Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Plaża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 51, 52, 53 ... 63, 64, 65  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Wybrzeże
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 21:25, 28 Wrz 2009    Temat postu:

- Przez ciebie - odcięła się od razu, powstrzymując śmiech.
Nachyliła się na chwię, żeby przejechać palcami delikatnie po jego ramieniu, zarz wracając do poprzedniej pozycji
- No tak, wy zawsze macie 'gorączke' - stwierdziła, przekręcając oczami, jednka nie tracąc humoru. Cwaniak, nie dziwne, że mu nie zimno.
Powrót do góry
Grayam Wolf
Wilkołak



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brazylia -> La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:29, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Wzdrygnął się gdy dotknęła jego ręki.
- Boże, na serio nie jest Ci zimno? Aż ciarki przeszły mi po plecach - zażartował lekko. Uśmiechnął się do niej lekko.
- Zawsze na mnie - powiedział wesoło i zaśmiał się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 21:33, 28 Wrz 2009    Temat postu:

- Tylko trochę - odpowiedziała już bardziej niepewnie, bo na jej skórze dobrze widoczna była już gęsia skórka.
- Chyba nie zaprzeczysz - powiedziała, szczerząc się - ja siebie sama nie zanurzałam na początku - dodała, jakby dla przypomnienia, przyglądając mu się.
Powrót do góry
Grayam Wolf
Wilkołak



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brazylia -> La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:37, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Wywrócił oczętami.
- To co? Wracamy do domu? -spytał przekręcajac lekko głowę. On sam mógł siedzieć ale skoro było jej zimno...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 22:07, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Splotła ręce na piersiach, prróbując zatrzymać w ten sposób ciepło. Wytrzymałaby nawet pewnie, gdyby nie ten wiatr, który jej wcale ne pomagał..
- Ciesz się, jak będę chora, nie będę cię z rana nachodzić i wciągać z domu - powiedziała i zaśmiała się, odbijając lekko od drzewa. Ten pomysł z powrotem jak najbardziej dziewczynie teraz odpowiadał.
Powrót do góry
Grayam Wolf
Wilkołak



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brazylia -> La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:13, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Założył buty.
- Chcesz się przebrać w suchą koszulkę? - Zapytał zastanawiając co zrobić ze swoją koszulką. Założył swe spodnie no bo jak inaczej xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 22:21, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Zerknęła to na niego, to na koszulę i kiwnęła głową z uśmiechem
- To było retoryczne pytanie, prawda? - mruknęła, zabierając mu ją z ręki. Odeszła parę kroków i odwrócona tyłem ściągnęła swoją mokrą bluzkę, pozostając w biustonoszu, a połowę pleców zakrywały w większosci jej czarne włosy. Założyła jegoubranie, które oczywiście okazało się znacznie za duę, więc podwinęła parę razy niedokładnie rękawy i zabrała sie za zapinanie. Gdy już była w mniej więcej połowie, odwróciła się, wracając do Gray'a i stając obok
- Już lepiej - stwierdziła zadowolona, mocując się z zapięciami.
Powrót do góry
Grayam Wolf
Wilkołak



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brazylia -> La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:24, 28 Wrz 2009    Temat postu:

To dobrze. Wziął jej mokrą bluzkę i mocno wycisnął, po czym oddał ją Lor. Gdy skończyła zapinać koszulę Ruszyli w stronę La push.

/Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:07, 04 Paź 2009    Temat postu:

/D.C.K

Cassie weszła na plażę wesoła, wraz z Ethanem. Ten widok uwielbiała. Wyjęła z torby koc i usiedli na nim. Nie było nawet tak zimno. Większość drogi milczała, jak zawsze.
- Idziesz popływać ? - spytała wesoło i wstała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:11, 04 Paź 2009    Temat postu:

/ d.c.k.

Patrzył na nią, zastanawiając sie nad propozycją. Czemu nie? Co za różnica, czy pływa z nią czy sam...
- Jasne - odpowiedział, również sie podnosząc i ściągnął spodnie z koszulą w tempie błyskawicznym [xd], pozostawiając wszystko na kocu. Stanął przed dziewczyna, czekając aż będzie gotowa.
- Tylko się nie utop - mruknął pod nosem z lekkim, rozbawionym uśmiechem.
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:16, 04 Paź 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się wesoło i trochę nieśmiało pozbyła się ciuchów, które zostawiła na kocu. Powoli ruszyli ku wodzie.
- Wiesz, to będzie bardzo trudne zadanie - odpowiedziała wesoło i weszła do wody. Była ciepła. Weszła do pasa i szczęśliwa zanurkowała. Podpłynęła do Ethana. Wypłynęła tuż przed chłopakiem.
- Widzisz, jeszcze jestem cała - oświadczyła przyglądając się mu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:32, 04 Paź 2009    Temat postu:

Przepłynął się kawałek i stanął, rozglądajac się za Cass. Nigdzie jej nie widział i zastanawiał się, czy rzeczywiście moze sie topić...
Nagle jednak wyskoczyła przed nim, co wywołało banana na jego twarzy
- Lepiej tak sie nie chcwal, bo to się może szybko zmienić... - powiedział z chytrym uśmieszkiem, poruszajac zabawnie brwiami.
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:35, 04 Paź 2009    Temat postu:

Zaśmiała się wesoło widząc jego minę.
- Czyżbyś mi groził ? - spytała wesoło unosząc jedną brew do góry. Nie bala się go, lecz dla udania zrobiła dwa kroki do tyłu. Była niemal pewna że nic jej nie zrobi złego. Byłą wesoła. W wodzie mogłaby siedzieć całe dnie i jeszcze dłużej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:38, 04 Paź 2009    Temat postu:

- Taaak... - powiedział złowieszczym tonem, majac przynajmniej nadzieję, że tak to zabrzmiało.
- W końcu nie znasz mnie jeszce dobrze, prawda? - spytał, wiedząc, że tu zaprzeczyć nie mogła i uśmiechnął się tajemniczo, idąc baardzo powoli w jej kierunku. Tak go coś zebrało na straszenie jej.
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:44, 04 Paź 2009    Temat postu:

Zamyśliła się.
- No tak... Ale myślę że nic mi nie zrobisz - oświadczyła bacznie go obserwując. Wiedziała że chce ją nastraszyć. Stałą spokojnie, o dziwo nie bojąc się ani trochę. Nadal lekko się uśmiechała. W sumie nie miał zbyt co jej zrobić nawet...Utopić...I już chyba nic więcej. Przynajmniej nic innego nie przychodziło jej do głowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:52, 04 Paź 2009    Temat postu:

Stanął tuż przed nią, patrząc na dziewczyne z góry. Zaraz jednak na jego twarz powrócił dawny usmiech
- No wiesz co, ty sie mnie nawet nie boisz - stwierdził obrażony. Zmarszczył brwi i odgarnął jej włosy, jakby ta czynność pochłonęła go bez reszty.
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:56, 04 Paź 2009    Temat postu:

Podniosła lekko głowę do góry by go widzieć. Niestety nie mogla, jak on poszczycić się wysokim wzrostem.
-A powinnam? - spytała starając patrzyć się w jego oczy. Zarumieniła się delikatnie, gdy znów odgarnął jej włosy. Nie była przyzwyczajona do takich gestów. Wpatrywała się w niego tym swym głębokim, niebieskim spojrzeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:58, 04 Paź 2009    Temat postu:

Spuścił ręce wzdłuż ciała i popatrzył na nią. Jakoś tak fajnie wyglądała, jak zadzierała do góry głowę, żeby znowu go zahipnotyzować.
- Nieee... mnie nigdy - odpowiedział z wesołym uśmiechem. Nawet po głowie mu nie chodziły złe zamiary wobec Cass.
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:04, 04 Paź 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko słysząc zapewnienie. Tak też myślała. Nadal trzymała głowę w takiej samej pozycji. Nie lubiła swego wzrostu. Choćby dlatego że większość patrzyła na nią z góry. Nadal na niego patrzyła.
- Tak tez myślałam - odpowiedziała spokojnie po chwili. Ręce założyła na piersi. Było jej trochę zimno jak tak stała. Nie spuszczała z niego wzroku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:08, 04 Paź 2009    Temat postu:

