Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amelia
Pół-wampir
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:04, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Wiesz Alex ...
Ale nie dokończyła bo się poślizgnęła i spadała z klifu. Zamkneła oczy. to nie może być koniec
Czuła strach przed uderzeniem w tafle wody. Czuła się wolna ale i przepełniona strachem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:05, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Alex popatrzyła na nią i zaraz za nią skoczyła. Wampiry były doskonałymi pływakami więc nie bała się w ogóle skoku ani kontaktu z wodą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brendon
Wilkołak
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:05, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Na widok wampirzycy warknął głośno i miał na nią skoczyć gdy nagle blondynka zniknęła. Szybko wyskoczył z krzaków i odepchnął wampirzycę w bok...Nie przepadał za nimi. Skakał ze skały na skałę cały czas jednak lądująć na nogach. Możnaby było powiedzieć, że gonił się z czasem. W końcu odbił się od skały i złapał dziewczynę w locie. Zamknął oczy i upadł na plecy ochraniając ją swoim ciałem. Poturlał się po piasku aż wylądował w wodzie. Podniósłgłowę i wypluł piasek. Spojrzał na dziewczynę. Był przemoiczony.
- Brendon... - rzekł spokojnie uśmiechając się.
Spojrzał na wysoiki klif.
- Nic Ci nie jest?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia
Pół-wampir
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:09, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nagle poczuła że ktoś ją łapie w locie. Otwożyła oczy dopiero gdy czuła się bezpieczna.
-Co? Jak?
Była zdezoriontowana. Zobaczyła że chłopak jest mokry uratował mnie
-Amelia. Dziękuję Ci.
Wstała szybko i się rozejrzała za Alex.
-Alex!-krzyknęła.
Nagle doszło do niej że chłopak obok to wilkołak. Spojrzała na niego trochę wystraszona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:11, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Co ? - zapytała stojąc za nią z lekkim uśmiechem. Sama była cała mokra po czym przeniosła złowrogi wzrok na stojącego nieopodal wilkołaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brendon
Wilkołak
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:12, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Także wstał i podszedł do dziewczyny. Spojrzał na klif przez przemoczone włosy.
- Na przyszłość polecam inne zajęcia.
Uśmiechnął się i zaczął się rozglądać za pijawką. Jeśli chodzi o niego mogła nawet zginąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia
Pół-wampir
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:15, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała w stronę dziewczyny. Zobaczyła w jej oczach wrogość.
-Oh Alex tylko nie atakuj.
Spojrzała na chłopaka.
-Dziękuję Ci Brendon za uratowanie. A co do innych zabaw to akurat lubię takie ryzyko ale nie chciałam spaść.
Przypomniały jej się słowa dziewczyny co do La Push.
-Ah nas tu nie powinno być. Jesteś wilkołakiem więc czemu mnie uratowałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:18, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Alex nic jej nie odpowiedziała. Jeżeli tylko zajdzie potrzeba zrobi to bez żadnych skrupułów. Dalej obserwowała psa, zważała na każdy jego nawet najmniejszy ruch.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brendon
Wilkołak
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:19, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wzruszył ramionami.
- Dla mnie pół-wampir to nie to samo co wampir.
Także spoglądał złowrogo w stronę wampirzycy. Westchnął.
- Racja...nie powinno was tu być. Gdy znajdzie się tu sfora ja wam nie pomogę. - zaczął - Mogę ewentualnie was stąd wyprowadzić najszybszą drogą.
Spojrzał znowu na wampirzycę:
- Tobie nic nie zrobię...
Znowu uśmiechnął się do Ameli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia
Pół-wampir
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:19, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna widziała zachowanie koleżanki.
-Może my już pójdziemy..
Spojrzała na chłopaka zdziwiona jego słowami.
-Nic mi nie zrobisz? Też jestem w jakiś sposób wampirem.
Spojrzała wystraszona na Alex.
-Lepiej chodźmy nie chce spotkać się ze sworą. Słyszałam co nie co o wilkołakach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amelia dnia Nie 22:21, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:22, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na chłopaka odgarniając włosy do tyłu - Nie wątpię. Raczej bez obstawy byś sobie nie poradził - stwierdziła. Sama nie miała za bardzo nic przeciwko wilkołakom i innym stworzeniom ale zawsze musiała się bronić. Popatrzyła na Amelię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brendon
Wilkołak
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:22, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnął cicho.
