Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Quinn'a i Nelly
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> USA / Alaska / Park Narodowy Denali / Lagoon / Domy i chaty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Pią 23:03, 04 Gru 2009    Temat postu:

W pokoju mogło zaskoczyć zapewne brak jakichkolwiek urządzeń elektrycznych, nie licząc światła. Qui za tym nie przepadał. Wystarczyła dobra książka... Podszedł od razu do szafy. O dziwo, tam panował względny porządek. Szybko znalazł coś, co było nie aż tak duże. Co rpawda, na epwno na dziewczynę idealnie nie bedzie pasować, ale cóż... Podał jej więc świerzą parę dresowych spodni i koszulkę z krótkim rękawem. Do tego bluzę tzw. 'kangur', w kolorach czerni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:07, 04 Gru 2009    Temat postu:

Ubrała wszystkie te rzeczy na sukienkę Nelly.
-I jak wyglądam?-zapytała. Założyła kaptur na głowę, zgarbiła się trochę i rozłożyła lekko ręce udając, że jest "napakowana"-Boisz sie?-zaśmiała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Pią 23:09, 04 Gru 2009    Temat postu:

- No jasne, jestem tak przerażony, że za chwilę chyba ucieknę. - powiedizał, wytykając lekko język. Po chwili wyszukał jej jeszcze jakąś czapkę, szalik oraz rękawiczki. Te o dziwo, zapewne były dosyć dobre na dziewczynę, ponieważ Qui nie używał takich rzeczy, odkąd zaczął być wilkołakiem. Sam był ubrany w długie spodnie i krótki rękaw. Tyle wystarczało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:13, 04 Gru 2009    Temat postu:

Założyła to wszystko i zapewne wyglądała śmiesznie.
-Jestem teraz lepszą wersją Ciebie-pokazała mu język i pobiegła do drzwi.
-No chodź, bo nam śnieg stopnieje-krzyknęła przy drzwiach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Pią 23:15, 04 Gru 2009    Temat postu:

- A raczej 'dawnego ciebie' - powiedział, pokazując język. Podzielił entuzjazm dziewczyny, zbiegając do wyjściowych drzwi. Qui i Nell ogród spory mieli, więc było gdzie urządzić taką bitwę. Chwycił w rękę śnieg, kiedy wyszedł na zewnątrz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:19, 04 Gru 2009    Temat postu:

-Eeejejeej-zatrzymała się tuż przy wyjściu. -A Tobie nie za gorąco? zapytała spoglądając na niego. Schyliła się, i wzięła w garść trochę śniegu. Ulepiła kulkę i rzuciła w kierunku Quinna. Niestety nie trafiła. Może i nei była najlepsza w rzucaniu, ale dzięki swojej kociej naturze była bardzo zwinna i ciężko było w nią trafić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Pią 23:20, 04 Gru 2009    Temat postu:

- Przy temperaturze 41 stopni i ze skłonnościami zimnolubnymi.? Wątpie - odparł. Rzcuił śnieżkę w stronę dziewczyny, odskakując trochę do tyłu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:22, 04 Gru 2009    Temat postu:

Spróbowała jeszcze raz. Pudło. I kolejny raz, i znowu.
-Noo weeź, nie możesz poudawać że mam dobrego cela i dać mi trafić?-zapytała przekrzywiając komiecznie głowę w bok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Pią 23:24, 04 Gru 2009    Temat postu:

- Hm, zastanowie się - powiedział, podchodząc do dziewczyny. W ręku trzymał trochę śniegu, tak na wszelki wypadek. - Rzucaj

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:28, 04 Gru 2009    Temat postu:

Wzięła zamach jakby rzucała piłą do baseballa. Kulka leciała na tyle wolno, że Quinn spokojnie zrobiłby unik ale ładnie stał i dostał w ramię.
-Jeeeeeeeeest!-Jenny zaczęła skakać z radości-Jestem najlepszejsiejszą rzucaczką na świcie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Pią 23:30, 04 Gru 2009    Temat postu:

- Brawo - powiedział, śmiejąc się cicho. Chwycił lekko dziewczynę za ramię, po czym 'podciął' jej nogi tak, aby wylądowała na ziemi. Trzymanie za jej ramię miało oczywiście zamortyzować przewrócenie. Zasypał ją trochę śniegiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:37, 04 Gru 2009    Temat postu:

Zaśmiała sie głośno jak mała dziewczynka. Rozłożyła ręce i zaczęła robić anioła w śniegu.
-Ale aniołka to ładniejszego ode mnie nie potrafiłbyś zrobić-pokazała mu język nadal leżąc w śniegu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Pią 23:39, 04 Gru 2009    Temat postu:

- Hm, prawda - powiedział, uśmiechając się. - Ja chcę wilka ze śniegu... - mruknął do dziewczyny z żalem w głosie, jakby dziecku zabrano cukierka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:40, 04 Gru 2009    Temat postu:

Usiadła spoglądając na niego. -Niestety moge zaproponować ci jedynie bałwana.-stwierdziła-wilki to wyższy poziom wtajemniczenia-zaśmiała się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Pią 23:44, 04 Gru 2009    Temat postu:

- Ale ja chcę wilka... - wymamrotał, patrząc na dziewczynę. Wzrok jakby miał sie za chwilę popłakać. Wszystko oczywiście idealnie udawane, chcąc po prostu zobaczyć reakcje dziewczyny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:49, 04 Gru 2009    Temat postu:

-A ja chcę kotka...-wzięła z niego przykład, zrobiła smutną minkę i spojrzała na niego. Była ciekawa kto tym razem pierwszy odpuści. I czy w ogóle ktoś odpuści.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Pią 23:50, 04 Gru 2009    Temat postu:

- Dobra - ożywił się. - Ale ty ulepisz wilka - powiedział. Odgarnął trochę meijsca od śniegu. Zaczął powoli lepić nogi kota za śniegu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:53, 04 Gru 2009    Temat postu:

-Dobra- wstała i odeszła od niego kawałek, po czym przykucnęła i zaczęła lepić śnieżnego wilka. Zaczęła go lepić od łap. Na szczęście śnieg się mocno lepił, więc był idealny do tej zabawy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Pią 23:55, 04 Gru 2009    Temat postu:

Po zrobieniu czterech nóg kota zaczął kombinować, żeby zrobić dobrze tułów. Był na tym dosyć skupiony i sprawnie mu szło. Zerknął kątem oka na dziewczynę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:57, 04 Gru 2009    Temat postu:

Jenny poszła na łatwiznę i lepiła siedzącego wilka. Miała już znaczną część tułowia, a teraz zajęła się ogonem, który po prostu maił leżeć na śniegu. Spojrzała na chłopaka. Póki co szło mu nieźle, ale zastanawiał się jak chce sprawić, żeby tłów kota sie nie rozsypał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Sob 0:04, 05 Gru 2009    Temat postu:

Nogi kota były dosyć blisko siebie, więc stopniowo dokładał sniegu do tułowa, aż był już gotowy. Wytknął lekko język, patrząc na patzrącą na niego dziewczynę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:07, 05 Gru 2009    Temat postu:

Nei została mu dłużna i też pokazała język po czym odwróciła głowę do swojego wilczka. Zjęła się lepieniem głowy. Zajęło jej to trochę czasu ale efekt był zdumiewająco dobry.
-I co ty na to?-zapytała-Jak ci się podoba prawdziwy wilk, wilczku?-zapytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Sob 0:09, 05 Gru 2009    Temat postu:

- I tak jestem ładniejszy - powiedział, uśmiechając się. Po chwili skończył lepić kota. Stał on na czterech łapach, ogon dotykał ziemi, grzbiet lekko uniesiony ku górze. Wzrok wydawał się zamyślony, głowa skierowana ku niebu. Czyli nic szczególnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:11, 05 Gru 2009    Temat postu:

-Buahaha, możesz sobie pomarzyć-pokazała mu język. -Nie ma nic piękniejszego od mojego wilczka!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Sob 0:12, 05 Gru 2009    Temat postu:

- Czy wies,z ze niska samoocena może prowadzić do chorób na tle psychicznych.? - zapytał się z powagą w głosie dziewczyny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:13, 05 Gru 2009    Temat postu:

-Czy wiesz, że zbyt wysoka samoocena może prowadzić do samouwielbienia?-zapytała również z powagą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Sob 0:21, 05 Gru 2009    Temat postu:

- Ale ja nie mam zbyt dużej samooceny. Mówię tylko prawdę - powiedział, uśmiechając się. Podszedł bliżej od śniegowego wilka. - Moje uszy są lepsze... - powiedział, przyglądając się bardziej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:29, 05 Gru 2009    Temat postu:

-No a czego byś oczekiwał po figurce ze śniegu?-zapytała udając oburzenie. -Może i ty jako wilk jesteś troszeczkę ładniejszy od mojego wilczka, ale twój kot nei am z moim szans!-pokazała mu język.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Sob 0:31, 05 Gru 2009    Temat postu:

- A czyż ja powiedziałem, że mój kot ze śneigu jest lepszy od żywego kota.? - zapytał się. Po chwili rzucił szybko śnieżką w dziewczynę. - Za twój jezyk - mruknął, uśmiechając się lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelly
Wilkołak



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:32, 05 Gru 2009    Temat postu:

//szałas

Wpadli prosto do domu.
Nie zauważyła brata w domu więc pociągnęła Dexa do ogrodu.
-Patrz Dex jak się pies z kotem bawi.
Wskazała na nich bawiących się w śniegu
Powiedziała ironicznie i oparła się o futrynę drzwi.
-Wróciłam braciszku cieszysz się i przyprowadziłam gościa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nelly dnia Sob 0:33, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:33, 05 Gru 2009    Temat postu:

Otrzepała włosy ze śniegu.
-O tyy!- złapała w garść trochę śniegu i ruszyła w jego kierunku z zamiarem natarcia mu twarzy śniegiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Sob 0:34, 05 Gru 2009    Temat postu:

- I tak nie trafisz - pwoeidział, również pokazując lekko swój język. Osunął sie od dziewczyny na parę kroków. Zero reakcji na siostrę. Nie raczył nawet spojrzeć na nią.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Quinn dnia Sob 0:34, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dexter
Wilkołak



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:36, 05 Gru 2009    Temat postu:

//szałas
Podszedł do Nelly i cicho stał i spoglądał to na Quinna, to na blondynkę.
- Wchodzimy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:36, 05 Gru 2009    Temat postu:

Jenny spojrzała w kierunku Nelly i pomachała do niej, po czym wróciła do swojego planu. Zaczęła biec w kierunku Quinna.
-Uciekaj lepiej-ostrzegła go ze śmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Sob 0:39, 05 Gru 2009    Temat postu:

- A co jeżeli nie mam zamiaru uciekać.? - zapytał się, patrząc na dziewczynę. Stał w miejcsu, czekając co zrobi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelly
Wilkołak



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:40, 05 Gru 2009    Temat postu:

-Popatrz jakie to żałosne. Wilk bawi się z jakimś kotem.
Spojrzała na chłopaka.
-To zmiennokształtna i do tego jest kotem.
Prychnęła pogardliwie.
-Wyszła na dwór tak aby Quinn ją słyszał.
-Może pobawicie się w kotka i myszkę? O nie sory Kotka i Psa.
Wybuchła ironicznym śmiechem.
-Pytałam się czy cieszysz się z mojego powrotu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:40, 05 Gru 2009    Temat postu:

-Sam tego chciałeś!-podbiegła, rzucając się ze śmiechem na niego i próbując wetrzeć mu śnieg w twarz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quinn
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska

PostWysłany: Sob 0:44, 05 Gru 2009    Temat postu:

Nadal zero reakcji. Jeżeli dziewczyna chciała go sprowokować, to marnie to widział. Nie był psem. To, że ona była na tyle ślepa i widziała w nim psa, to już jej problem. Złapał lekko nadgarstki Jenny tak, aby nie mogła wetrzeć mu śniegu w twarz. - I co teraz.?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dexter
Wilkołak



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alaska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:46, 05 Gru 2009    Temat postu:

Cały czas trzymał Nelly za rękę i iciągnął ją lekko żeby weszła do domu. Sam usiadł na kanapie i uśmiechnął się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny M.
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:47, 05 Gru 2009    Temat postu:

-Teraz... -powiedziała ochoczo i próbowała się mu wyrwać. Po usilnych staraniach stwierdziła, ze raczej nie am z nim szans, więc się uspokoiła - Teraz mam przerąbane-powiedziała uśmiechając się do niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> USA / Alaska / Park Narodowy Denali / Lagoon / Domy i chaty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 2 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin