówiła obojętnie. - Nigdy nie wiadomo co siedzi w kobiecej psychice. A w mojej zwłaszcza- uściśliła. - Skoro sam twierdzisz, że jestem głupia to nic nie mam do stracenia. - wywróciła oczami i znów na niego spojrzała tym razem bardziej uważnie. - Moja psychika to jedno wielkie dno, panuje w niej chaos i zamieszanie zawsze mogę winę zwalić na to, ze od tego wszystkiego pomieszało mi się całkowicie w głowie. - powiedziała z przewrotnością. - Nie masz wpływu na moje odczucia jak i również to co by się ze mną później stało to nie byłaby Twoja sprawa. - zakończyła swój wywód z nieodgadnioną miną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:33, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zerknął na Marikę z politowaniem i znów rozłożył ramiona na łóżku - Nie sądze bym stanowił dla ciebie wyzwanie - przymnknął powieki - Co najwyżej mogę stanowić dla ciebie nieosiągalne marzenie i nic więcej. - zakończył z uśmiechem którego ona nie widziała. Był egoistą i czasem cenił się zbyt wysoko. - Poza tym... Skoro nie mam wpływu na twoje odczucia... Sama tak stwierdziałś - przypmniał jej - To dlaczego prosisz mnie bym został? - otwarł oczy czekając z napięciem na jej odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:48, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Marzenia są po to by je spełniać - powiedziała dość cierpko. - Ja nie mam marzeń dlatego marzenie o Tobie całkowicie odpada - rzuciła z przekąsem. Nie zamierzała odpowiedzieć na jego ostatnie pytanie natomiast sama zapytała zaciekawiona. - A skoro ja Ci jestem tak bardzo obojętna to dlaczego wciąż do mnie przychodzisz? - wzięła go tym samym sposobem co on ją. - Przecież mógłbyś mnie całkowicie olać, a skoro jesteś takim chodzącym ideałem to takich kobiet jak ja możesz mieć na pęczki - dodała spokojnie bez cienia emocji. Nie uważała się za nikogo wyjątkowego lecz swoją wartość znała. Wpatrywała się w niego intensywnie czekając na odpowiedź choć wiedziała, że i on oczekuje od niej wyjaśnień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:54, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wzruszył ramionami - Dobrze mi samemu. Nie potrzebuję nikogo. - przy kolejnej odpowiedzi musiał się trochę zastanowić - Dlaczego przychodzę, pytasz? - odwrócił głowę i popatrzył na nią z dołu - Lubię cię złoscić - jego odpowiedź biła brutalną szczerością. Było to zbyt proste. Teraz wrecz nudne. I już nie będzie zabawy... - pomyslał rozczarownay.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:17, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Och to ja już zauważyłam dawno - machnęła ręką. - Ale pytam dlaczego na prawdę wciąż przychodzisz bo nie jest to jedyny Twój powód? - spojrzała na niego podejrzliwie. - Wbrew temu co o mnie myślisz nie jestem taka głupia na jaką wyglądam lub też jak się zachowuję. - Wzruszyła ramionami. - Widzę więcej niż Tobie się zdaje. - powiedziała chłodno. - A co do bycia samemu proszę bardzo ja nie zamierzam się wdzierać w Twój 'poukładany idealny świat' - prychnęła złośliwie. - Rób co chcesz Twoja wola mnie nic do tego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marika Knight dnia Sob 17:23, 04 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:25, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję że zwalniasz mnie z tego obowiązku. - zabawa się skończyła. Miał na mysli towarzyszenie jej w tym pokoju gdzie siadziała sama jak kołek. Wstał i ubrał kutrkę wyciągając ramiona na boki - Nie lubię odpowiadac dziesięć razy na te same pytania - warknął wyciągając kluczyki z kieszeni. - Zamkniesz się czy naprawdę mam sobie pójść? - zapytał opierając się biodrem o łóżko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:30, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak zamknę się, ale dodam na koniec, ze takim zachowaniem nie uciekniesz od prawdy. - powiedziała głosem wypranym z emocji. - Jak prosisz tak też milknę, słowem się nawet nie odezwę, bo sobie pójdziesz. - rzekła z przykrością i zamilkła. - To jest szantaż, ja Ci jeszcze pokażę, odpłacę Ci się pięknym za nadobne. - myślała z niemą radością. Założyła sobie dłonie za głowę machając lekko stopami na prawo i lewo przy czym kołdra poczęła lekko falować. Nudziło jej się, odebrał jej radość zabawy i znów pozostało bezczynne leżenie czego już miała serdecznie dość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Człowiek
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:39, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Aaron uraczył ją długim monologiem - I widzisz? Wygrałem. - oświadczył z szerokim uśmiechem. Kiedy zobaczył jak otwiera usta by sie mu odgryźć zamachał palcem wskazującym - Eee... Nie jesteś ponoć głupia. Radziłbym trzymać śliczną buzię na kłódkę - patrzył na Marikę z wyższością - Kto tu jest od kogo bardziej uzależniony, co? - zapytał z chorą satysfakcją w głosie - Kto tu kogo o coś ładnie prosi? - usiłował ją sprowokować choć nie miał pojęcia czy mu się uda. Uśmiechał się złośliwie wpatrując się w jej oczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aaron dnia Sob 17:41, 04 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:46, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Posłała mu zajadliwe spojrzenie, ale nie miała zamiaru dać mu się sprowokować, nie miała zamiaru pozwolić aby poczuł smak wygranej. Nie była od niego uzależniona i mylił się bardzo. Gdyby nie to, ze jej się nudzi już dawno posłała by go w diabły. Także leżała sobie nadal , poczęła bawić się swoimi włosami raz je skręcając na palcu, raz je rozpuszczając. Korciło ją cholernie by mu się odgryźć, ale powstrzymywał ją fakt, że uznał by ją za jeszcze bardziej głupią, miał by ją za skończone zero a na to sobie nie pozwoli, ale o litość błagać nie będzie. - Chcesz iść to idź a proszę Cię bardzo, ale nie myśl, że będę za Tobą latać o nie co to to nie, nie pozwolę na to. - myślała sobie analizując wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|