Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aprilan
Vampire
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bruxelles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:49, 17 Maj 2009 Temat postu: Morze |
|
|
Morze o błękitno-zielonej barwie ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aprilan
Vampire
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bruxelles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:09, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/klify
April spokojnie dryfowała po morzu. Była trochę poobijana a z jej ramienia kapała krew, ale czuła się znakomicie.
-Co oni mogą, to ja też -mruknęła zadowolona. Ktoś nagle obok niej odchrząknął. Spojrzała w bok.
-ALEX?!-pisnęła zaskoczona. Wzięła do ręki swój łańcuszek i przyjrzała się mu. Pusty. Zero tajemniczego migotania i niebieskości
-No tak, to ja-mruknął. Miał z lekka rozbawiony wyraz twarzy.
-Ale... ty powinieneś być tu-pisnęła znowu. Potrząsnęła głową i znów spojrzała na niego. Zmarszczyła brwi.
-Co ty tu robisz?-spytała.-Nigdy stamtąd nie wychodziłeś!
Alex uniósł brwi rozbawiony.
-Tak to mi dziękujesz za moją pomoc?-spytał
April spojrzała na niego znowu zdziwiona. Jaką pomoc do cholery?! Chyba że... wydawało mi się, że ktoś mnie złapał za nadgarstek i pomógł wyciągnać z wielkiego wiru, ale to chyba nie Alex...
April spojrzała głupio na nadgarstek. Miał na sobie czerwone pręgi od palców.
Potrząsnęła głową.
-Jesteś duchem. Duchy nie mogą mnie dotknąć. W dodatku prawdopodobnie wyglądam na kompletną wariatkę, bo wygląda na to, że rozmawiam sama ze sobą. Ty nie istniejesz, a ja się po prostu uderzyłam mocno w głowę. To tyle. I w dodatku wcale nie potrzebowałam twojej pomocy.
Alex spojrzał na nią rozbawiony i nadal nic nie mówiąc podszedł do niej i dotknął jej ręki.
-Widzisz? Istnieję. A teraz pozwól, że popłyniemy do najbliższego lądu, bo nie wyglądasz najlepiej - Alex pokazał głową na jej ramię Znajdowała się w nim spora dziura z której płynęła krew kapiąc na jej białą bluzkę. Musiało to wyglądać dosyć makabrycznie
-Nic się nie stało-żachnęła się April ale popłyneła za Alexem. Prawdopodobnie to jakiś dziwny sen a ja zaraz się obudzę, więc co mi szkodzi?
/plaża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:37, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jake dryfował sobie spokojnie i zbierał myśli. Zastanawiał się od czego zacząć poszukiwania swojej siostry. Może ktoś ją jednak zna....
-Oby-dodał już głośno i skierował się ku lądzie.
/plaża.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|