Apartament Alecto

Alecto

//Początek

Siedziała na sofie w salonie i patrzyła na dłonie. Nudziła się, i to bardzo. Nie wiedziała, co ma robić ani z kim ma to coś robić.
Położyła się z nadzieją, że zaśnie.

Alecto · Wysłany: Pon 12:29, 15 Mar 2010 Temat postu:

Spała już dobre parę godzin. Z westchnieniem wstała z sofy, po czym przebrała się w czarną sukienkę leżącą na... ziemi? Dziwne.
Stwierdziła, iż naprawdę nie ma sensu siedzieć w pustym apartamencie. Zgarnęła ręką klucz ze stołu i wyszła, zamykając za sobą drzwi.
Gdzie tu jest fryzjer?

//Zakład fryzjerski

Alecto

//W lesie

Poparadować do swojego apartamentu i momentalnie znalazła się w sypialni.
Pozamykała wszystko, co się tylko dało - a było tego sporo - przebrała się w czarną, jedwabną koszulę nocną, położyła się do łóżka i zasnęła.
Bardzo szybko, jak na nią.

Alecto

Obudziła się nagle, nie wiedziała nawet, kiedy. Zresztą, i tak było jej wszystko jedno.
Wstała i ubrała się na czarno - założyła czarne rurki, czarną bluzkę, czarne buty na obcasach, a czarne włosy związała w koński ogon czarną gumką.
Jednym słowem - dziś miała czarny dzień.
Wyszła z domu, kierując się do najbliższego baru.

/Bar/