Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:57, 03 Gru 2009 Temat postu: Szałas |
|
|
j.w
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:31, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//dom
Biegłaq bardzo szybko zwinnie omijając drzewa.
nienawidzę Cię! jak mnie słyszy wiedz o tym że Cię nienawidzę!
Weszła do szałasu.
Połozyła się na szmatach w rogu i zwinęła w kłębek.
Postanowiła opanować swoje emocję.
Łzy cisnęły jej się do oczu.
Tak bardzo tęskniła za rodzicami.
gdybyście nadal tu byli...
w końcu usnęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dexter
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:02, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
// Dom quinna i Nelly
Biegł przez śnieg jako człowiek. Był boso, ale ten fakt mu nie przeszkadzał. Gdy znalazł się przy szałasie zajrzał do środka. Na widok Nelly uśmiechnął się.
- Wstawaj śpiochu.
Powiedział dość wesoło i wszedł do środka. Usiadł na samym końcu w rogu przy Nelly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:06, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nelly obudziła się i rozejrzała dookoła.
Zobaczyła Dextera i aż zawyła z radości.
Podeszła do niego i pyskiem ruszła go po dłoni.
Wzięła w zęby leżacą sukienkę i wyszła na zewnątrz aby się przemienić.
Wróciła do środka i żuciał się chłopakowi na szyję.
-Dexter! Kochny Ty tęskniłam.
Ucałowało go w policzek.
-Z kąd wiedziałeś że tu jestem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dexter
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:11, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy wyszła grzeczniue czekał aż wróci.
Odwzajemnił tylko uścisk i znowu usiadł.
]Nie odrywając wzroku od Nelly powiedział:
- A gdzie mogłabyś być?
Zaśmiał się i powiedział.
- Mam coś dla ciebie. - powiedział tajemniczo i zanurzył rękę w kieszeni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:17, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-No w sumie to racja. Zawsze tu chodzę.
Zaśmiała się.
-Dla mnie? A co?
Zrobiła słodkie oczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dexter
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:19, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- A. takie coś.
Machnął ręką.
- Widzę, że nie jesteś zainteresowana.
Opanował śmiech i powiedział dość poważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:23, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zrobiła oburzoną minę.
Od razu podskoczyła o niego i słożyła rączki w proszącym gęście.
-Jestem i to bardzo!
Popatrzyła na niego.
-No jakie to coś? Bo Cię ugryzę jak nie powiesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dexter
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:26, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się i powiedział:
- Tak, a mnie to będzie łaskotać.
Zanurzył rękę w kieszeni i wyciągnął ją po dłuższej chwili.
- Takie to coś.
Wyciągnął rękę przed Nelly i otworzył dłoń.
Miał na niej srebrną bransoletkę z napisem:
forever
Był do niej przyczepiony wilczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:30, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-No już na pewno.
Powiedziała z lekkim oburzeniem
Czekała z niecierpliwością aż wyciągnie rękę z kieszeni.
-No pokazuj.
Ponagliła go.
A przed jej oczmi ukazała się srebrna branzoletka.
Wzięła ją do ręki i objżała.
-Śliczna szepnęła.
Żuciła mu się na szyję aby go wyściskać
Dała mu buziaka w policzyk.
-Słodki jesteś Dex.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dexter
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:36, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak wiem. Jestem słodki jak cukierek.
Zaśmiał się.
- Czemu tu spałaś? - wypalił nagle.
Cóż... domyślił się, że pokłuciła się z bratem, bo poznawał ją w takich sytuacjach.
Nie lubił gdy jej brat ją źle traktował.
Ona zasługiwała na szacunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:50, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Oj bo Cię zjem.
Zaśmiała się.
Lekko się spieła ne jego pytanie.
-Aaa tak jakoś.
Nie umiała kłamać więc gdy zobaczyła jego minę dodała.
-No znów kłociłam się z Quinnem. Wiesz jak to często bywa między nami. Ja jestem dla niego szczeniakiem który musi się go słuchać a jak nie to ma wylecieć z domu. Powiedziałam mu że nie umie ze mną postępować.
Zaczęła się już powoli denerwować.
-Wiem że nie mam łatwego charakteru ale jakoś Ty wiesz jak ze mną się postępuje i wogle. A on? dupek jeden nie zna nawet własnej siostry.
Zacisnęła ręce w pięści.
-Gdy był tata było inaczej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dexter
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:53, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zamilkł na chwilkę i zrobił wielkie oczy. - Wyrzucił cię z domu?! - krzyknął. I wybuchnął. Obiecywał sobie, że zapanuje nad gniewem i nie będzie krzyczeć, ale nie udało mu się. Po raz kolejny. Westchnął tylko i czekał na odpopwiedź Nelly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:55, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nelly wiedziała że tak zareaguje.
Westchnęła.
-Noo w sumie to mi grozi wyżuceniem.
Powiedziała trochę oburzona.
-Powiedział abym poszła sobie do Ciebie.
Dodała ze złością.
-A wszystko przez to że żuciłąm w niego wazonem.
Zachichotała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dexter
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:59, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Wazonem? - powioedział już nieco spokojniej. Był teraz troszkę rozbawioy, więc chichotał cichutko.- Biedny wazonik. - zażartował i roześmiał się na dobre. Nie spuszając wzroku z Nelly podrapał się po głowie. - To kiedy pogrzeb? - przekrzywił zabawnie głowę jak to zawsze robił i znowu wybuchnął śmiechem. - Jak mogłaś to zrobić? Zabić wazonik? - mówił między napadami śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:04, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-No tak. Bo akurat to tylko było pod ręką.
Wyszczerzyła się do niego
Szturchnęła go lekko i zaśmiała się razem z nim.
-To nie był wcale taki bezbronny wazonik.
Zaczęła poważnym tonem.
-Zranił w paluszek mojego braciszka.
Wybuchła śmiechem.
-Szkoda że nie walnął go w ten zakuty łeb.
Dodała ze złością ale zaraz znów zaczęła się śmiać.
-Dex ale to taka smutna uroczystość. Tyle spraw trzeba załatwić aby pochować wazonik.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nelly dnia Sob 0:04, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dexter
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:10, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Znowu się zaśmiał i powiedział: - Bo ten wazonik był agresywny. - Zamilkł, ale nie mógł wytrzymać w ciszy, więc dodał pospiesznie; - Ale będę tęsknić - I znowu zamilkł. Odezwał się dopiero na słowa Nelly: - Trumnę mogę zbudować... Ty musisz powiedzieć rodzinie... -= zastanowił się i dodał szybko - Albo ja to zrobię! Zawsze chciałem być lekarzem - Zaśmiał się i spojrzał na Nelly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:21, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się wesoło na jego słowa.
-To co Dex wracamy do domu podziałać na nerwy Quinnowi?
Zrobiła wredny wyraz tważy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dexter
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:24, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zmrużył przyjemnie oczy.: - Jeśli tylko po to to możemy wracać - zaśmiał się i wstał podając rękę Nelly. - Chodź już... - ponaglił ją z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:30, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Podała mu rękę.
-Wracać do domu można z powodów różnych rzeczy.
Puściła mu oczko.
Wyszli z szałasu i pobiegli prosto do domu.
//dom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dexter
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:31, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pędził cały czas za nią.
//dom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:59, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//?
Wybrał się do puszczy od razu z lotniska. Właściwie nawet nie wiedział czemu przybył na Alaskę.
Na spacr. tiaa...
Szedł powolutku co chwila kopiąc grudki śniegu. Nagle zauważył jakiś szałaś. Spojrzał do środka, a po chwili z uśmiechem wszedł do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:05, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//dom Dextera
Gdy była już blisko szałasu wyczuła czyjąmś obecność.
Powoli i cicho zakradła się. Sukienkę położyła koło wejścia.
Zaczaiła się i żuciala na przybysza głośno warcząc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:07, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy upadł na ziemię przeturlał się na plecy żeby widzieć przeciwnika.
- Spokojnie! - powiedział.
Odepchnął wilka tylko na tyle, żeby się uspokoił, bo nie chciał walki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:12, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na chłopaka.
Pomachała zdezabrobatom łbem i wyszła na dwór.
Przemieniła się w człowieka. Założyła sukienkę i wróciła do środka.
-Czego tu szukasz?
Zapytała chłopaka. Gdy przyjżała mu się dokładniej stwierdziła że przystojny.
-Jesten Nelly tak po za tym. I sorki że się żuciłam ale nie lubię gdy ktoś węszy w pewnym sensie w moich śmieciach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:14, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy dziewczyna wyszła on wstał i otrzepał koszulkę. Spojrzał na nią gdy znowu weszła. Przyjażał się jej od stóp do głów i powiedział.
- Ja tylko spaceruję.
Tak spacerujesz! Mieszkasz w La Push i spacerujesz na Alasce! - jak zwykle odezwało się jego drugie 'ja'
Uśmiechnął się niepewnie.
- Jacob. Nie szkodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:17, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Miło poznać.
Posłała mu zalotny uśmiech.
-Nie znam Cię więc z kąd jesteś że tu spacerujesz? Bo z taką karnacją to nie z Alaski.
Przyjżała mu się dokładniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:24, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Złapał się jedną ręką z tyłu głowy i odpowiedział szczerze, ale z małym wachaniem.
- Jestem z La Push.
Świetnie idioto! Teraz Cię weźmnie za bałwana!
Spojrzał na Nelly w oczekiwaniu na reakcję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:49, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego dziwnie.
na spacer? on chyba coś z głową ma
-Ostatnio byłam w La Push. Tak się przebiec.
Zachichotała.
-Jacob tak??
Oparła się o pal w wejściu do szałasu.
-Spacerek na Alasce? Cóż mamy tu dość pięknie.
Uśmiechnęła się slodko.
Spodobał jej się ten chłopak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:58, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
I ty tu jesteś dziwny?
Uśmiechnął się w duchu i znowu powtórzył błądząc oczyma po szałasie.
- Tak na spacer... Podobało się?
Uśmiechnął się do Nelly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:02, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-W La Push? Eee byłam tylko na chwilę bo brat mi nawiał i musiłam szybko znaleść się tam. Gdybym spotkała jakiegoś wampira na rozerwanie to byłoby fajnie.
Uśmiechnęła się do chłopaka słodko.
-A Ty też jesteś wilkołakiem prawda? Czuję Twój zapach i tak wnioskuję. Ja jestem młodym wilkiem ale jak na dziewczynę jestem bardzo szybka i silna.
Uśmiechnęła się dumnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:04, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- W La Push nie ma wampirów.
Uśmiechnął się i powiedział.
- Tak jestem.
Cały czas przyglądał się dziewczynie. Oczywiście uśmiech nie schodził mu z ust.
No dalej Jake. Nie uśmiechaj się jak idiota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:12, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Ja tam nie wiem jak u was jest.
Uśmiechnęła się.
-Zresztą brat mnie pilne jak nie wiem co bo ciągle wpadam w kłopoty.
Uśmiechnęła się krzywo.
Popatrzyła na chłopaka czarujący pomyślała.
-Jeśli Ci się nżucam to zawinę do domu. Bo jakiś mało rozmowny jesteś.
Przyglądała mu się uważnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:13, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jake mało rozmowny? Oj nie chcie żeby zaczął gadać
- Skąd! Nie przeszkadzasz mi.
Uśmiechnął się do dziewczyny i wypowiedział kolejne pytanie:
- Idziemy się przejść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:23, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się.
-No bo sprawiasz takie wrażenie jak byś chciał abym już poszła.
Popatrzyła na niego uważnie. Czarny lok spadł jej na buzię.
-Możemy się przejść. Gdzie chcesz ogólnie ale raczej nie ma tu ciekawych miejsc
Puściła mu oczko
[idę już ;/ I'm sory]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:27, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się cwanie.
Tak, uśmiechaj się tak dalej to cię wprost zje! irionia.
Uśmiech zniknął mu z twarzy.
- Mnie wystarczy spacer po lesie. Prowadź.
[nie szkodzi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:38, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Twoje życie jest dla mnie rozkazem
Zachichotała. I wyszła z szałasu.
ja jestem miła! niesłychane
Znów zachochotała tyle że z własnych myśli.
-Jak już tu jestem to pójdę do kryjówki takiego wampira jeśli Ci nie przeszkadza.
Popatrzyła na niego i się uśmiechnęła a następnie ruszyła do krójówki.
//kryjówka alfonso
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:18, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Sam wyszedł powoli z szałasu gwiżdżąc. Szedł powoli co chwila kopiąc śnieg. Czekał na Nelly.
//dróżka w lesie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|