- Nie radzę przez las... Wyprowadzić was?
Dalej naciskał bo interesowała go osoba Ameli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia
Pół-wampir
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:24, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na chłopaka.
-Mam motor na plaży. Nie mogę bez nie wrócić.
Spojrzała to na chłopaka to na Alex.
-Mam nadzieję że nie żucicie się sobie do gardał. Ja nie wiem za dużo o niechęci obajga.
Spojrzała na wilka.
-Nie odpowiedziałeś mi czemu akurat mnie byś nie skrzywdził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brendon
Wilkołak
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:26, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na Amelię:
- Ja nawet do samych wampirów nic nie mam, ale mamy to w naturze.... poprostu nie lubimy się i tyle.,..Były wyjątki.
Spojrzał na nie:
- Może jesteście tymi wyjątkami - zaśmiał się cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:28, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na chłopaka - Jaką mamy pewność że nie zaprowadzisz nas do swoich towarzyszy a potem zrobicie sobie ucztę ? - zapytała. Nauczyła się nie wierzyć takim jak on, ale może to był wyjątek ?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 22:29, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brendon
Wilkołak
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:30, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią z leciutkim uśmiechem.
- Gdyby tak było nie ratowałbym jej - sporzał na Amelię. - A powiedziawszy szczerze ze sfory nie znam nikogo.
Po chwili dodał:
- Wędruję sam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia
Pół-wampir
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:31, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-My już na prawdę pójdziemy.
Spojrzała na chłopaka a potem podeszła do Alex.
-Nie wiem jakie wy macie te niechęci. Ale nie widzi mi się spotkanie z innymi wilkami na prawdę. Dziękuję za propozycję pomocy ale my już pójdziemy.
Amelia skierowała swoje kroki w stronę plaży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:33, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Alex popatrzyła na chłopaka, może rzeczywiście nie kłamał? POdbiegła do Alex - Chyba wpadłaś mu w oko - zaśmiała się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brendon
Wilkołak
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:35, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczął iść powoli obok Ameli.
- Zaufajcie mi... - zaczął - Znam ten las jak własną kieszeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia
Pół-wampir
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:35, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Alex potem na zostawionego chłopaka w tyle a raczej idącego już obok niej
-No co Ty? To wilkołak.
Zaśmiała się na samą myśl o tym chociaż przystojny to był
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amelia dnia Nie 22:36, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brendon
Wilkołak
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:36, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnął i bardzo szybko pobiegł gdzieś. Zamierzał na nie poczekać przy jej motorze.
//Plaża
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brendon dnia Nie 22:39, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:37, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na Amelię - No zdarzają się wyjątki - zaśmiała się i spojrzała na chłopaka - Tak przystojny - powiedziała do niej z lekkim uśmiechem
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 22:38, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia
Pół-wampir
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:38, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Amelia popatrzyła na chłopaka który odbiegł od nich.
-Wiesz Alex ja mało wiem o nich i ogólnie o wampirach też.
Dochodziły do plaży. Amelia zobaczyła Brendona przy jej motorze.
//plaża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:40, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Alex patrzyła przed siebie aż jej oczom znowu ukazał się chłopak.
//plaża
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:27, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Po dość długim czasie Camille podniosła się i ruszła do rezerwatu.
/Ulica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:44, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przybiegł w postaci wilka nad klif. Popatrzył w dół po czym przemienił się w człowieka i usiadł sobie na klifie, rozmyślał nad wszystkim nie miał tutaj jeszcze żadnych znajomych.
ZMNIEJSZ AVATAR I ZDJĘCIE W PODPISIE. Inaczej własnoręcznie je wywalę
by ALice C.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara
Człowiek
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:50, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
//chata Sary
Ubrana ciepło weszła na klify. Ktoś sobie siedział. Westchnęła cicho. I tyle było z jej samotni. Skretyniały wilk. Kolejny. Nagi. Musiał tu przybiec w postaci wilka i się przemienić. Co za kretyni. Poczuła zazdrość. Im przynajmniej było ciepło. Spojrzała na swoją zagipsowaną rękę i usiadła sobie na uboczu zrezygnowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:55, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
/dom Blanki
Szła i zobaczyła najpierw gołego chłopaka. jakby Adaś, czy coś w tym stylu... Wariactwo. A potem kobietę z zagipsowaną ręką. Poczuła się jak na targu, za dużo ludzi jak na to miejsce. Chciała spokojnie i grzecznie przejść. Wiatr rozwiał jej ciemne włosy niczym płomień świeczki. oj jak ona tego nienawidziła... Opatuliła sie an wszelki wypadek grubą, flanelową koszulą, pod która miała golf.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara
Człowiek
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:00, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przysnęła. Mimo wiatru przysnęła. Wina cholernych proszków. I spadła. Na łapkę. Miodzio. Natychmiast się obudziła i zaklęła siarczyscie.
- O przepraszam - powiedziała zauważając kobitę jakąś. Też zakutaną jak na Alasce albo Arktyce. Znaczy się normalne babsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:02, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wystraszyła się aż.
-Nie ma za co. Wszystko w porzadku?- podeszła lekko zaniepokojona. Usnąć na stojąco to trzeba umieć... oj trzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara
Człowiek
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:08, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak. - syknęła. Ręka bolała - Nie bierz proszków przeciwbólowych. Nigdy. Przenigdy. Szczególnie takich jakie ci da jakiś szowinistyczny konował w szpitalu - powiedziała z nutką sarkazmu. - Jestem Sara. Sara Raven.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:10, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Postaram się zapamiętać.- kucnęła obok niej.
-Blanka Cortez. Mogę jakoś pomóc?- uśmiechnęła sie już spokojniejsza, temperatura ostudziła jej radość z wyjazdu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara
Człowiek
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:16, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Ta Blanka od Adama? - zapytała po czym zdrową rączką pacnęła się w czółko - Przepraszam. Po prostu La Push jest takie małe. I wszyscy gadają. GŁupio wyszło... W każdym razie miło poznać - wyciagnęła rękę - Nic mi nie jest. Po prostu niezdara ze mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:17, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No i podupadła an duchu.
-Nic się nie stało i tak, ta Blanka od Adama. To co tam ciekawego o mnie wiesz?- uśmiechnęła się szeroko i co! usiadła obok niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara
Człowiek
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:28, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Gratuluję. Słyszelismy o zaręczynach - uśmiechnęła się przyjaźnie. - Właściwie niewiele. Adam zamknął pysk na dobre i tylko się uśmiecha na wszelkie pytania. Za to pozostała część "rodziny" kłapcze ozorami. Ale oni tez nie wiedzą zbyt dużo. Poza tym że stwierdzili, ze stracił dla ciebie głowę. - wzruszyła ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:24, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Fajnie... Nie wiedziałam, że mężczyźni to, aż tacy plotkarze. On i ta jego rodzina.- spojrzała na wodę rozbijającą się o klify. Pokiwała tylko głowa na myśl o plotkującym Gaspardzie. Oj... to wydawało się prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara
Człowiek
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:18, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Posluchałabyś obu moich braci, a słowo plotka zyskałoby nowy wymiar - przewróciła oczami - Ale nie martw się. Plotkują jedynie w swoim gronie. I też nie na wszystkie tematy. Co jak co, ale bywają cywilizowani. Zostałaś uznana za śliczną a Adam za szczęściarza. I tyle. - skrzywiła się próbując podrapać rękę pod gipsem jakimś patykiem - Jak to cholerstwo swędzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:55, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Lepiej sie drapie wodą z piaskiem, tak robiła przynajmniej moja siostra. - zaśmiała się przypominając sobie Amelię bawiącą się gipsem i jej grafitii. Troszkę spochmurniała an chwilę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara
Człowiek
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:16, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Woda z piaskiem.... - zamyśliła się - Jakos niekoniecznie mnie to przekonuje. - zasmiała sie - Cos się stało? - zauwazyła, ze blanka jakoś zmarkotniała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:39, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie. Nic. Wieje mi po uszach, nie lubię tego.- uśmiechnęła się szeroko.
-Mogę mieć niedyskretne pytanie?- ciekawość ją zżerała czy Sara też jest wilkołakiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|