Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:24, 05 Lis 2008 Temat postu: Klify |
|
|
j/w
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:17, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
/Forks - dom Moonglade'ów
Podjechała motorem pod same skały. Gniew buzował w niej. Nawet nie zwróciła uwagi na rozciętą rękę. Krew barwiła rękaw jej swetra.
- AAAAAAAAAAAAAAA! - wykrzyczała wściekle w stronę rozbijających się o skały fal. Stanęła na samej krawędzi klifu. Nagle emocje przydusiły ją do ziemi. Opadła na kolana. Dławiąc się wybuchła płaczem.
Oni nie mają prawa! Nie mogą! Nienawidzę ich.... Jak ja ich nienawidzę! - dusiła wrzask w sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:22, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
/Dom G.
Usłyszał krzyk. Poszedł powoli w tamtą stronę. Zobaczył rudą dziewczynę przy krawędzi.
-Chcesz mnie o zawał przyprawić?- podszedł bliżej.
-Wszystko w porządku jak mniemam, bo rozcięta ręka zalicza sie do dramatyzmu tego krzyku, więc jest w szablonie złości całkowicie naturalna.- stwierdził widząc zakrwawiony rękaw.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gaspard dnia Pon 1:22, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:27, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Słysząc za sobą jakiś głos zadziałała instynktownie. Zerwała się błyskawicznie na nogi. Otarła twarz ręką i przyjęła pozycję obronną. Blada, ze smugami łez pomieszanych w tej chwili z krwią, wyglądała na równi przerażająco co beznadziejnie.
- Czego chcesz? - zawarczała nawet nie podnosząc na przybysza oczu. Jej wzrok zatrzymał się gdzieś na wysokości jego kolan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:40, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Muszę coś chcieć, by się tu pojawić?- spojrzał na nia uważnie.
-Mów mi Aniele Stróżu.- zaśmiał się lekko, jak to on.
-Ale nie bij mnie. Nie oddaję kobietom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:43, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Opuściła głowę.
- Anioły stróże nie istnieją - powiedziała grobowym głosem i odwróciła się plecami. Spojrzała znów na morze.
- Czego chcesz? - powtórzyła zrezygnowana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:45, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Niczego.- powtórzył znowu.
-Ładny widok, co nie?- rzucił z uśmiechem patrząc sie na wodę. Zezował na nią tylko co jakiś czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:49, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Ta - rzuciła półsłówkiem. Zamknęła oczy i zwinęła dłonie w pięści. Mocno zacisnęła szczęki, aż zazgrzytały jej zęby. Co jakiś czas jej ciało przeszywał ni to dreszcz ni to szloch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:53, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Chusteczkę.- podsunął jej paczek chusteczek pod nos.
-Popłacz sobie. Sądzisz, że nie widziałem nigdy w życiu łez czy mnie one bawią?- wyrzucił niedopałek papierosa do wody. Stwierdził, że właśnie wyrobił normę na z papierosami następne 10 dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:58, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie potrzebuję żadnej cholernej chusteczki! - wydarła się na niego odwracając się w jego stronę. Gdyby wzrok mógł zabijać, on byłby martwy kilka razy. Wiatr odgarnął jej kosmyki z twarzy ukazując wielkie zaczerwienione od płaczu oczy.
- I wcale nie płaczę! - dodała hardo i jakby dla podkreślenia tych słów, zacisnęła usta w jedną linię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:00, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Skoro tak twierdzisz. Wiesz złość to też fajna emocja.- pokiwał głową i spojrzał na nią spokojnie.
-Może jednak odpuścisz sobie myślenie, że Cię atakuję co?- posłał jej lekko cwaniacki uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 2:01, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Co? - zapytała zdezorientowana troszkę.
- Nie śmiej się ze mnie - oczy znów jej pociemniały z gniewu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Pon 2:01, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:04, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie śmieję się z Ciebie, tylko z Twojego przekonania, że moim celem jest obrażenie Ciebie.- westchnął i wywrócił oczami.
-Zgubiłem się w tej wypowiedzi. No trudno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 2:06, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Acha - zrobiło jej się głupio. Nagle zadrżała.
- Masz te chusteczki? - zapytała szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:07, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Podał jej chusteczki.
-Rozumiem, że to jakiś rozejm. Wszystko gra?- spojrzał na nią trochę uważniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 2:11, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Szybko złapała chusteczki, nerwowo rozerwała opakowanie i wyciągnęła kilka na raz.
- Będzie ok. Jak się roześmiejesz, to Cię spiorę na kwaśne jabłko - wysyczała wściekle. Chciała powiedzieć coś jeszcze, ale nie zdążyła. Z nosa pociekła jej strużka krwi.
- Cholera jasna - zaklęła wściekle i przyłożyła chusteczki do nosa, łypiąc na niego ze złością. Usiadła na skale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:13, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie mam w planach się śmiać. Śmiałbym się, jak byś spotkała się ze ścianą i dlatego krwawiła z nosa.- wziął czysta chusteczkę.
-Uspokój sie przede wszystkim, dobra?- usiadł obok niej i spokojnie przetarł jej podbródek, po którym kapała krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 2:17, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Odruchowo uciekła przed jego ręką. Wyrwała mu chusteczkę z ręki, przerwała na pół i zwinęła w dwa tamponiki - wsadziła je do nosa. Wyglądała w tej chwili jak siedem nieszczęść z wyjątkowo jadowitym spojrzeniem.
- Nie śmiej się. Ja tak mam. I to nie z nerw... - wyjaśniła zrezygnowana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:19, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Każdy ma jakieś przekleństwo.- wzruszył ramionami.
-A tobie się nieciekawie trafiło.- pokiwał głową.
-Pokaz rękę, trzeba to chyba opatrzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 2:23, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz zauważyła ranę na ręku.
- No szlag by to trafił - syknęła - Zapłacą mi za to! Sami będą zachrzaniać w tej swojej dziadowskiej kafejce. - odgrażała się pod czyimś adresem. - Ale przede wszystkim zapłacą mi za zabranie moich rzeczy. Nie mieli prawa, do cholery. - grzmot w jej głosie przybierał na sile, w oczach pojawiły sie niebezpieczne błyski, dłonie znów zacisnęła w pięści. Jakby zapomniała o obecności chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:24, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-No już, uspokój się.- położył jej rękę na ramieniu.
-Odegrasz się później. A w tej chwili wolałbym jak byś mi się tu nie wykrwawiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 2:26, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wzdrygnęła się i zwinęła pod jego dotykiem. Zaczęła płytko oddychać. Jakby brakowało jej tlenu.
- Nie rób tak - wydyszała wskazując głową jego rękę na jej ramieniu - bo znów mi pójdzie krew z nosa... - spojrzała na niego smutno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Pon 2:28, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:52, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Przepraszam.- teraz to zwątpił, ale zabrał rękę.
-Chodź, bo tutaj to będzie problem z opatrzeniem Twojej reki. mieszkam niedaleko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:05, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego podejrzliwie, ale właściwie było jej w tej chwili wszystko jedno. Został zimny, wyrachowany gniew odbijający się w jej oczach.
- Musze zabrać stąd motor... - wstała i podeszła do maszyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:09, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Ładny.- błysk w oku, znawca, miłośnik itd. się odezwał.
-Tamtą ścieżką będzie krócej.- wskazał małą ścieżkę w lesie.
-Jeździłem nią, więc an pewno da sę nia przejść z motorem, chodź.- wstał i otrzepał sie cholera wie z czego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:13, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Dzięki. Nie mój - westchnęła - Właściwie powinnam go była zrzucić ze skały, ale wtedy nie miałabym jak wrócić. Mam nadzieję, ze mnie nie zaszlachtujesz gdzies po drodze - rzucila Chociaz może byłoby lepiej
Zaczęła pchać motor we wskazanym kierunku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:19, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Aż tak straszny jestem?- szedł za nią powoli. Tak sobie mierzył ją wzrokiem, bo mimo wszystko sprawiało mu to przyjemność.
//dom G. <zaczynasz>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:21, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie jesteś straszny, tylko... - urwała i burknęła jeszcze - nieważne.
Pchała motor z zaciętą miną.
/ dom Gasparda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:32, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
/Forks/ulica
Zaparkował samochód przy skałach. Wysiadł i podszedł do urwiska. Usiadł na ulubionym miejscu i zapatrzył się w morze. Gitara leżała tuż obok niego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adam dnia Czw 1:45, 13 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:59, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzał w dół, na plażę. Jakaś dziewczyna kręciła się przy falach. Wyglądała znajomo, ale nie miał dziś ochoty na towarzystwo. Nie wołał.
Wyjął z kieszeni notes, w którym zapisywał piosenki. Nie lubił jak mu coś uciekało. Otworzył na ostatniej zapisanej stronie. Melodia bez słów. Nuciłą ją pod nosem kilka razy. Słowa zaczęły spływać.
"The beast in me
Is caged by frail and fragile bonds
Restless by day
And by night, rants and rages at the stars
God help, the beast in me
The beast in me.."
Średnio pasowało, ale to najlepsze co dał radę ułożyć przez kilka ostatnich dni.
Na razie powstrzymał się od przemiany, ale humor pogarszał mu się z dnia na dzień. Nie chciał konfrontacji ze sforą. Unikał ich od czasu, gdy rok temu zostawiła go Anna. Zdawał sobie sprawę, ze to była przelotna znajomość, ale bolało i tak. Miał dość docinków.
Skrzywił się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:43, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
/Dom Gasparda.
Spokojnie doszła do klifów i usiadła na jednym z nich. Z drugiej strony zobaczyła Adama, któremu pomachała energicznie ręką zastanawiając się przy tym, czy on też nie jest... zawilkołaczony. Wyjęła telefon i odczytując wiadomość od Gasparda pokręciła głową.
"To, czy chce się zestaw... Trzeba zaznaczyć przed zamówieniem. Tak mi przykro."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:50, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wyczuł bardziej niż zauważył, że ktoś się przywlókł na klify. Odwrócił się. Leah machała mu ręką. Odmachał i uśmiechnął się. Przez chwilę bał się, że to ktoś obcy. Potrząsnął głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:13, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
"Ale ja lubię moje ubrania. A więcej jogurtów... już nie mam, o." -odpisała.
-Hej odludkuuu!! Co Ty tu robisz?! -krzyknęła w stronę Adama zastanawiając się, czy w ogóle ją usłyszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:53, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Usłyszał jej wołanie. Do niego. Westchnął. Schował notes do kieszeni i machnął ręką zapraszająco. Nie zamierzał się ruszać z tego miejsca. Tu był lepszy widok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:20, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Leah podniosła się z miejsca i już za parę minut doszła do miejsca, gdzie siedział Adam. Zauważyła, że od kiedy wie, że jest wilkołakiem... rzadziej się męczy. Klapnęła obok mężczyzny bezgłośnie i spojrzała na niego z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:24, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Skinął głową na powitanie
- Nie masz co robić, tylko włóczyć się wieczorami po klifach? - zapytał kładąc gitarę stabilniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:53, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie masz co robić, tylko wysiadywać nocami po klifach? -zadała prawie identyczne pytanie z szerokim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:11, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się.
- Pozwala mi to nabrać dystansu - odrzekł - i zapomnieć.
Ostatnie wymamrotał półgłosem.
- Ale ty chyba nie powinnaś się włóczyć sama, co? - uniósł brwi - Ojciec cię będzie szukał.
Wszyscy wiedzieli, że ojciec Leah bywa nadopiekuńczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:54, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego z uwagą po czym mruknęła cicho- Mój ojciec aktualnie martwi się o siebie. -kiedy skończyła mówić, na jej twarzy pojawił się nikły uśmiech. Spojrzała jeszcze raz na Adama starając się wybadać, czy on aby na pewno też nie jest... inny.
-Sugerujesz, że przy pomocy klifu można cokolwiek... zapomnieć? I to nie rzucając się z niego? - znów zerknęła na Adama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:33, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Uspokaja - zerknął na morze. - Pozwala się wyciszyć i zapomnieć. Jeżeli ma sie o czym - mrugnął do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|