Plaża

Alan

- Postaram się - pocałował ją w czubek głowy. Głaskał ją po ramieniu.
- Nie jest Ci zimno? - spytał z uśmiechem choć w sumie nie potrzebnie.

Melanie

-zamarzam-zażartowałą, bo przeciez wiedziało tym, ze nie jest człowiekiem.-i co teraz?-spytała.

Alan

- To straszne - uśmiechnął się i położył ją na sobie i przytulił mocno.
- A teraz? - szepnął jej do ucha

Melanie

Roześmiała sie, leżąc na nim.-seksu i tak nie bedzie-powiedziala. Alan Moglby spokojnie robic za jej łóżko, mieściła sie na nim cała.

Alan

Bawił się kosmykami jej włosów.
- Na pewno? - zaśmiał się. Pierwszy raz mu tak bardzo na tym nie zależało. Drugą rękom głaskał ją po plecach

Melanie

Walnela go lekko w ramię i pokrecila glowa.-nawet na to mi licz.-powiedziala z lekkim uśmiechem. Westchnęła sobie lekko.

Alan

- Ani tak torszkę, troszeczkę? - spytał udając załamanego. Tylko się z nią tak droczył. Pocałował ją lekko w nosek

Melanie

Wydęła usta, udając że się zastanawia
-nie
Zaśmiała się i zeszła z niego.
podniosła się z ziemi i spojrzała na niego, tak prowokująco, jak to tylko Mel potrafi i ściągnęła koszulkę.

Alan

Spojrzał na nią i nie umiał oderwać od niej wzroku.
- Kobieto proszę Cię - zaśmiał się - skoro nie chcesz seksu to nie prowokuj mnie bo nie ręczę za siebie - dodal śmiejąc się

Melanie

Wywróciła oczyma i rzuciła bluzkę na ziemię.
-ja cię nie prowokuje-powiedziała, lekko się uśmiechając, bo dłońmi sięgnęła już do zapięcia spódnice, rozsunęła zamek i ściągnęła ją.
Znów spojrzała na Alana

Alan

- O nie - zakrył oczy rękom.
- ostrzegam, że nie ręczę za siebie - powiedział i przez palce sobie popatrzył. Westchnął na jej widok

Melanie

Roześmiała się, szczerze rozbawiona jego zachowaniem.
po czym ruszyła przez piasek w kierunku wody.
-będziesz tam tak leżał, póki nie wrócę?-spytała,

Alan

- Chyba nie - zaśmiał się i zrzucił z siebie ciuszki. w samych bokserkach poleciał za nią i wziął ją na ręce. A potem wrzucił do wody Razz

Melanie

Krzyknęła zaskoczona.
-jesteś trupem.
powiedziała, podnosząc się cała mokra i atakując go wodą.
Znaczy chlapiąc go xD

Alan

- ej - zaśmiał sie i strzelił jej gumką z majtek Smile

Melanie

-zabiję.
powiedziała wskakując na niego i próbując go trochę podtopić

Alan

Był silniejszy więc w rezultacie to Mel siedziała mu na barana.
- Co skarbie? Ładny widok z góry?

Melanie

walnęła go lekko przez głowę.
-jesteś niesprawiedliwy
powiedziała zakładając ręce na piersi i udając obrażoną na niego.

Alan

- No nie obrażaj się- pocałował ją w rękę.
- Ciekawe co na to Ali

Melanie

-weź idź się lepiej utop
powiedziała,nadal udając obrażoną.
Zastanawiała się, też co się stało z Julką.

Alan

- Ale nie będzie miała nic przeciwko i ciekawe co Ci o mnie naopowiadała - spojrzał na nią pytająco i głaskał ją po nodze

Julia

Gość

Jej odpowiedź na chwilę dziewczynę zmieszała. Jeżeli nie wiedziała, to ona nie zamierzała byc tą, która ja uświadomi, że przy niej żyje i poluje dość sporo dziwnych stworzeń...
- Też niezbyty, jak narazie wszyscy są... sympatyczni - stwierdziła, nie mając innego łowa na języku, żeby nie powiedzieć "przystojni" xd.
- Dla odmiany więc ja mogę cię zapewnić, że las tutaj tez jest cudowny - powiedziałą z przekonaniem i zaśmiała sie krótko.

Melanie

-chciałabyś wiedzieć
powiedziała i zaśmiała się.
przez chwilę myślała, by potem zeskoczyć z niego znów do wody.

Alan

- To mi powiedz - zaśmiał się i czekał w miejscu aż wypłynie znów obok niego. Pierwszy raz od wielu lat by szczerze zadowolony i było mu dobrze

Melanie

-nawet o tym nie marz.
powiedziała znów zaczynając sobie pływać.
od tak, dla przyjemności.

Alan

- Powiesz , powiesz - zaśmiał się - to kwestia czasu - pływał sobie na pleckach z uśmiechem

Melanie

-a chcesz się założyć?
Spytała patrząc na niego przekornie.
przecież nie powie mu, że wie o wszytkim

Alan

- Tak - powiedział pewnym głosem i uśmiechnął się tajemniczo. On już wiedział co zrobi Razz

Melanie

jasne,
spojrzała na niego i uśmiechnęła się.
-a jak przegrasz to co ja bede z tego miała?

Alan

- Wybierz sobie coś - wzruszył ramionami. Był pewny, że wygra zakład

Melanie

-jeśli przegrasz, nie będziesz mógł się odezwać przez całe 24 godziny.
powiedziała z uśmiechem, bo tak naprawdę nic lepszego nie mogła wymyślić

Alan

- Przez 12 ? - spytał z szerokim uśmiechem. Już miał w głowie jak ją przekona xD
Pogłaskał ją po policzku i cmoknął w usta

Gość

Melanie

Alan

- Zobaczymy. To co zakład? - wyciągnął do niej dłoń z pewnym uśmiechem i przyglądał jej się. Teraz musił dopracować swój genialny plan XD

Melanie

-Zobaczymy.
powiedziała podnosząc dłoń, która była cała mokra, ponieważ oboje nadal byli w wodzie. Złapała pewnie jego dłoń.
Przekrzywiła głowę.
-a co jeśli ty wygrasz?
Spytała, bo te dwanaście godzin to jest moja nagroda.

Alan

Zamyślił się na chwilę. W sumie to nie miał pojęcia.
- Jeśli ja wygram to hm.... to możesz przez miesiąc robić mi masaż i wszystko co będę chciał - wyszczerzył się pokazując śliczne białe ząbki

Melanie

Zaśmiała się nie puszczając jego dłoni.
-na to nie licz, miesiąc to za długo.
i nie będąc dłużną pokazala mu swoje ząbki.