Zaśmiał się cicho, ale zauważył już u niej "gęsią skórkę". Pokręcił lekko głową z usmiechem
- Rusz się, bo nie chcę się odmrażać - stwierdził i sam zanurkował na bok, płynąc na nieco głębszą wodę.
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:12, 04 Paź 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego sceptycznie. Lecz po chwili uśmiechnęła popływała chwilę lecz postanowiła wyjść na brzeg. Popłynęła w tam tym kierunku i wyszła z wody. Objęła się ramionami. Odsunęła ich ciuchy i usiadła na kocu. Okryła się ręcznikiem i dopiero teraz zauważyła że wzięła jeden a nie dwa. Cóż, musiała coś wymyślić, lecz pozostawiła to na później. Wyjęła z torby termos i położyła go obok siebie, na razie grzejąc łapki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:16, 04 Paź 2009    Temat postu:

Zanim się zorientował, widział juz sylwetkę Cass, jak wychodzi z wody i idze na koc. Ruszył więc za nią, po chwili opadając także na koc obok. Jemu jakoś zimno za bardzo nie było. Popatrzył rozbawiony, ale i trochę litościwym wzrokiem na wstrząsy jej ciała i potarł ręką plecy dziewczyny.
- Tylko mi nie choruj, ja chcę jeszcze powtórkę - ostrzegł, unosząc brwi.
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:20, 04 Paź 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się wesoło i podała mu część ręcznika. By też mógł się okryć usiadła trochę bliżej niego.
- Tak jest! - powiedziała żartem i nalała sobie herbaty z termosu. Wypiła ją powoli, rozkoszując się ciepłem płynu. Gdy wypiła podała termos Ethanowi. Sama trochę nie pewnie oparła się o jego ramię. Był przyjemnie ciepły. Jej ciało zaczynało się rozgrzewać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:23, 04 Paź 2009    Temat postu:

Zaśmiał się, zerkajac na nią z ukosa. Wziął termos, upijając tylko troche. Wolał jej zostawić więcej, bo jemu się aż tak nie przyda
- Zimna jesteś - stwierdził, gdy się o niego oparła, w żadnym wypadku nie protestując, a nawet przeciwnie. Bez żadnego krępowania się, jakby przyjacielsko, objął ją ramieniem, pocierając jej delikatnie, zeby trochę rozgrzać dziewczynę.
- Lepiej? - spytał z niemałym zaciekawieniem, znowu na nia zwracając spojrzenie.
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:29, 04 Paź 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego spokojnie. Zdziwiło ją, ale tylko troszkę zachowanie Ethana.
- Tak. Już lepiej - odpowiedziała nadal jednak delikatnie się trzęsąc. Nie jej wina że często bywało jej zimno. Z resztą nic dziwnego, była mała i szczupła. Przytuliła delikatnie policzek do jego ramienia. Milczała, chwilowo. Starała się zapomnieć o zimnie. Napiła się jeszcze łyka herbaty. Ciepło powoli zaczęło ogrzewać jej ciało. Już się nie trzęsła. Uśmiechnęła się delikatnie i nieśmiało. Pozostałą jednak w tej pozycji. Nie kryjmy - było jej wygodnie i dobrze. Nie myślała chwilowo o niczym. Siedziała po prostu z nieśmiałym uśmiechem na twarzy. Milczała - nie potrzebując słów. Znów wbiła spojrzenie w jego twarz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cassandra dnia Nie 22:33, 04 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 23:16, 04 Paź 2009    Temat postu:

- Dobrze - powiedział cicho, prawie niedosłyszalnie i popatrzył przed siebie,na morze
- Często tu przychodzisz? - spytał ot tak, przerywajac ciszę. Miał wrażenie, że się tu podoba Cass, więc pewnie w przeciwieństwie do niego, często tu bywała. Z czystej ciekawości wolał jednak spytać.
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:22, 04 Paź 2009    Temat postu:

- Czasem. Lecz niezbyt często. Zazwyczaj wieczorem czy coś - odpowiedziała spokojnie nadal na niego patrząc. Jej w połowie mokre włosy spływały po jej ramieniu luźno. Uśmiechnęła się ot tak, sama do siebie. Mogłaby tak siedzieć długo. Wbiła wzrok w linię horyzontu. Jasna kula słońca nie była już w zenicie, choć było ledwo widać przez warstwę wiecznych chmur. Nadal milczała ciesząc się chwilą. Przytuliła się głową do jego ramienia trochę pewniej i przymknęła na chwilkę oczy. Jednak po chwili znów je otworzyła. Wiatr powiał mocniej i wstrząsnął nią mocny dreszcz. Cass skuliła się nieświadomie wtulając się w chłopaka. Pogoda nie byłą dla niej zbyt miła, niestety. Spojrzała kątem oka na Ethana, czy przypadkiem mu to nie przeszkadza.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cassandra dnia Pon 21:55, 05 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 17:21, 06 Paź 2009    Temat postu:

- Mhm.. - mruknął jako potaknięcie i nadal ja obejmując, pocierał lekko jej ramię, aby je trochę bardziej ogrzać. Obserwował lekko nieobecnym wzrokiem okolicę, od czasu do czasu zerkajac na Cass. Wydawała mu się teraz taka niewinna, malutka i bezbronna, szukająca schronienia. Jego wzrok był niemal czuły momentami, gdy spotykał się z jej błękitnymi tęczówkami, które za każdym razem go pochłaniały. Powoli się do tego przyzwyczajał.
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:21, 06 Paź 2009    Temat postu:

Zaczęła wpatrywać się w horyzont. Ciekawiło ją co jest za nim. Zatopiła się na chwilę w myślach. Słysząc przytaknięcie spojrzała na niego. Gdy napotkała oczyma jego prawie czuły wzrok zarumieniła się lekko. Nikt nigdy tak na nią nie patrzył. Ciągle ją czymś zadziwiał. Uśmiechnęła się w końcu bardzo delikatnie, nadal przezywając go wzrokiem. Objęła go bardzo delikatnie i nieśmiało w pasie, lekko przytulając się do niego. Nie dość że było jej wygodniej to jeszcze trochę cieplej... A może sama chciała? Nie była tego do końca pewna, jak chyba niczego w tej chwili. Lubiła go. Znów przymknęła lekko oczy. I znów je otworzyła. Widać było szczęście w jej oczach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 20:15, 06 Paź 2009    Temat postu:

Przytulił ją mimowolnie i odruchowo bliżej siebie, lekko opierajac głowę o jej, dzięki czemu dochodził do niego zapach jej włosów. Czuł jakąś dziwną radość, której nie umiał opisać, bo wiedział, że dzięki temu jest szczęśliwa. Było to po niej widać, jej ruchach. Uśmiechnął się przez moment szerzej, nadal obserwując wszysko dookoła, zatopiony w różnych myślach.
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:21, 06 Paź 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się nieświadomie. Było jej dobrze. Czuła się bezpiecznie i nie wiedziała dlaczego. Cała ta sytuacja byłą dla niej nowa i trochę mało zrozumiała lecz było jej z tym dobrze. Spojrzała za linię horyzontu. Lecz dość szybo powróciła wzrokiem na Ethana. Nadal go "hipnotyzowała". Nie obchodziło ją co powiedzieliby inni. Pewnie wyglądamy jak jakaś para... pomyślała spokojnie. W sumie...Ta koncepcja nawet jej się by podobała. Przejechała delikatnie dłonią po jego boku. Zupełnie nie świadomie. Ot tak, jakoś samo z niej wyszło. Podobało jej się tutaj słońce powoli szykowało się do zachodu. Nie była zbyt pewna tego co czuje lecz jakoś jej to nie przeszkadzało.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cassandra dnia Wto 23:04, 06 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 14:55, 07 Paź 2009    Temat postu:

Siedział dłuższy czas w ciszy, nie chcąc tego psuć. Nie chciał robić żadnych rzeczy, a nie mało mu się kręciło po głowie, bo mógłby ją do siebie zniechęcić. Wolał lepiej ją poznać, zorientoać się w sytuacji
- Chcesz jeszcze zostać? - spytał ot tak, dla upewnienie się, bo jemu to było całkiem obojętne, poprostu robło się powoli chłodno.
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:40, 07 Paź 2009    Temat postu:

Zamyśliła się na chwilę. Było coraz zimniej.
- Możemy wracać - zaproponowała spokojnie. Siedziała tak jeszcze dłuższą chwilę. Lecz niestety musiała się ubrać. Wstała powoli. Była już całkiem sucha. Założyła swoje ubrania, później buty. Wyjęła z torby szczotkę i rozczesała starannie włosy. Napiła się jeszcze łyk herbaty i schowała ją do torby. Uśmiechnęła się lekko czekając na Ethana aż będzie gotów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 19:53, 07 Paź 2009    Temat postu:

Kiwnął głową i wstał zaraz po niej, również się ubierając. Gdy był gotowy, uśmiechnął się i kiwnął głową, wskazując kierunek
- No to chodźmy - powiedział i ruszył razem z nią.

/?
Powrót do góry
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:44, 07 Paź 2009    Temat postu:

Poszli do niej

/D.C.K


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sara
Człowiek



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:09, 16 Paź 2009    Temat postu:

Cassie Ordian napisał:
/ MDNP

Położyła się na piasku kuląc uszy. Jasne oczy wlepiła w rozbijające się w oddali fale.
Słyszała. Wszystko słyszała. O Dei a Embry zachował się jak dupek. Dea była zła ale to przecież nie jej wina. Wyglądała wtedy jak, jak... wiedźma. Pisnęła zwijając się w kłębek.


//Klify

Sara zeszła na plażę i usiadła blisko miejsca, w którym lezała dziewczynka. Nie podchodziła za blisko. Według niej mała była przestraszona, a ona nie chciala jej spłoszyć. Objęła kolana rękami i siedziała w milczeniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:23, 24 Paź 2009    Temat postu:

// DOm Gas'a

Poszedł jeszcze na klify po Cassie. Dziewczynka zasnęła wiec wziął ją delikatnie na ręce żeby jej ine budzić.
- Dzięki. Wpadnę może jutro - pocałował Sarę w policzek i poszedł do domu bo Dei nie było jeszcze w domu.

// dom Embriego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sara
Człowiek



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:48, 27 Paź 2009    Temat postu:

- Jasne. Nie ma za co - rzuciła wpół przytomnie. Zimno ją usypiało. Znieczulało. Sara zapatrzyła się w morze. Nie wiedziała nawet kiedy usnęła i opadła na piasek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:49, 27 Paź 2009    Temat postu:

// ??

Poszedł na plażę. Zauważył Sarę,która usnęła na plaży. Bylo dość chłodno. Usiadł obok niej i dźgnął ją w ramię


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alan dnia Wto 22:30, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sara
Człowiek



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:32, 27 Paź 2009    Temat postu:

Zabolało coś. Chwilę zajęło jej przebudzenie się i uświadomienie sobie bolesnego dźgniecia w zlodowaciałe ramię. Kłujący ból rozszedł się po całej ręce.
- Ała! - spojrzała na sprawcę - Oszalałeś? - zaszczękała zębami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Wybrzeże Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 51, 52, 53 ... 63, 64, 65  Następny
Strona 52 z 65

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin