Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Plaża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63, 64, 65  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Wybrzeże
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:52, 10 Lut 2010    Temat postu:

Roześmiał się. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał. Od pewnego czasu szedł już blisko brzegu morza. Doszedł do powyginanych konarów drzew, które przyniosło ze sobą morze. Wśród nich znalazł się duży, dosyć płaski głaz, prawie cały zanurzony w piasku. Jacques postawił na nim Lee, lecz wciąż stał przed nią i trzymał ją w talii by przypadkiem się nie poślizgnęła i nie upadła. - Wybacz. - powiedział na jej wcześniejsze słowa. Uśmiechnął się nieśmiało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:55, 10 Lut 2010    Temat postu:

Spojrzała na niego z góry. Teraz przynajmniej miała taką okazję. Wystawiła kły w pięknym uśmiechu. Wiatr znów bawił się jej długimi włosami.
-Wybaczam Ci. Ewentualnie... -oznajmiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:06, 11 Lut 2010    Temat postu:

- Ewentualnie? - uniósł jedną brew. - Zrobiłbym minę zmarnowanego szczenięcia gdybym potrafił. - powiedział ze śmiechem i odruchowo zacisnął mocniej dłonie na talii dziewczyny. - No ale musisz zadowolić się moją obecną facjatą. - szeroki uśmiech znowu rozciągnął jego usta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:11, 11 Lut 2010    Temat postu:

-W pełni mnie zadowala.. -oznajmiła z delikatnym uśmiechem. Wiatr zarzucił mu przydługie kosmyki włosów na twarz, więc jako że ręce miał zajęte. Opuszkami palców mu je odgarnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:30, 11 Lut 2010    Temat postu:

Uśmiechnął się tylko w odpowiedzi. Kiedy odgarnęła mu włosy z twarzy spojrzał jej w oczy, które były coraz mniej widoczne przy tak słabym oświetleniu. Przesunął ręce tak by móc złączyć je za plecami Lee. Ten ruch automatycznie zmniejszył dystans między nimi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jacques dnia Czw 0:44, 11 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:34, 11 Lut 2010    Temat postu:

-Nadal pilnujesz, żebym nie spadła? -mruknęła spoglądając na niego z zaciekawieniem. Nie miała w planach jeszcze mu uciekać. Uśmiechnęła się uroczo mimo iż słabo widziała go po zmroku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:52, 11 Lut 2010    Temat postu:

- Oczywiście... - odpowiedział i uśmiechnął się cwanie. - Jeszcze upadniesz, uszkodzisz się i co wtedy? - mówił cichym i spokojnym głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:59, 11 Lut 2010    Temat postu:

-Na mnie też wszystko goi się jak na psie... -wyszczerzyła się ładnie. Nadal trzymała dłonie na jego ramionach. Przekrzywiła lekko głowę, jakby to miało pomóc w dostrzeżeniu go w ciemności. Od kiedy znaleźli się na plaży zrobiło się naprawdę ciemno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:17, 11 Lut 2010    Temat postu:

- Tak jakoś... do psa ci daleko. - powiedział mając na myśli oczywiście sam wygląd. Pominął kwestię bycia wilkołakiem. Uśmiechnął się lekko kiedy przekrzywiła głowę. - Chociaż nie, ten ruch był podejrzany. - zaśmiał się cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:22, 11 Lut 2010    Temat postu:

-Spokojnie... -szepnęła konspiracyjnym głosem- Ciesz się że nie szczekam, nie piszczę i nie liżę Cię po twarzy..,. -starała się powstrzymać śmiech. Mimo dobrego wzroku ledwo go przed sobą widziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:26, 11 Lut 2010    Temat postu:

- Raczej by mi to nie przeszkadzało. - odpowiedział z szerokim uśmiechem, którego Lee i tak pewnie nie zauważyła. On sam ledwo co widział jej twarz. Wiedział, że jego twarz jest mniej więcej na wysokości szyi dziewczyny. Gdyby się pochylił pewnie trafiłby nosem w zagłębienie między obojczykami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:29, 11 Lut 2010    Temat postu:

Zaśmiała się cicho, niemal jak mała dziewczynka.
-Pomożesz mi zejść? -zapytała nadal z dłońmi opartymi o jego ramiona. Było jej już trochę niewygodnie stać na śliskim kamieniu. Pomijając już króciutką sukienkę, której materiałem bawił się wiatr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:36, 11 Lut 2010    Temat postu:

- Mógłbym. - odpowiedział. - Na ten mokry piach? - zapytał by się upewnić. Przecież wcześniej nie chciała po nim iść. Przyniósł ją tu, to zanieść do samochodu też może xd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:45, 11 Lut 2010    Temat postu:

-A masz pomysł jak to inaczej rozwiązać? -zaśmiała się. Nie chciała po nim iść, bo zniszczyłaby buty a w dodatku cała by się pobrudziła. A chciała wyglądać dziś ładnie. Dla niego w końcu. Jej ręce niecierpliwie splotły się na jego karku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:52, 11 Lut 2010    Temat postu:

- No popatrz, mam. - powiedział zniecierpliwionym, aczkolwiek wciąż roześmianym głosem. Wziął ją na ręce tak jak to zrobił wcześniej. - Już sobie księżniczka bucików nie wybrudzi. - powiedział przekornie i w ogóle się nie spiesząc ruszył w kierunku klifów, gdzie niedaleko zaparkowany stał samochód.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:01, 11 Lut 2010    Temat postu:

-Księżniczka powinna strzelić Cię po uchu... - mruknęła z szerokim uśmiechem stając już przy aucie. W gruncie rzeczy była od niego trochę niższa. Podniosła lekko głowę do góry.
-Ale ponieważ jest dobrze wychowana... To ładnie Ci podziękuje... -mruknęła całując go w policzek tuż obok kącika ust.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:22, 11 Lut 2010    Temat postu:

Kiedy doszli do auta, Jacqu postawił Leę na twardym gruncie. Uśmiechnął się, kiedy pocałowała go w policzek. - Może powinienem częściej ci dogryzać, hm? - zapytał. Być może później dostawałby inne podziękowania? Nie żeby chodziło mu tylko o jedno... Ale facet to facet. Nic nie poradzi, że takie myśli często pojawiają się w jego głowie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jacques dnia Czw 14:49, 11 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:28, 11 Lut 2010    Temat postu:

Uśmiechnęła się szeroko. Dłonią przejechała po jego policzku.
-Zawsze możesz próbować chociaż... Moja matka zawsze twierdzi, że jestem dość impulsywna...- uśmiechnęła się pięknie i specjalnie dla niego po raz kolejny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:58, 11 Lut 2010    Temat postu:

- No... Typowa cecha księżniczki. - skomentował z lekkim, szyderczym uśmieszkiem. Położył dłoń na jej dłoni po czym opuścił rękę wolno wzdłuż ciała. Ich dłonie jednak pozostały splecione. Od tak, mały gest bliskości. Miał na dzieję, że jej to nie przeszkadza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:15, 11 Lut 2010    Temat postu:

Zerknęła w dół i uśmiechnęła się na widok ich splecionych dłoni. Trzymał ją za rękę? Jej uśmiech się poszerzył. Spojrzała na niego dopiero po chwili. Jej książęce ego miało się bardzo dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:35, 11 Lut 2010    Temat postu:

- Czy Wasza Wysokość życzy sobie czegoś jeszcze? - wymruczał cicho i nachylił lekko głowę by móc spojrzeć dziewczynie w oczy. Wciąż trzymał jej dłoń i chwilowo nie miał zamiaru puścić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:42, 11 Lut 2010    Temat postu:

-Nie wiem, czy mogę sobie tego zażyczyć... Nawet jako książęce cielsko... -uśmiechnęła się ładnie. Był na tyle blisko, że z pewnością już ją widział. A przynajmniej ten piękny uśmiech. W sumie sama nie wiedziała, co miały znaczyć te słowa. Naprawdę chciała, żeby ją pocałował? Brakowało jej bliskości, zainteresowania. W sumie nawet nie była pewna, czy to nie Gasparda jej brakowało. Szybko jednak pozbyła się tej myśli.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leah dnia Pią 0:37, 12 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:30, 12 Lut 2010    Temat postu:

- Pozwól, że zgadnę... - powiedział prawie szepcząc. Wolną dłonią ujął jej policzek i delikatnie nakreślił kciukiem linię pod okiem. Nachylił się lekko i ułożył usta na jej wargach w czułym pocałunku. Nie wiedział czy robi dobrze, w końcu to była jego brata. No ale jeśli on nie potrafił traktować jej jak powinien, to ktoś musiał naprawić jego błędy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:34, 12 Lut 2010    Temat postu:

Kiedy jego usta zbliżyły się do jej ust leciutko westchnęła a gdy w końcu ją pocałował po jej ciele rozszedł się przyjemny dreszcz. Odwzajemniła pocałunek chwilowo bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia. Jego dłonie nadal dzielnie trwały przy jej twarzy, więc kiedy odchyliła głowę nieco przestraszona od razu mógł to poczuć. Kącik jej ust lekko powędrował w górę a wzrok na moment spotkał się z jego zielonymi oczętami.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leah dnia Sob 15:40, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:34, 13 Lut 2010    Temat postu:

Jego pierwszą myślą, kiedy Lee się odsunęła było "Za krótko!". Wpatrzył się w jej brązowe tęczówki i delikatnie zsunął dłoń z jej twarzy na szyję. - Coś nie tak? - zapytał niemalże szeptem i uśmiechnął się nieznacznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:57, 13 Lut 2010    Temat postu:

Zacisnęła na moment lekko swoje usta i zerknęła na niego nieco zniecierpliwionym spojrzeniem. Chciała więcej? wydawało jej się, że tak ale... no właśnie.
-Jacqou... -szepnęła gładząc go dłonią po policzku- Bo nie wiem czy to dobry pomysł..-dodała cichutko.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leah dnia Sob 18:59, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:09, 13 Lut 2010    Temat postu:

Położył dłoń na jej dłoni. - Rozumiem. - powiedział cicho i uśmiechnął się wyrozumiale. Nie chciał by robiła cokolwiek wbrew swojej woli. Potem miałaby wyrzuty sumienia i znowu zapomniałaby co to jest jedzenie. Nie, tego Jacqu nie chciał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:19, 13 Lut 2010    Temat postu:

Patrzyła na niego jeszcze przez moment. Tyłkiem niemal opierała się już o samochód. Znudziło jej się bycie tą pseudo pokrzywdzoną. Nie była wcześniej taka. Kiedyś miała charakter i nie dała sobie nikomu wejść na głowę. Co się takiego stało?
-Nie rozumiesz... -szepnęła po dłuższej chwili. Bo niby co miał rozumieć? To facet z gatunku żeby-się-związać-musisz-mnie-związać xD A przynajmniej tak jej się wydawało. Był podobny do Gasparda, tylko może lepiej wychowany. O tak. Zdecydowanie lepiej. Znów zrobiła krok do przodu. Kiedyś była impulsywną wilczycą a teraz nie potrafiła podjąć żadnej, nawet najprostszej decyzji. Jej ręce oparły się na biodrach Jacqoue. Lekko podniosła się na palcach, bo obcasy już dawno zatopiły się jej w rozmokłą ziemię. Jej usta musnęły delikatnie jego wargi a czekoladowe oczy nadal utkwione były w jego spojrzeniu. Zmrużyła oczęta. Piękna kobieta. Nie ofiara. Tego powinna się trzymać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:46, 13 Lut 2010    Temat postu:

Zdziwił się z lekka, bo wcale nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Mimo tego nie narzekał. Zatopił usta w jej wargach i objął ją w pasie. Przycisnął ją delikatnie do siebie. Nie miał zamiaru pytać czemu tak nagle zmieniła nastawienie. Nie zmuszała się, z łatwością dało się to wyczuć w jej ruchach. W takim razie Jacqu był usatysfakcjonowany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:50, 13 Lut 2010    Temat postu:

Odwzajemnił pocałunek. Uśmiechnęła się szeroko nadal go całując. Lekko przygryzła dolną wargę jego ust i odciągnęła ją w swoim kierunku. Zaśmiała się. Cicho. Nie powinna tego robić ale generalnie rzecz biorąc mało ja to teraz interesowało. Jej dłoń przesunęła się po jego włosach, po czym znów spoczęła na jej własnym biodrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:54, 13 Lut 2010    Temat postu:

Uśmiechnął się szeroko kiedy się odsunęła. Taaak, takie zachowanie zdecydowanie mu się podobało. Zbliżył się do niej i oparł dłonie o samochód po obu bokach dziewczyny. - Co cię tak bawi? - zapytał patrząc się na jej usta z lekkim uśmiechem na swoich.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:03, 13 Lut 2010    Temat postu:

-Po prostu... -uśmiechnął się- Podobało mi się... -mruknęła zadowolona. A ów satysfakcję można była wyczytać z jej oczu. Oparła się plecami o auto. W sumie nie miałaby nic przeciwko gdyby mógł to powtórzyć. Podniosła lekko podbródek do góry.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:27, 13 Lut 2010    Temat postu:

Skoro się podobało, Jacqu nie miał nic przeciwko powtórce. Jemu też sprawiło to przyjemność. Nachylił się nieznacznie by ich wargi raz jeszcze mogły złączyć się w pocałunku. Tym razem włożył w to więcej uczucia. Smak jej ust przywodził na myśl czekoladę. Może dlatego, że to jego ulubiona słodycz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:58, 13 Lut 2010    Temat postu:

-Całkiem smacznie... -mruknęła oblizując z zadowoleniem usta po pocałunku. Jej opuszki palców przesuwały się po jego karku.
-Nie pokazuj się dziś Gaspardowi na oczy... -zaśmiała się. Wątpiła, żeby miał coś do powiedzenia w tej kwestii. Ale bawił ją sam fakt, że Jacque był z nim spokrewniony. Nosem jeszcze raz trąciła jego podbródek. Właściwie mogli już wracać do domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:29, 14 Lut 2010    Temat postu:

Zaśmiał się cicho pod nosem. - Gdzieś spać muszę. A nie mam zamiaru wspinać się po domu by wejść oknem. - jego oczy zmrużyły się nieznacznie w uśmiechu. - No to... Odwiozę cię do domu... - mruknął, jeszcze raz krótko kosztując smaku ust dziewczyny. Nie mógł się oprzeć, to było silniejsze od niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:50, 14 Lut 2010    Temat postu:

Zaśmiała się. Więc jednak to spotkanie nie było czysto altruistyczne z jego strony a przed nią nie stała Matka Teresa w męskiej wersji. Jej uśmiech na stałe przyspawał się do jej ust. Wiatr robił z jej sukienką to co mu się tylko podobało. Kiedy trzymała rękę na udzie podmuch bezczelnie rozprawił się z jej dekoltem, więc Leah z uroczym rumieńcem zakryła jednak materiałem sukienki koronkowy stanik i podniosła spojrzenie na Jacque.
-W porządku.... -oznajmiła z uśmiechem. Ani słowa o śpiącej córce, czy poirytowanych rodzicach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:57, 14 Lut 2010    Temat postu:

W tym momencie Jacqu pokochał wiatr. Oby tak dalej, stary. - pomyślał sobie widząc kawałek koronkowego stanika. Oczywiście nie gapił się natrętnie. Udawał, że przypadkiem mu tam wzrok uciekł no... Uśmiechnął się figlarnie pod nosem. Wciąż stojąc blisko Lei, sięgnął do umiejscowionej nieopodal klamki i otworzył drzwi od strony pasażera. - No to zapraszam do środka... - mruknął, ale nie odsunął się by zrobić jej przejście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:03, 14 Lut 2010    Temat postu:

-Musisz mnie wypuścić... -mruknęła z lekkim naciskiem na wypowiadane słowa. Stał tak blisko, że niemal przyciskał ją do auta. Nie miała więc żadnego pola do manewru. Końcówki blond włosów splątały już jej się na ramionach, od dłuższego czasu niemiłosiernie targane przez wiatr. Cieniutka i kusa sukienka została na razie na swoim miejscu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacques
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:25, 14 Lut 2010    Temat postu:

Ostatecznie odsunął się jednak potrzebował chwilę czasu do namysłu. Kiedy Lee wsiadła do samochodu zamknął za nią drzwi i obszedł auto by usiąść na swoim miejscu. Już w środku spojrzał na Leę i uśmiechnął się nieznacznie. Włożył kluczyk do stacyjki i przekręcił go.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:33, 14 Lut 2010    Temat postu:

Leah zmierzyła go nieco pytającym wzrokiem. Delikatny uśmiech nadal jej towarzyszył.
-Masz wzrok jak psychopatyczny, tajemniczy morderca....-mruknęła a jej uśmiech nieznacznie się poszerzył.
-Mam zacząć się bać? -dodała po chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Wybrzeże Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63, 64, 65  Następny
Strona 62 z 65

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin